Obiecaliśmy dziecku ,że Mikołaj przyniesie mu laptopa pod choinkę ale jednak ...

go nie dostanie :( Chodzi o to ,że straszy syn ma już laptopa i jak Alicja zaczyna grać na laptopie brata to zapomina o całym świecie. Nie odrabia lekcji, nie sprząta w pokoju. Mogliby wejść i dom obrabować a ona by grała i grała ...Boimy sie z mężem ,że jak dostanie laptopa to już w ogóle nie będzie sie uczyć (a to dziecko ma już 9 lat, chodzi do szkoły) a z 2 strony obiecaliśmy jej ,że dostanie go pod choinkę. Co teraz zrobić :( Będzie załamana jak znajdzie lalkę :(

o kurwa po pierwsze Alicja to ładne imię po drugie macie rozpieszczonego bachora który was nie słucha druga matka by wpadła z krzykiem do pokoju i kazała odrabiać lekcje wina nie leży w laptopie tylko w was po trzecie jak obiecaliście to powinniście kupić jesteście niesłowni potem jak będziecie chcieli ją przekupić będzie kicha

jezeli to nie prowo to wspolczuje ...... debilizmu

powiedzieć mu , ze albo głód albo laptop

żeby takiemu dziecku własnego laptopa kupować!

Powinniście kupić ale ograniczyć czas w którym moze z niego korzystać do jakichś rozsądnych ilości. Na przykład dwie godziny dziennie plus sobota ile chce :)

Jesli obiecaliscie, to należy dotrzymać. Ale uprzedzić, że jeśli n ie będzie się wywiązywać z obowiązków, to dostęp do laptopa będzie limitowany. I być konsekwentnym.

Mojego faceta chrzesniak lat 6(skonczy w marcu) zazyczyl sobie komórke z dostepem do internetu i aplikacja youtube.... Powiedzialam ze nas nie stac na to, a jago mamusia do mnie " X ma jednego chrzesniaka i może sie postarac w te swieta jak dziecko prosi" Myslalam ze jebne na ryj... A tak na marginesie to X. ma dwoch chrzesniakow, ale siosta uwaza ze jej syn jest wazniejszy, a tamto dziecko to tylko cytuje "bachor" kolegi, wiec nie ma sie co wysilac z prezentem...

Problem w tym ,że nie mamy nadzoru. Oboje z mężem kończymy prace o 18-19. Gotuje moja mama i daje dzieciom obiad ale zazwyczaj po tym spi a dzieci mają tyle czasu dla siebie. Tomek jest odpowiedzialny i sam bierze sie za lekcje. A to z Alicją jest taki problem :( Boje sie ,że jak kupimy jej laptopa to będzie tylko przed nim siedzieć. Bo teraz nie ma specjalnie co innego do roboty to jak sie nudzi to sie wezmie za lekcje ale jak bedzie miec laptopa i internet to kiepsko to widze ;/

Możecie dotrzymać ale postarajcie sie o najtańszy używany.

mam pomysl w srodek laptopa wsadzcie wlasnorecznie zrobiony regulamin, niech bedzie konkretny, ile godzin, kiedy, co mozna na komputerze a czego nie i podpiszcie ze to sw mikolaj pod taki warunkiem jej daje ten prezent, luz jesli juz nie wierzy w mikolaja to powiedzcie ze od was dostaje pod warunkiem zaakceptowania regulaminu

No to na drugi dzień zabierasz laptopa i mała od razu sie nauczy że najpierw lekcje a później inne rzeczy :) Co do chrześniaka to dałabym tyle kasy ile planowałam i powiedziałabym że mama mu dołoży i sam sobie wybierze taki telefon jak zechce :p

a jesli nie macie czasu dopilnowac czy nie lamie regul, to niech to bedzie np ta 18 kiedy usiadzie do kompa ale tylko jesli mama sprawdzi czy lekcje sa odrobione, obowiazki zrobnione itp

nie kupujcie dziecku lapa...ale wytłumaczcie dziecku DLACZEGO :)

