Mój chłopak obudził mnie dziś uderzeniem w twarz ;( Był pijany

Wspólnie wymajmujemy. Cały dzień sie nie odezwał, boje sie, że w ogóle nie zamierza tego zrobić i ja będe musiała do niego zadzwonić. Byłam z nim 4 lata, nigdy się tak nie zachowywał, może ma jakiś problem? Sama nie wiem, co robić

ile masz lat? Pracujesz czy się uczysz? Jak długo jestescie razem? Jakie masz relacje z rodzicami?. Powiem nie warto się pchac taki związek. Bo jak ktos po pijaku dostaje agresora to zawsze będzie tak. I pewno nie raz uderzy po pijaku ale na trzezwo może nie wiem jak bardzo byc kochany. Takze nie pakuj sie w to jestes pewno młoda sadzac po nicku masz 22 lata

Tak, mam 22 lata, oboje studiujemy/ Z jego rodzicami praktycznie nie mam kontaktu, On ma tylko matke, ojciec umarł jak był mały, a jego mama mieszka na drugim końcu Polski

nie dzwon do niego! Popros przyjaciolke o pomoc, a najlepiej jako trzeciego jakiegos duzego kolege (przy drugim facecie nie odwazy sie Cie uderzyc). Spakuj sie i tyle. Jesli przyjaciolka moze Cie "przechowac" dopoki nie znajdziesz kwatery - bardzo dobrze. Jesli nie - idz do rodzicow.

madra decyzja . Takie sytuacje to z reguly poczatki przemocy domowej . Wiekszosc dziewczyn na kafe zali sie ze sa bite ale nic z tym nie chce zrobic

Kochana, mam nadzieję, że nie tłumaczysz sobie, tak sama dla siebie, że pewnie on uderzył bo: 1. pochodzi z rozbitej rodizny ( nie on jeden, a sa normalni), 2. że ma biedczek problemy i musiał je jakoś rozładować, a tylko ja byłam pod ręką ( a raczej nogą), 3. bo napił się i nie myslał rozsądnie. I wiele innych takich kwiatków. Uderzył raz - uderzy znowu! Nie jutro, to za dwa lata i nie ciebie to wasze dzieci. Na nim jednym świat się nie kończy. Obdukcja przyda się, ale tylko w takim wypadku, jeśli pojedziesz na pogotowie i zrobisz ją NATYCHMIAST, nie czekaj jeszcze kilku dni, w razie czego pogroź mu nią. W razie gdyby jednak zadzwonił i pikenie przepraszał, korzył się i przychodził z bukietami, wtedy włącz myślenie przyszłościowe.

przyjdź skarbie do mnie mam wolną chatę. Rano jak wstanę poprawię z drugiej strony.

przyjdź skarbie do mnie mam wolną chatę. Rano jak wstanę poprawię z drugiej strony.

przyjdź skarbie do mnie mam wolną chatę. Rano jak wstanę poprawię z drugiej strony.

przyjdź skarbie do mnie mam wolną chatę. Rano jak wstanę poprawię z drugiej strony.

jak sie kobiety nie bije to jej watroba gnije

to jest nie wybaczalne!!! co za dran

Zagotuj wodę w czajniku i wlej mu do ryja,więcej Cię nie ruszy...

pewnie się biedny czymś zdenerwował i musiał odreagować powinnaś go zrozumieć i wrócić do domu, poneiważ on może nie rozumieć dlaczego Cię nie ma i matrwić się wróć, przebacz i poproś by nie kopał Cię więcej w twarz ponieważ jest Ci wtedy przykro porozmawiaj z nim na spokojnie zapytaj czy był zdenerwowany czy coś nie krzycz na niego, on na pewno będzie i tak zle się czuł spędzcie lepiej miły wieczór, bez alkoholu, ale przy świecach :)

Wal codziennie 100 pompek a następnym razem jak podskoczy to mu będziesz mogła tak przywalić że sobie pofruwa.

i poproś by jego koledzy nie pobili Cię przypadkiem, kiedy także się uwalą i czymś zdenerwują, a Ty będziesz obok mam nadzieję, że nie planujesz dziecka z tym człowiekiem?? bo biedne by było

a koledzy w pabie pewnie rozmawiali o tym, że kobiety to kurwy i on te przemyślenia przyniósł do domu :-0

Podnieciłem sie. Też bym chetnie skopał moją kobiete

Straszna sytuacja. Ale jak dla mnie, to jeżeli zrobił to raz zrobi to drugi. Nie wybaczaj! Chcesz czekać, aż znowu się to powtórzy? Zapomnij o nim. I na wszelki wypadek, zrób jak radzili inni. Idź do lekarza, abyś miała dowody.

Należało ci sie głupia pipo. Też chętnie bym ci zasadził kopa w twarz aż by ci oczy wypłyneły

nioch nioch....... prowo!