twierdziła, że jestem jej pieskiem, który wylizuje ją do czysta

Wiem, że to nie jest dobre miejsce by uzyskać jakąś mądrą radę. Ale może chociaż ktoś z was miał podobny problem i wie jak sie za niego zabrać ? Byłem w związku ze starszą ode mnie 32 letnią, piekną kobietą. Kobietą nieco perwersyjną. Teraz mam wrażenie, że działała celowo. Jednym z jej upodobań było, kiedy występowałem w roli uległego liżąc ją, gdy ta delikatnie mówiąc była przed prysznicem. Swój trafił na swojego, polubiłem to bardzo i po czasie nie potrafiłem już osiągnąć satysfakcji, jeśli nie czułem jej słodkiego, intensywnego zapachu. Ona podobnie, zawsze dostawała orgazmu kiedy ją lizałem; twierdziła, że jestem jej pieskiem, który wylizuje ją do czysta, niepodmytą. To trwało kilka lat, było cudownie. Teraz sie skończyło, a ja czuje się poprostu zboczony. Nie mogę znaleźc partnerki, która to zrozumie. Mam coraz większą obsesję na punkcie 'nieumytej ci.y" u każdej kobiety, która mnie pociąga. Jak mam wyjść z tego zaklętego kręgu chorej i strasznie podnecającej obsesji ?

Nie wyjdziesz. Ja tez mam kilka takich upodoban, ktore nie sa do konca normalne i moj facet o tym wie. Z poprzednim robilam wiele perwersyjnych rzeczy, a moj obecny tego nie chce wiec zwyczajnie tego nie robie i zostaje to tylko w mojej glowie :)

motzne und dobre ale chyba masz już psychę zrytą i ciężko będzie ci się z tego wyleczyć módł się abyś znalazł potencjalnie podobną partnerkę

no ale w czym problem-mowisz jej zeby sie nie myła i tyle ;)

Szukaj takiej, która nie dba o siebie. Swoją drogą a fujjjj!

A jakie ty masz te swoje zboczenia ? Kobietą jestem i z ciekawości pytam :-)

się nie umyje, będzie się czuła nieświeżo i nie będzie chciała seksu, a jeśli robisz to gdzieś po drodze do domu, np. w samochodzie, sklepie, to wtedy przecież jest nieumyta i może wtedy osiągniesz to, czego szukasz. Ale wątpię, abyś znalazł taką, która celowo się nie będzie myła dla Ciebie, bo to obrzydliwe i niehigieniczne.

Jeśli któras z Pań pragnie wyrazić odrobinę zrozumienia, proszę o kontakt na mój e-mail: grzech009@gmail.com

Eee tam, ja też czasem lubię sobie chlasnąć taką cciippeeecczkę po całym dniu . Jak kobieta dba o higienę to po jednym dniu nie będzie odrażająca tylko pełna feromonów . Ufff, na samą myś ciarki mi po plecach chodzą :)

Nie, tylko jak zwykle zaczęli obrażać. Więc jeśli ktoś ma mądrą radę, lepiej będzie chyba bardziej 'prywatnie'. Bo juz widzę głosy paru idiotek o tym jakie to obrzydliwe i fuj. Kobieto, jeśli sądzisz, że twoje ciało i jego wydzieliny są fuuj, obrzydliwe itd., to jest to twoja własna sprawa. Ja mam prawo do odmiennego zdania i gustu. I dziękuję za rady o 'dziwce'. Nie skorzystam, nie o to w tym chodzi.

Jeśli przeczytasz uważnie mój post zrozumiesz, że to nie brak 'ruchanka' jest problemem.

Powiem więcej, moja partnerka lubi w takich chwilach zafundować sobie 69. I to jest piękne :)

Gratuluję wspaniałej partnerki ;)

ja nadal nie rozumie w czym jest problem

po prostu chłop lubi sobie polizać smirdzące tzipsko ot co

Hahahaha, ostro; ale pewnie jest w tym odrobina racji.