Zaraz by byla afera na pol rodziny ze sie rządzę (nie mamy jeszcze slubu, wiec wg jego rodziny nie powinnam decydowac co on komu kupi, bo on zarabia... Tylko ze jak ja zarabiam trzy razy tyle co on, mieszkamy w moim mieszkaniu i to ja oplacam rachunki) jego siostra to ewenement na skale swiatowa... Jej dzieci sa najwazniejsze na swiecie i nawet jakby sobie pod choinnke wymarzyly klada, to ma byc i juz.....

Powiedz mi do czego takie male dziecko potrzebuje laptop? Bo ja tego nie rozumiem! A jak juz koniecznie chcesz spelniac kaprysy ksiezniczki to jest jeszcze cos takiego jak zalozenie hasla. Ty jej odblokowujesz i ty rzadzisz kiedy i ile bedzie wloczyc sie po internecie.... Swoja droga ciekawe co zazyczy sobie za rok, samochod?

kupcie laptopa a mała jak przyjdzie ze szkoły niech sie uczy i odrabia lekcje, a lapka zabierajcie ze sobą może pograć od 18 do np 19:30 i już- oczywiście pod warunkiem, ze będzie 'naumiana' i lekcje będa odrobione

Trudno.Jak jedno dziecko ma a drugiemu obiecaliście to musicie słowa dotrzymać.W przeciwnym wypadku wyjdziecie na ch-ów.Zmobilizuje was to do poświęcenia dłuższego czasu przy dziecku.Ustalenia przyczyny dlaczego tak intensywnie rozładowuje napięcie podczas gier a nie w inny konstruktywny sposób.[Np dlatego,że nie bierzecie w tym czynnego udziału tak jak powinniście a więc przez dostarczenie dziecku pomysłów i koncepcji co do produktywnego i rozwijającego dziecko zagospodarowania czasu).Musicie ustalić mu również zasady i granice jakich nie wolno mu przekroczyć w najprostszych zabawach z użyciem gier.

matko, ludzie, co Wy z tych dzieci robicie... nie wiadomo jaka komóra dla smarkacza 5-letniego, laptop dla 9-latki... potem co? na 15 urodziny auto a na 18 dom? w życiu nie kupiłabym gówniarzom tego typu prezentów, potem nic nie robią tylko siedzą na internecie, który przecież jest niebezpiecznym miejscem dla takich małych dzieci...

Ale ja tu widze tylko o kompie a nie internecie:P.Internetu nie musi być:P.

dzięki za rady ! :) na pewno sie przydadzą :) Fajny pomysl z tymi regulami od mikolaja :) a co tu wyjasniac Rozumiem Cie. Ale swiat idzie do przodu. 12 lat temu tylko "wybrańcy" mieli komórki. A internet przyda sie jej przy odrabianiu lekcji. dzieki ludzie :) !

No 9 lat to trochę szybko jak na laptopa... z drugiej strony ludzie wyżej dobrze CI radzą. Pomysł z regulaminem świetny!! Ja bym jeszcze zainstalowała różnego typu gry edukacyjne dla dziewczynki, które nie dość że będą ją bawić to i nauczy się czegoś. Jak wracacie z pracy to odpalacie laptopa po sprawdzeniu czy lekcje odrobione i czy mała jest przygotowana do zajęć na następny dzień i już :) W weekendy może mieć więcej luzu wtedy z lapkiem. Żeby nie włączała go podczas Waszej nieobecności wystarczy hasło. Dodatkowo miałabym na oku jej działalność internetową :P gdyż w wirtualnym świecie czyha wiele niebezpieczeństw dla dzieci tak więc możesz zainstalować specjalne blokady np. na strony pornograficzne itp.

