Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Gość
asiula- moja tesciowa miala podobne krzesełko- dokładnie takie http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-baby-ono-nowa-lepsza-cena-i2903402409.html Mój Brajanuś dzisiaj dał w nocy popalić, pierwszy raz w jego prawie 5miesiecznym zyciu.. Budził się od 23 do 5 co godzine, a o 5 zasnal i spal do 9.. Ale nie płakał tylko cały czas chciał pić.. Popił i spał, za godzine znów.. I już zaczyna siadać, szok. Jak go posadzę w krzesełku albo w leżaczku to się ponosi, chwile posiedzi- z 20sek. i leci do przodu :D muszę go przypinać :P Dziewczyny nie chcecie kupić nocnika do dziewczynki z fanfarami? :P http://allegro.pl/nocnik-z-fanfarami-fisher-price-m4774-p4323-i2882057558.html taki, mało używany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia - to są ćwiczenia w formie boksu a nie nauka walki:) Masz różne poziomy trudności i zadania, spalasz kalorie i ćwiczysz mięśnie. Poskakałam dzisiaj pół godziny i rękami już całkiem ruszać nie mogę:P Ale wciąga to strasznie! Mąż mi chce na urodziny kupić deskę do ćwiczeń, która przesyła impulsy do konsoli i pokazuje czy dobrze robisz ćwiczenia. Super sprawa:) xx krzesełka fajne, my mamy takie proste z ikei, już kiedyś o nim pisałam. Na razie Igor je w lezaczku. A tak w ogóle to je super! Dzisiaj było pierwsze jabłuszko:) Od wczoraj do jedzonka dokładam mu poł łyżeczki kaszki z glutenem. Jak na razie żadnych objawow alergii nie ma i oby tak zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju, wyczytałam rano, że alergia na gluten ujawnia się nie po jednym podaniu, nie po tygodniu ani nawet miesiącu. Poczytaj w necie. Co nie znaczy oczywiście, że Twój synek będzie miał alergię. Tak tylko gwoli ścisłości. A mi mały już śpi a ja idę kroić warzywa na sałatkę jarzynową, bo mi się zaś zachciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - tak, ja wiem:) Właściwie nie maiłam na myśli uczulenia na gluten tylko ogólnie jakiś niedobrych reakcji na nowe jedzenie:) xx Ja na jutro mam zrobione krokiety, wystarczy odmorozić a rano upiekę ciasto:) Kupiłam oliwki faszerowane i papryczki. Będą jeszcze dwie pary i dziewczyny też cos przygotują. Po świątecznym obżarstwie pewnie i tak nikt nie będzie mial wielkiego apetytu. A na nowy rok idziemy na obiad do teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasto bananowe rewelka!! Studzi sie biszkopcik na korzenne ciasto z serkiem mascarpone, tylkoprzekroic i polaczyc z masa i bedzie przekladaniec...a jutro reszta...dobrze ze bananowe zrobilam dwa bo jednego juz polowy nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech jak mialam depresje w zwiazku z brakiem dziecka i minelo mi robieńie przetworow (ktorych mam lekko ponad stowe mimo obdarowańia juz wielu osob) to potem pieklam ciasta, albo jedno w weekend albo dwa...w ciazy oczywiscie nie zrobilam zadnego...no moze jedno bo mialam dosc miksowania heheh a teraz wpadlam w swoj cug :) ja jak pieke to od reki cos zmywam...sprzatam, przekladam, itd ze po moim pieczeniu sladu nie ma a ciasto jeszcze nie gotowe na przyklad, botaka mialam wprawe...moj maz jak robil drozdzowe to sie do kuchni kroka nie dalo zrobic...ech...lubie piec...zreszta moj tato byl piekarz-cukiernik moze mam cos po nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy... my dalej toczymy batalię w szpitalu.... Wojtus ma dobre wyniki i nic nie wskazuje ani na wirusa ani na bakterie... Lekarze stawiają na alergię... Dostaje drugi dzień steryd Encorton - jeśli to alergia to najdalej za 2 dni powinna być spora poprawa. Już dzisiaj miał mniej krwi w kupce, więc mam nadzieję, że jestesmy na dobrej drodze... a najgorsze jest to, że jeśli to alergia to chyba pozabijam lekarzy - w tym mojego pediatrę. Wiecie - ja kazdemu mówilam, że on jest niespokojny po jedzeniu, że je mało, że nie jest odprężony - tak jak powinien po wypiciu mleczka... I każdy mówil mi, że jestem przewrażliwona, bo dziecko ładnie przybiera i jest radosne - nawet kazali mi odstawić delicol... No to odstawiałam, dawalam marchewkę, jabłuszko... A on pił coraz mniej i mniej...Nie mógł pewnie biedaczek tego strawić... A resztę historii znacie. Masakra... dostaje 3 kroplówy dziennie bo nie chce jeść... No i ta ohydna biegunka, która może trwać nawet 2 tygodnie!!! Sylwestra spędzimy osobno - mąż i Wojtuś w szpitalu, ja w domu sama :(:( Serce mi zaraz pęknie :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wivi- biedny maluszek :( taki malutki :( a dlaczego nie możesz być razem ze swoimi chłopakami?? A jak alergia to na co?? U takiego malucha to chyba ciężko stwierdzić... