jestem chora a boje sie wziac chorobowe

pracuje u prywaciarza w drogeriii , pracujemy tylko we dwie....czulam sie zle juz w niedziele...w poniedzialek bylam ledwo zywa..kierowniczka kazala mmi isc do domu wieczadzwonilam do szefowej( sa 100 km od nas) jeczala ze nie ma zastepstwa a jest ruch bla bla bla mysle a w dupie mam przecierpie...h przed zakonczenioem pracy jednak zadzwonila i kazala mi isc do domu.... dzisiaj do popoludnia czulam sie dobrze a potem mdłosci, teraz biegunka, nie wiem co bedzie potem.... wiem ze kierowniczka jakos mnie wybitnie nie uwielbia, jezeli chcialabym isc na wolne musze miec zastepstwo,,umowe mam do konca roku i szczerze bioje sie ze mi jej nie przedluza..i nie wiem czy isc poi zwolnienie czy cierpiec:o??

trudno radzić, powinnas oczywiście zadbać o zdrowie ale znając polską rzeczywistość, dostanie ci się za to, że przed świetami zostawiłaś koleżankę itd

O O O I tak wlasnie pozwalamy sie traktowac!!! A potem jest jak jest! Jabym zadzwonila teraz do kierowaniczki i powiedziala , ze jutro rano idziesz do lekarza, bo masz wlasnie biegunke , wymioty i goraczke i niestety w takim stanie nie dasz rady pracowac.

O O O I tak wlasnie pozwalamy sie traktowac!!! A potem jest jak jest! Jabym zadzwonila teraz do kierowaniczki i powiedziala , ze jutro rano idziesz do lekarza, bo masz wlasnie biegunke , wymioty i goraczke i niestety w takim stanie nie dasz rady pracowac.

Napisz co to jest to może pomoże moja kuracja.Na razie łykaj tylko zdrowe żarcie.