Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kropula

Ile alkoholu na małe przyjęcie na 50 osób? (obiad po weselu)

Polecane posty

Gość Kropula

Jak liczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klainer
U mnie (na lekko ponad 50 osób, odliczając dzieci) było 60 butelek wina. 24 to było czerwone półwytrawne, a reszta białe półsłodkie (czyli 36 butelek, dlatego więcej, bo było o wiele smaczniejsze i podejrzewaliśmy, że więcej go zejdzie do deserów). Aha, prócz tego wina nie mieliśmy żadnego innego alkoholu. Po weselu zostało 12 butelek czerwonego i 22 białego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropula
Czyli średnio 1 butelka na 2 osoby... Tak myślałam, dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to ma być tylko obiad i np kawa to niedużo, myślę że zupełnie wystarczy jeśli na każdą dorosłą osobę będzie jedna flaszka, no i kilka butelek wina bo nie każdy lubi wódę. Myślę że z takiej ilości jeszcze dużo zostanie, a wiadomo że każdy woli żeby zostało niż brakło :) poza tym w niektórych sklepach przyjmują zwroty, wtedy trzeba pilnować żeby butelki stały z boku i napoczynać tyle ile trzeba a nie niepotrzebnie dużą ilość od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropula
Wiadomo, ale jeśli na całonocną imprezę liczy się flaszkę na dorosłą głowę, to czy to nie za dużo na jedno popołudnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem, jakbym miala
wychlac cała flaszke, to bym umarła, a mąz by sie ubzdryngolil na amen. Nie wiem kto tak pije i po co . Jak czytam o ilości akoholu na forum sluby to mam wrazenie,ze je biora sami alkoholicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie byłoby o wiele za dużo :) no ale :p wiadomo jacy są niektórzy :o tzn niektórzy idą przede wszystkim na wódę. Dlatego kupiłabym po tej flaszce żeby nie było że brakło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropula
Ubzdryngolona na amen ja bym była po kilku kieliszkach, nie mówiąc o flaszce. :):) Ale tak się liczy, bo potem i tak zostaje, a wiadomo, że rodzice państwa młodych chcą do pracy wziąć itd. Jakoś tak rozdaje się to co zostaje, albo oddaje do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klainer
Zawsze też na pożegnanie można gościom dawać, jeśli się widzi, że bardzo dużo zostaje. My tak wręczaliśmy butelki osobom, które były kierowcami i nie miały okazji spróbować wina na weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×