czuje sie fatalnie

facet z ktorym jestem od 2,5 roku ... od roku zareczeni a ja od pol roku codziennie placze, codziennie chamsko sie do mnie odzywa, kiedy sie klocimy szarpie mnie popycha wyzywa od szmat i dziwek suk a ja przed nim nie mailam zadnego faceta to moj pierwszy bylam dziewica i myslalam ze spotkalam tego jedynego. ja mam 20 lat on 21. zycie jest strasznie beznadziejne, nie mam rodziny do ktorej moglabym wrocic musze mieszkac z nim, nie mam pieniedzy wyrzucili mnie w tym miesiacu z pracy, ucze sie wieczorowo na pielegniarstwie wiec nie moge zlapac zadnej normalnej pracy. chyba ze soba skoncze

przestan nawet tak myslec .Nie wolno nawet takich mysli dopuszczac do siebie. W jakim miescie studiujesz? Duze czy male?

no dziewczyno-rozmawiaj ze mna .Jestem tu dla Ciebie.

Skończ, ale z nim. Nie wyobrażam sobie żebym mógł nazwać byłą dziewczynę dziwką. To wszystko jest tak popieprzone. Bo TY jesteś z kimś kto Ciebie gnębi, jesteś z nim nadal, mimo że Cię krzywdzi. A ja mimo że byłem kochany dla dziewczyny, to mimo to mnie odepchnęła od siebie. Skończ z nim, zostaw go, chyba że chcesz przez niego cierpieć. To zaręczyny, jeszcze nie ślub. Jestem w Twoim wieku, nie rozumiem Cie, jesteś młoda i masz mase czasu żeby znależć kogoś kto jest tego wart.

dobrze kolega Ci pisze.Jesli skonczysz pielegniarstwo , wystarczy, ze wyjedziesz do duzego miasta.Sa hotele pielegniarskie. Do tego czasu mozesz znalezc prace , jako opiekunka dziecka , wieczorami studiujac. Jestes w dobrej sytuacji, bo nie masz dziecka. Zerwij te pseudozareczyny i zacznij kochac siebie .

Chcesz do końca życia być dla niego szmatą ?????????? Dziewczyno ogarnij się przecież powinnaś natychmiast kopnąć go w dupę butem z czubkiem , ale to tak żeby ten czubek wylądował prosto w jego odbytnicy !!!!! Ty uciekaj od niego i to szybko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A swoja drogą gdzie jeszcze są takie kanalie :(

Bardzo dobrze tu ci radzą i posłuchaj tego bo ON SIĘ NIE ZMIENI !!!!!!!!!!!! BĘDZIE TYLKO GORZEJ .Ja to bym mu dała popalić !!!!!!!!!! A o sobie myśl jako o najważniejszej osobie w życiu !!!! No co za gnojek z niego !!!!!!!!!!Wrrrrrrrrr

jak dobrze ze sa tu normalni ludzie :( to dla mnie takie straszne. wiecie ja zadnego faceta przed nim nawet nie całowalam a on nazwal mnie dziwka... pewnie w tych klotniach jest tez i troche mojej winy ale ostatnio powiedzial ze napewno juz nie znajde faceta bo stracilam dziewictwo i zaden nie bedzie mnie chcial. ja nie wiem co bylo nie tak gotowalam obiadki sprzatalam pracowalam na produkcji na 1/2 etatu zeby dolozyc sie do utrzymania ...

posluchaj mnie.Jestem wlasnie z wyksztalcenia pielegniarka, mimo, ze w tym momencie zupelnie czym innym sie zajmuje.Wiem jak wyglada rynek pracy dla pielegniarek.Wspaniale , ze koncczysz licencjat.Wystarczy juz miec go i dasz sobie swietnie rade.Piszesz, ze nie masz rodziny.Ale mozesz zaczepic sie , jako opiekunka do dziecka , badz starszej osoby.Nie zastanawiaj sie , tylko przenies sie do duzego miasta.W duzym miescie beda wieksze pespektywy nawet na ten moment. Uciekaj od tego kretyna.To jest idiota , ktorego nie warto nazywac facetem. Pierscionkiem pierdyknij go w glupi lep . Jesli masz depresje , badz obnizony nastroj , wez troche lekow na depresje. Pomoga , odstawisz je. Nie martw sie.Moja babcia mawiala : czlowiek zamyka drzwi, PaN Bog otwiera nastepne. Dasz rade dziewczyno.

