MIJA JUŻ 4 MIESIĄCE OD ZDRADY A BÓL NIE MIJA..TAK MI SMUTNO I ŹLE..

myślałam że czas goi rany, że kiedyś w końcu zapomnę....a ja ciągle widzę mojego męża i ją.... Widzę, że mąż stara się naprawić swój błąd,jest taki miły, dobry, czuły i kochający, ciągle pyta co może zrobić abym zapomniała, aby mi ulzyć... widze też , że on cierpi, że bardzo żałuje,że ma wyrzuty, że mu wstyd ale to mi nic nie daje... Ciągle jestem smutna, ciągle wracją złe mysli, złe wspomnienia... Mam w secu taki straszny żal, taki ból, nie umiem się z nim zmierzyć Kiedys przeczytałam że uczucia w zdradzie emocjonalnej sa takie jak przy smierci bliskiej osoby... Czy kiedyś skończy sie u mnie ten stan smutku i beznadziei Prosze o wpiywanie sie dziewczyn,które przezyły zdrade i prosze o rady jak sobie radzić z tymi emocjami

inaczej długo trzyma :D

nie rozumiem jak po zdradzie można do kogoś wrócić ;/ no ale jeżeli się kochacie, Ty mu wybaczyłaś, ale sama nie potrafisz sobie z tym poradzić, może jakaś wizyta u psychologa ??? nawet wspólna z mężem. samemu jednak ciężko przezwyciężyć ten ból..........

co piszą inni doskonale cie rozumiem. ostatnio sama dowiedziałam się tego . wiem jak boli i nie da sie zapomniec moze z czasem, głeboko w to wierze, trzymam kciuki za ciebie i siebie rowniez ..

wybacz mu po prostu... to proces i musi trwać. Jestem przekonana, że dasz radę - tym bardziej, że on jak piszesz chce to naprawić :) Nie zapomnisz nigdy. Zycia nie da sie potraktować gumką -myszką. Ale nie będzie cię bolało, jeśli uda ci się tę zdradę potraktować jako punkt zwrotny w związku. Jeśli WAM sie uda. czego serdecznie życzę

Mi też jest smutno, bo nie ma przy mnie drugiej połówki Gdzie jesteś moja kobieto? Wzdycham do Ciebie dniami i nocami!