moja koleżanka ma obsesje na punkcie bylego jak jej pomóc!!

Spotykali sie pare miesiecy od lat nie maja kontaktu..a ona wciąż go wielbi::O Zal mi tej dziewczyny....Robi wszystko to co ten chlopak prawie przejeła jego tozsamość..On jezdził konno...Ona oczywiscie tez sie nauczyła...i dziś dowiedziałem się że kupiła konia który byl przeznaczony na rzez i nazwała go imieniem tego chłopaka..jako symbol "przemiany"Teraz płacze bo kon zdycha i ładuje mase kasy w jego leczenie:O jak jej pomóc...To trwa 3 lata.On ja wyzywał od najgorszej ublizał oszukiwał....Podoba mi się,czy jest szansa ze jej przejdzie bedzie umiała pokochac mnie?

nie ma szans

Też myślę,że nie masz szans.Nikt nie ma,może to Cię pocieszy.Pewnie w końcu z kims sobie życie "ułoży",ale już współczuję temu komus...

kskskjs