nie chce mieć dzieci

Ewa 33 i nigdy w Twoim życiu nie zdarzyl się okres że pragnęłaś dziecka ? ale szczerze

A ja bym powiedziala, ze jest cos z Toba nie tak. I nie dlatego, ze nie chcesz miec dzieci, wnioskuje ze sposobu, w jaki sie wypowiadasz. O udupieniu (skad te 6 lat?), o ikonie szczesliwej matki :O Ale moze to tylko dlatego, ze nagabywania innych budza w Tobie tyle agresji. Wtedy potrzeba Ci tylko troche asertywnosci.

Ewa, 33 no właśnie ja tego się obawiam że dla nas kobiet które nie chca dzieci to może pasować tylko facet po rozwodzie który już jakies ma :o ale nie znajdzie się niegdy taki który nigdy nie chciał i chcieć nie będzie :o szkoda...

Chyba, że chciałaś sobie popisać na topiku jakie to dzieci są obrzydliwe i "kto ze mną"?

czemu ją obrażacie ? a to wybiera się człowieka do kochania ? Przecież ma prawo sie bać macierzyństwa, lepiej nie być matką, niż być beznadziejną

nigdy za to bardzo często różne wydarzenia utwierdzają mnie, że dobrze jest nie miec dzieci

ja tez nie chce dzieci ale w zyciu nie wyszlabym za mąż za kgoos kto chce miec dzieci, wiadomo ze to skonczy sie rozwodem. u ewki 33 chyba tak nawet bylo z jej pierwszym mezem

weźcie oddajcie kilka komórek jajowych do zamrażarki, jak wam stuknie 40-tka to wszczepicie je surogatce i będziecie miały dziecko

faceci moga mieć nawet 8 dzieci przecież to oni wychodzą do pracy a cała odpowiedzialność spada na kobietę, kto w końcu poświęca wszystko dla malucha

a jak umaiwaliscie sie PRZED slubem? ze chcesz dzieci czy nie? a on co mowil?

Jeśli ktoś nie chce, to niech nie rodzi! Mniej nieszczęśliwych, niekochanych dzieci będzie! Nie lubisz dzieci, Autorko, nie zachodz w ciążę. Proste jak drut :)

no i naschodziła się matki polki które sobie zycie zafundowały w pieluchach i męża który już ogląda się za zgrabniejszymi i ciaśniejszymi. Kobieta która jest spelniona i szczęśliwa w macierzyństwie NIGDY nie będzie się wyzywać na tych bezdzietnych!

Cathedra - jak kobieta jest glupia, to poswieci wszystko, czy to dla malucha, czy dla meza, czy czegokolwiek. Madra sobie ulozy wszystko z glowa i bedzie miala meza, ktory ma taki sam obowiazek wychowywania dzieci, jak ona.

lena dzieci sa cudowne(jak nie płaczą, wrzeszczą, chorują, marudzą) :P, ale wymagają poświęcenia. ja bym się rozchorowała psychicznie, zamknięta w domu z dzieckiem. chyba jestem egoistką

cathedra dokładnie ! Gdybym była facetem to też bym chciała dzieci i to kilka :D dla mnie to nie byłby żaden problem, ale wiem jak jest, to na kobiete spada cała odpowiedzialność za dzieciaki, to ona siedzi w domu, gotuje, sprząta, robi za opiekunke a facet i tak po latach zostawia dla innej. On chodzi sobie do pracy, kawka, pirdoły, dyskusje,smiechy ze znajomymi a baba w domu zapieprza żeby wszystko miało ręce i nogi. Są wyjątki ale jakże nieliczne !!!

