Dzieci są teraz za bardzo rozpieszczane

oczywiscie ze pisalam, ale moje marzenia nie byly wygorowane ;)

życie w madrycie. Ale Ty jestes smieszna ! Jakas babka dodala godzine temu temat o tym czy nie wie czy kupić bachorowi laptopa pod choinkę a Ty już własny wykład na ten temat piszesz. Dziewczyno !! Swiat ciągle pędzi do przodu ! Czasy sie zmieniają ! Laptop czy komórka to już nie jest taki luksus jak 10 lat temu. A przecież jak ktoś jest bogaty to nie musi podkładać dziecku czekolady za 3 zł za biedronki... Chyba musisz pochodzić z biednej rodziny ze taka zawistna jestes .... Ponad 20 lat temu nasi rodzice nie mogli sobie nawet lizaka kupic w sklepie ani nie mieli TV bo byl komunizm ale to nie znaczy ,że my dzisaj tego zrobic nie mozemy i ze nasze pokolenie jest rozpuszczone bo mozemy sobie kupic chipsy i mamy telewizory ... czasy sie zmieniają

Lady Love "oczywiscie ze pisalam, ale moje marzenia nie byly wygorowane" a moge zapytac o twoje aspiracje w zyciu? kazdy jakies ma,..

tiaa zaniedlugo dzieci to beda anty talenty przyzwyczajone tylko do tego zasranego komputera

lady love komputer to tez pasja!!!! ale co Ty możesz o tym wiedzieć skoro żyjesz na cudzym garnuszku

pewnie ze mam obecnie jestem na kursie weterynaryjnym i idzie mi calkiem niezle, mam swoje talenty ktore w jakims stopniu nadal szlifuje ( rysuje i spiewam ) w przyszlosci mam zamiar otworzyc schronisko dla zwierzat, zalozyc rodzine cieszyc sie kazdym dniem, pomagac potrzebujacym itd

dla twojej swiadomosci nie jestem caly czas na garnuszku, swoje juz przepracowalam, teraz czas na cos lepszego ;)

maja kasę i bardo cesto kupuje w lumpeksach. (Jasne, że nie wyłacznie), Wariactwo z komuniami, swietami, weselami wzieło sie po prostu zwolnego rynku. Sklepy wykorzystuja okazję, zeby jak najwiecej sprzedac , no bo po to są. Są ludie bardiej lub mniej na to odporni ( ja należe do tych bardziej. Szczęliwie moje dzeici, juz dorosłe, nigdy nie miały zwyczaju szpanowac czymkolwiek, obracalismy sie wsrod takich ludzi, dla których nie to było najwazniejsze. Jesli czlowiek ma poczucie wlasnej wartosci, nie musi robic tego, co inni.O wiele włatwiej wtedy żyć - i dzieciom - i dorosłym.

bedac dzieckiem chodzilam na kolka taneczne, teatralne, plastyczne, mialam mnostwo zajec pozalekcyjnych nawet w niedziele i byl to dla mnie najlepszy czas w moim zyciu caly czas wsrod ludzi, na scenie, zdobywalam nagrody plastyczne i w konkursach szkolnych za to jestem wdzieczna rodzicom ze nie pozolili mi sie zmarnowac

tiaa zaniedlugo dzieci to beda anty talenty przyzwyczajone tylko do tego zasranego komputera nie tylko lady love, nie tylko Ale prawda jest taka ze to jedno z bardzo mocnych przyrzadow rozwoju dzieci i tego nie zmienisz niedlugo dzieci w podstawowkach beda mialy laptopy w klasach, w Anglii juz powoli zaczyna sie mowic o tym

poza tym Lady sama bardzo duzo czasu spedzasz na tym "zasranym komputerze" ;)

bunt jest w ten weekend , nikt nie wchodzi , proszę o rozpowszechnianie wiadomości bo mnie mają na celowniku , jak spadnie ilość odsłon to reklamodawcy się wyniosą

teraz tak ;) nie powiem ze nie, ale mam powody dla ktorych tu siedze :p dzieckiem nie jestem, to co mam zrobic to zrobie ;) to nie Polska, tutaj nie mam z kim pogadac jak mojego nie ma

"to nie Polska, tutaj nie mam z kim pogadac jak mojego nie ma" tez nie mieszkam w Polsce, ale mam przyjaciol :P kafe tego nigdy nie zastapi

no wiec ja odpowiem....moj syn dostaje wszysko co chce...nie mowie tu o kompach,plazmach..ale zabawkach 6-cio latka..gdyz raujemy razem z m,ezem po 8h czyli z dojazdami dziecko spedza w przedszkolu 10h przez 4 dni w tygodniu, a skoro nie wykazuje rozpieszczenczych bani..hmmm.. czemu by nie dawac dziecku co chce...

ja mieszkam na totalnym pustkowiu :P piekne miejsce nie powiem ale typowo turystyczne, znajomych mam daleko od miejsca mojego zamieszkania sama boje sie jezdzic busami ;) ale nie ma co narzekac, kryzys mi juz minol ;) teraz i tak wiekszosc czasu spedzam przy kompie z tlumaczem i ucze sie na kurs, wczoraj mialam egzamin ;) jak tak dalej pojdzie moze w kwietniu zaczne staz i prace w klinice weterynaryjnej

no to gratulacje w takim razie, dobrze ze sie rozwijasz ale z tymi laptopami to masz bledne rozumowanie

dziekuje, wiesz z tym lapkiem to moze i sie myle, chociaz widze co sie stalo z moim bratem ktory teraz nic innego nie robi tylko siedzi i gra w te glupie gierki, na dwor nie wychodzi, z kolegami rozmawia tylko jak gra, ze mna tez nie bardzo chce rozmawiac, moich rodzicow juz teraz w ogole nie slucha.. moze to glupi okres bo ma 16 lat, ale takie zachowanie trwa u niego juz jakis czas bedac dzieckiem mial mnostwo pasji i zainteresowan, pojawil sie komputer i czar prysl wlasnie tego sie boje, ze komputer zamiast pomoc zniszczy wartosciowe rzeczy ktory mlody czlowiek w sobie ma

aaa no to rozumiem teraz twoje uprzedzenie do komputera... fakt duzo ludzxi sie uzaleznia , ale to jak alkoholem - tylko dlatego ze istnieja alkoholicy nie oznacza ze sam alkohol jest zly

100% racji. jestem opiekunka. wczoraj moja podpieczna dostała 9 prezentów (babcie,ciocie,rodzice,przedszkole,ode mnie symboliczny) a i tak gdy pojawił sie dzwonek do drzwi podbiegła jak pies z językiem na wierzch i jakże była zawiedziona gdy okazało sie ze to tylko poczta a nie kolejny prezent.Mało tego mój walnela w kąt bo nie była to kuchenka czy kucyk za 300 zł a po prostu książeczka i słodycze.Zreszta po 20 min wszystkie walnęła w kąt i oczekiwała na kolejne.

moze i masz racje ;) ok nie zanudzam juz, spokojnej nocy zycze :)

dobranoc! :)

to nie dzieci są za bardzo rozpieszczone, to rodzice są w stanie im więcej dać! widać polepszenie jakości życia. komu jak nie swojemu dziecku nieba przychylisz. by moje dzieci miały lepiej niż ja, i o to chodzi :)