ide teraz na spacer z pieskiem :-) Bede pozniej czekac na Ciebie.Ale zebym nie slyszala, ze masz skonczyc z soba. Nawet mi sie nie waz miec takich mysli. Wymyslimy wszyscy wspolnie cos :-)

wczoraj nie wytrzymalam kiedy wyszedl po wyzwaniu mnie z domu nie czekalam na niego tylko wyszlam poszlam do baru na glownej ulicy miasta usiadlam sama przy stoliku zamowilam sok bo okazalo sie ze zmienil sie wlasciciel i nie maja koncesji na alkohol , kiedy zbieralam sie do wyjscia dostalam od pana kelnera wielka szarlotke z bita smietana polana czekolada, i sok na koszt firmy tak im sie przykro zrobilo... powiem wam ze nie jestem brzydka mam powodzenie wsrod facetow wieksze niz bym chciala ale nie moge juz teraz na nikogo spojrzec tak go kochalam... nie miala nikogo kto mowilby mi ze jestem wartosciowa piekna moi rodzice byli alkoholikami bylam najlepsza w klasie niedostepna piekna dziewica czekajaca na tego jedynego jednak zycie to nie bajka...

jeszcze nie wyszlam :-D , Kochanie mialas trudne dziecinstwo, ale nie powod bys miala tak sobie dalej spieprzyc zycie. Nie chce poruszac calego procesu DD, bo to dluzszy temat. Jesli nei umiesz obiektywnie oceniac sytuacji, badz juz jestes uzalezniona od niego, to przynajmniej posluchaj innych z boku i im zawierz. Ten chlopak jest absolutnie nie dla Ciebie.On nie jest dla nikogo. To jest czlowiek skrzywiony.Tobie nie ejst potrzebny taki partner. Odejdz od niego . Skup sie na zdobyciu zawodu .Sprawe ulozenia sobie zycia osobistego odsun na razie.

pisz o swoich tu emocjach.bedzie Ci latwiej. Przeczytam jak wroce.Sadze , ze znajdzie sie tu wiele osob , ktore Cie wespra .

Mialam podobna sytuacje . Pierwszy facet , stracilam z nim dziewictwo , zareczyny byly , zamieszkalam z nim . On pracowal , ja jeszcze sie uczylam . Na rodzine nie mialam co liczyc , On to wykorzystal . Zaczął mnie wyzywac od roznych , na calego wykorzystywal moja slabosc . Po 2 latach z inna sie spotykal . Tego juz nie wytrzymalam . Spakowalam sie , a On nawet mi w tym pomogl . Niestety ja mieszkalam jakis czas na ulicy . Nie bylo szansy aby rodzina mi pomogla . Wiedzieli o wszystkim . Zaczynaly sie wakacje . Zostawialam rzeczy w domu (na to mi pozwolili ) i wyjechalam do pracy . Miedzy czasie poznalam chlopaka z rodzinnego miasta . Nawet nie chcialam byc z Nim . Nikomu nie wierzylam . Chcialam tylko pracowac , aby miec pieniadze . Zaufalam Mu przez ten czas pracy . Zamieszkalismy razem . Juz 3 lata jestem z Nim i nigdy nie powiedzial do mnie zlego slowa . Pomaga Mi we wszystkim , jest dla mnie oparciem

dziekuje za wsparcie :( naprawde bardzo duzo to dla mnie znaczy

pogoda wietrzna , malo mi glowy nie urwalo. To jak Kochanie , podejmiesz jakies kroki ? Czy tylko wystarczy Ci wyzalenie sie ? W zyciu czesto mamy czarna dziure , tak , jak kolezanka opisujaca swoja sytuacje.Jej przyklad pokazuje, ze mozna na nowo zawalczyc o siebie.

smutno mi:(

a co Tobie Ficzko?

Trzymam kciuki za ciebie autorko i przytulam a tego dupka skreśl z życia