Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juleczka145

co znaczy "ja kocham inaczej"?

Polecane posty

Gość juleczka145

Zarzuciłam ostatnio mojemu chłopakowi, że mnie nie kocha, mimo, że jest ze mną prawie dwa lata. Usłyszałam, że owszem , kocha mnie ale inaczej. Nie rozumiem tylko jednego : dlaczego ja tego nie czuje? Dlaczego mam takie wątpliwości? Czy rzeczywiście mnie nie kocha i chce się po prostu ustatkować? Dodam, że poza tą kwestią jest wszystko bez zarzutu. Nie mamy większych problemów w związku, jednak ten brak miłości spędza mi sen z powiek ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja m
kochać inaczej = być gejem :) widocznie kocha cię jak siostrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
Gejem nie jest na pewno ;) Kiedyś przeżył zawód miłosny i mówi, że mnie kocha ale inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inaczej = dojrzalej może? nie wszyscy lubią okazywać uczucia. on nie musi ci mowic czy udowadniac na kazdym kroku ze cie kocha. dla niego wystarczy BYĆ. jesli go kochasz, musisz mu pozwolic na to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
A dlaczego ja tego nie czuję? Może dlatego, że mam niskie poczucie własnej wartości i niezaspokojoną jak dotąd potrzebę miłości. Myślałam, może mylnie, że w związku tego doświadczę ale się pomyliłam, albo ze mną jest coś nie tak. Może on rzeczywiście mnie kocha??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
W takim razie już chyba nigdy nie będzie, bo ma już swój wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie ty masz inne potrzeby co do uczuć niz on. dla niego liczy się że popatrzysz na niego i jest to wyraz milosci, a ty byś chciala wyznań, wielkich gestów. niczego sie na forum nie dowiesz, musisz z nim powaznie porozmawiac, jedyne wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
Już rozmawiałam i to nie raz i niczego się nie dowiedziałam. Przyznam, że jest beznadziejny w takich rozmowach. On swoje ja swoje. Mi za jakiś czas przejdzie ale potem znów wróci i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak - albo to zaakceptujesz i lepiej nie naciskaj na wyznawanie uczuc, bo mozesz pogorszyc relacje miedzy wami, albo musicie sie rozstac (jesli cie to przerasta, jesli ta roznica zdan jest zbyt duza). cokolwiek chcesz zrobic, rob tak, zeby tobie bylo dobrze. trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
Dziękuję serdecznie za odpowiedzi. Rozstać się z nim na pewno nie chcę ale obecnie nie ma już tego ciepła jak wcześniej z mojej strony oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×