Zawsze możecie słowa "dotrzymać"i kupić córce laptop ale taki "edukacyjno-zabawkowy"[wyjdziecie być może na ch.:D ale w wersji "soft-clever"]:P jak w sklepach z zabawkami. Udacie głupich na rozdaniu prezentów.Owszem wścieknie się jak cholera ale będziecie żyć.:P[Choć nie do końca ręczę iż tak będzie]. Ps pamiętajcie aby ten "laptop"zawiera stosowne oprogramowanie zawierające wizualne zabawy i gry logiczne rozwijające umysł I po 24 napiszcie czy żyjecie

A to juz biblioteki i podrecznikow nie ma???????? Powiedz mi jedno, czy jezeli obce osoby zapukaja do drzwi tez je wpuszczasz do mieszkania i prowadzisz do pokoju corki????? Bo tak ja rozumiem pozwolenie bez dozoru na szwedanie sie po internecie. Wiesz, ze 90% pedofilow dziala na internecie na stronach przeznaczonych dla dzieci?????

swiadczy o plytkim poziomie intelektualnym ojca i matki IQ szympansa

o kurwa ale teraz rodzice mają problemy z gwazdką! jak ja byłam dzieckiem to cieszyłam się z czegokolwiek pod choinką, cieszyła mnie każda tania drobnostka byle by coś było pod choinką i to że od mikołaja to sprawiało że święta miały w sobie tą dziecięcą radośc którą pamiętam do dziś a mam 21 lat i do dziś cieszę się z każdej drobnostki jak jest pod choinką a teraz dzieci chcą cudów pod choinką a nie wiedzą jaki naprawdę mają sens święta

:D:D:D kupcie jej play station to dostanie amnezji już w ogóle :D:D :D:D

życie jak w madrycie. juz to pisalam swiat idzie do przodu. I nie zapominamy o co chodzi w swietach ! chodzimy do kosciola z dziecmi w Boze Narodzenie i nie zapominamy o modlitwie przy wigilijnym stole.

Dobra rada-weźcie to pod uwagę-Jeśli nie chcecie jednak kupować jej komputera z wiadomych powodów to już z odpowiednim wyprzedzeniem czasu musicie od tego odwrócić jej uwagę.A to można uczynić tylko poprzez zwrócenie uwagi na coś innego.Musicie udać się z dzieckiem[tak niby przypadkiem]do jakiegoś dobrze wyposażonego sklepu z zabawkami i sprawdzić co jej się podoba.Napewno coś takiego będzie.Potem umiejętnie pociągnąć dialog o tym produkcie.Jeśli rezultat będzie pożądany i dziecko będzie to bardzo chcieć to laptop z głowy. I tak jak radzą inni-do tego "nowego"czy też "zastępczego"prezentu dodajcie coś na wyobraźnię itp czyli książkę etc.Jeśli tylko to jest powodem odejścia od decyzji co do kupna laptopa a nie jakieś kwestię finansowe to uda wam się z łatwością coś takiego zakupić.Musicie się jednak czynnie przyczynić do tego iż dziecko będzie miało okazje skupić uwagę na czymś innym. Musicie gdzieś do tego czasu choć raz w jakimś centrum się z nim znaleść a nie dyskutować nad tym wyłącznie od tak że macie inny pomysł. Powodzeniaps zadbajcie też u obojga dzieci o to by nie przeginały z czasem przy grach bo z tego nic dobrego nie ma na dłuższą metę.Przydałoby się jak już ktoś wcześniej napisał coś konstruktywnego i pobudzającego myślenie jak i wyobraźnię dziecka

"Internet przyda jej się przy odrabianiu lekcji" Tak teraz dzieciaki bajerują rodziców by im kupić sprzęt i podpiąć kabel.Prawda jest troszkę bardziej złożona.W większości wypadków internet paradoksalnie przeszkadza w odrabianiu lekcji. Dziwne będzie to społeczeństwo.W przyszłości większość bez internetu nie trafi z przysłowiowym palcem do czterech liter.Ciekaw jest jak to będzie jak to kiedyś "odpukać"pier@@@@nie.Ale to już inna sprawa.