.A później co przynajmniej 6 lat udupienia w domu co to to nie. Ale dlaczego :O? Nie mam zamiaru być ikoną szczęśliwej matki bo pieluchy, poród i ciąża ba nawet karmienie piersią jestdla mnie obrzydliwe Aha..Nie wiem co ma szczęscie do pieluch , ale ok

Wiem o tym, jak wymagające są dzieci; mam jedno swoje i w dodatku pracuję z dziećmi niepełnosprawnymi ;) dlatego piszę, że jak ktoś nie chce - niech nie rodzi on będzie szczęśliwszy bez dziecka, a potencjalnego dziecka nie narzazi na brak czułości, czasu, niekochania trzeba być odpowiedzialnym za to, co się robi

tylko nie rozumiem, po co się z tym tak obnosić :-0 każdy wybiera sobie takie życie, jakie mu pasuje

Halo mam pytanie :D Dlaczego zawsze jest tak że jak facet znajduje sobie kochankę i idzie do niej to nie zabiera ze sobą tego całego majdanu z dzieciakami ? :D Tylko zona zostaje z nimi na glowie a on jakoś sobie spokojnie siedzi z inna babą i bawi się w najlepsze :D Dlaczego gdyby tak zrobiła kobieta byłaby potępiona no bo jak to tak dzieci zostawiła a jak robi to facet to jest wszystko ok i najwyżej powie się tylko jak mógł zdradzić po tylu latach :D ot cała sprawiedliwość :)

nie zawsze zdradza jednak. a o dzieci faceci się biją z eksżonami wiec nie zawsze tak jest

teście palca nie przyłożą do wychowania jakiejkolwiek pomocy wiem na 100% a chodzi tylko o to żeby wstydu nie było i żeby mieć się czym pochwalić innym bo swoim nudnym życiem nie ma komu

asddfdfghgh daj spokój proszę cię :D oczywiście że nie zawsze i oczywiście że czasami walczą o dzieci ale to są bardzo rzadkie przypadki. Najczęściej jest właśnie tak jak napisałam.

cathedra dobra to urodź dzieci i będą mieli się czym chwalić oczywiście jak będą zdrowe... ty popadniesz w depresję, zestarzejesz się w ciągu roku nie do poznania ale co tam teściowie będą mogli sie pochwalić że mają wnuka :D

koleżanki wychodza z założenia -czemu ma mieć lepeij niż my -sama słyszałam niechcący taki komentarz, myślę że lepiej nie mieć dzieci niż być kolejna mamusią która będzie w tvn.Swoje się kocha mówią- a jak nie to co po co krzywdzić kogoś kto na to nie zasłużył.

Autorko, a Ty żyjesz dla teściów czy dla siebie?? Teściowie mają swoje życie, a Ty swoje. Weż to olej.

Słuchaj, dla jednych dziecko jest wartością, dla innych - kulą u nogi. Jeśli nie chcesz, nie zmuszaj się. Wychowanie dziecka dużo kosztuje, nie tylko w sensie materialnych, ale też czasu, zainteresowania, miłości. Nie chcesz - nie miej. I tyle!

Lena -> wg Ciebie - skoro autorka nie chce mieć dzieci, ma siedzieć cicho, nic nie mowic, nie zakładać topiku - bo ... no właśnie dlaczego? a panna, która pragnie dziecka, może i nikt jej nie mowi, ze to jej problem i nich rozmyśla o tym w ciszy!! każdy, kto che, ma prawo pytać tu o co chce, a jak nie odpowiada temat, to nic nie wiem o przymusie siedzenia Tutaj!!

inne się upająją jak dziecko pierdnie albo mu się beknie a ja się mam ochote upajać tym jak bardzo mnie wkurzają dzieci, mam do tego prawo i będę to robić :D

albo poród naprawdę nie chodzi o jakieś rozjechanie jak to ktoś wcześniej opisał.Dla mnie to trauma nienawidzę być uzależnioną i bezbronna w 100% zdaną na łaskę położnej i teksty ,,też się tak darłaś jak nogi rozkładałaś" w moim mieście to standard. Po drugi juz mam nadwagę i wszyscy mają ubaw po pachy w pojadówkach po mnie w ciąży tyje się przynajmniej 15 kg. wolałabym sie zabić niż przeżyć takie radości przyszłej mamusi

Mnie dziwi takie roztrząsanie poważnych osobistych dezyzji na publicznym forum z obcymi ludzmi. To są za poważne sprawy. Trzeba wiedzieć, czego się chce i mieć odwagę o tym głośno mówić i trzymac się swoije decyzji.