avon jest beznadziejny

Zamówiłam sobie zestaw biżuterii- chciałam sobie samej zrobić miły prezent na Mikołajki.Mama-moja konsultantka- przyniosła paczkę. Znalazłam moje pudełeczko, otwieram, patrzę, porwany łańcuszek od naszyjnika! beznadzieja

ej , wy nie kupujecie z avonu nic?

ja kupuje czasem jakis balsam czy tusz i nie narzekam biżuterii w avonie mi sie nie zdarzyło kupowac:O

nic beznadzieja zamawiam tylko z yves rocher

www.showup.tv/pp/swirus501

też mi nowość :D

sssasasasasa - dokładnie, ja też często używam z Avonu kosmetyków (żele, szampony, odżywki, szmninki...) ale nigdy biżuterii. Z Yves Rochera też polecam, ładnie pachną. A ten wisiorek może ci wymienią?

czasem moja mama jak ma spore zamówienia to cos dostaje , czasem bizuterie, ale raczej bym jej nie nosila no i nie zdarzylo sie aby była uszkodzona.. mam odzwyke do włosów, zele, szampony, balsamy, tusz.. ale bizuterie to sie chyba gdzie indziej kupuje.. nie byłabym zadowolona z takiej z avonu

jestem załamana, tak ładnie by wyglądał ten łańcuszek na penisie... a tu chuj! :O będę reklamować, dam znać jak poszło

naszyjnik z katalogu? wiadomo, że to dziadostwo i tandeta http://chomikuj.pl/?page=466102

nieliczac kilku kosmetykow uwazam ze to szmelc. kupilam kiedys torebke i portfel- nawet miesiaca nie wytrzymaly. z potfrla poodpadaly metalowe zaczepy torebka popekala. na pieniadze czekalam ponad 2 mc.... z avonu lubie kulki brazujace, little black dress, podklad ale nie pamietam jaki, dziewczyny maja czasami fajne tusze ale i tak wole inne. bizuteria jest tragiczna. ladnie wyglada na obrazku a w rzeczywistosci jak z bazaru

ja jestem ogólnie przeciwniczką zakupów w Avonie bądź Ofirflame (czy jak to tam). Nie chodzi o jakoś produktów a o sposób transakcji. Nie lubie kupować czegoś "na odległość". Podobny mam stosunek do wszelkich internetowych zakupów. A swoją drogą. Kiedyś zamówiłam w Avonie rozjaśniacz do pasemek a dostałam zwykły szampon. Nie wiem czy to był błąd konsultantki czy po prostu "wadliwość" produktu.

no i po mojej interwencji mailowej zachowali się jednak w porządku... otóż, napisali, że tą biżuterię przyślą bezpłatnie przy następnym zamówieniu, no i przysłali zgodnie z tym co napisali a tej zniszczonej nie muszę odsyłać wogle ( tym bardziej na własny koszt)... może i trochę starają sie o stałych klientów ( moja mama jest konsultantką od 2006 roku...)