Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiaaaa1990...

ale ludzie to s.... aż mi się płakać chce :( :( :( co o tym myślicie @@##??????@

Polecane posty

Gość kasiaaaa1990...

Dzisiaj byłam na spacerze z mamą . Szłyśmy sobie tak po drodze patrzymy a tu ogromny pies za nami biegnie . najpierw się przestraszyłyśmy zaczęłyśmy iść szybkim krokiem a pies za nami . mama zaczęła świecić mu w ryj latarką . ale ten cały czas biegł do nas .. w końcu weszłyśmy na podwórze pies chciał się dostać do środka walił głową w furtkę . A potem zaczął tak przeraźliwie piszczeć tak jakby płakał :( zrobiło nam się go żal mama wzięła ogromny kawał mięsa i mu go dała ... zobaczyłam że pies ma sznurek na szyi ... piesek jest ogromny ale piękny , czyściutki zadbany , młody pewnie jakiś skurwie* go wyrzucił z bloku albo komuś znudziła się żywa zabawka i przywiązał do drzewa :/ a teraz tak to przerażone biedactwo się pląta:( ja niestety nie mogę go wziąć chociaż bardzo bym chciała :( bo mam już 2 psy w tym jednego dużego ...więc pewnie by się gryzły o terytorium ... co wtym przypadku będzie najlepszym rozwiązaniem zadzwonić do schroniska ? co ztym pieskiem tam zrobią ? uśpią go ? bo słyszałam że często tak robią :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uśpią go
jeśli jest zdrowy...... trafi do ciasnej klatki ale lepsze to niż spanie na ulicy o głodzie w azylu dostanie ciepłą miskę i mały kącik do spania lepiej w bidulu niż bezdomnym być......żal pieska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaa1990...
pijany kjójićek - banned - wiesz ciężko będzie ... raczej nikt nie chce takiego dużego psa ... nawet pytałam się chłopaka przed chwilą czy nikogo takiego nie zna ale odp. że nie ... a do byle jakiego gospodarza mi szkoda :( ... żeby całe życie przestał przy stodole .... jak u mojej sąsiadki burze nie burze a pies stoi raz się nawet na jego budę drzewo przewróciło a to go nawet na chwilkę nie spuściła ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziumdziorka
Skąd jesteś? Może zanim ostatecznie zawiadomisz schron to poszukaj w okolicy fundacji która zabrałaby psa do siebie. Weź również porozwieszaj ogłoszenia. Zrób ogłoszenie na stronie miejscowego schroniska. Tam najwięcej ludzi zagląda. Nie zostawiaj go bez pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
qrwa co z gnoje , jedyna rada pomóc aby nie zginął, na pewno już jest w szoku bo nie rozumie co go spotkało, dobrze że nakarmiłaś psa i dobrze, że masz mądrą mamę ale bardzo Ciebie proszę znajdź mu dom. Wielu ludzi nie myśli o cierpieniu zwierząt i to jest największa podłość jak kiedyś esesmańcy dla ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo,
"bo mam już 2 psy w tym jednego dużego ...więc pewnie by się gryzły o terytorium" niekoniecznie, to zależy w dość dużym stopniu od człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaa1990...
Dziumdziorka - okolice lublina/radomia pijany kjójićek - z miasteczka .... powiemtak - bardzo bym chciała ....bo samej mi się serce kraje ... ale to trudne tym bardziej ze pies jest duży taki misio ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaa1990...
właśnie mnie wydupcył,rewelacja! zostawiam go w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×