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie rozmawiałam z mężem, że będziemy razem. Jest na oddziale taka zasada, że z maluszkiem może być jedna osoba, ale przymykają oko w godzinach wieczornych więc myślę, że w Sylwestra też zrobią wyjątek... A alergia na coś, co jest w mleczku modyfikowanym - myślę, że ta nietolerancja laktozy przerodziła się w taką silną alergię. Mówią, że to możliwe u takich maluszków i może objawić się w każdym momencie :( Idę spac, bo zamiast odpoczywać szukam w necie i czytam o biegunkach u niemowlaków... Nic nie wymyślę, nie pomogę... Najgorsza jest właśnie ta bezsilność. A Wojtuś radosny w czasie choroby zupełnie jak Twój Brajanek. Lekarki mówią, że gdyby nie zaglądały w kartę to nie uwierzyłyby, że coś mu dolega. Uśmiecha się, gaworzy :) Dzięki temu jeszcze jakoś się trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wivi dzieci sa niesamowite...nawet pod kroplowka sie smieja i sa radosne...wierze Ci ze to daje sile i trzyma jakos w ryzach...wierze ze bedżie dobrze...pamietaj - mi to powtarzali w szpitalu gdzie rodzilam, matczyna intuicja potwierdza sie ponoc w 90 procentach!! Jesli czujesz ze to alergia to tak jest, analizuj tylko co to moze byc i nie daj sie!! Bedzie dobrze kochana!!! Dzieci sa silne, lepiej wszystko znosza bo sie psychicznie nie zalamuja jak my dorosli, a pozytywne nastawienie to juz polowa sukcesu, a synek je ma!! Ja jak bylam noworodkiem prżelezalam z biegunka i odwodnieniem dwa razy po miesiacu w szpitalu bo kiedys to nie docieralo do lekarzy ze dziecko ma alergie pokarmowe czy cos i nie badano takich rzeczy...bynajmniej mama mowila ze herbaty pilam chetnie a mleka nie chcialam, czyli malutkie dziecko wie co mu szkodzi i nie chce tego pic...tak samo moglo byc z Twoiim synkiem...wy na szcżescie nie bedziecie tyle lezec bo teraz juz jest wieksza wiedza na ten temat!! Zycze duzo zdrowka Wam na ten Nowy Rok!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Życzę Wam żeby ten nowy rok był szczęśliwy, żeby dzieciaczki nie chorowały i pięknie się rozwijały! Żebyście były dumne z pociech i mężów hehe :) Dla mnie ten rok był wyjątkowo pechowy- jedyne dobre z tego roku to mój ukochany synuś! :) Buziaki dla wszystkich i każdej z osobna- do spisania w przyszłym roku hehe :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wivi strasznie Ci wspolczuje zycze jak najszybszego postawienia dobrej diagnozy i szybkiego powrotu do zdrowia i domku!!! a wszystkim zycze szczesliwego nowego roku ! my siedzimy w domu ze znajomym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy slyszalyscie o mm nan r1 to niby mleko już z Kleikiem? Jak zaczelyscie wprowadzać kleik do mleka? Ile lyzeczek na początek?czy może być ten sam smoczek co do mleka? Ja mam medelli calma?czy za ciasny otwór i nie przejdzie? Chciałam wam życzyć szczęśliwego nowego roku! My dziś na bal idziemy, mlody pierwszy raz sam zostaje z teściowa na cała noc i do południa! Ciekawe czy da radę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wivi -zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!! xx ita -udanego balu życzę:) Ja daję mleko bez kleiku i ten smoczek 0+ jest taki, ze zasysa go, bo dziurka za mała a ten 3+ to znowu za duży. Może jakby dać kleik to byłoby akurat. Ja mam lovi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ita- nan r jest ale 2 po 6mies. Tak samo bebiko z kleikiem ale tez po 6mies. Te mleka początkowe są bez dodatków. My mamy sylwester z Polsatem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a ja nie dość, że się trochę przetrenowałam i chodze jak paralityk, to jeszcze dziś dostałm drugi okres:( Czuję się okropnie obolała i ociężała:( W dodatku zła jestem, bo cały tydzien mąż ma nocki a teraz dwa dni wolnego i miałam plan go trochę wykorzystać do spalenia kalorii poświątecznych:P A tu dupa! xx No i młodszy mi znowu kaszle:( A w piątek szczepienie, dlatego zaczęłam znów go inhalować i zero spacerów w tym tygodniu. A poza tym zezarł mi dzisiaj 2/3 słoiczka jablka i aż się boję, żeby mu nic nie było. Ale aż piszczał jak mu łyżeczkę zabierałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
goja u nas to samo. Ale mówili mi że kaszel nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia pod warunkiem że nie ma zapalenia.. A on jest osłuchowo czysty, ale dusi się niesamowicie, w naszej przychodni inhalatory wypożyczone wszystkie i do 11stycznia nie ma nic :( Więc zamówiłam w medycznym już i w środę będziemy mieć swój.. Niestety 200zł pójdzie w sprzęt :( Bo inhalator kupiłam jak już kupuję to dobry więc 140zł no i ok 50zł jeszcze planuje kupić nawilżacz powietrza żeby pozabijał te bakterie noo i powietrze pewnie suche od grzania jest. A mały co chwile kaszle, a mała katar- a jej każdy katar kończy się zapaleniem ucha :( Więc oby te wydane pieniądze pomogły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,dużo szcześcia,zdrowia dla dzieci i żadnych problemów w 2013 roku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycze wam kochane duzo duzo milosci, zdrowka i wsparcia od najblizszych. Niech wasze malenstwa dostarczaja samych radosci. Aby ten nadchodzacy rok byl jeszcze lepszy. Buziole i dobrej zabawy jesli sie gdzies wybieracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej w starym roku jeszcze:). Mam zamiar od stycznia zacząć podawać mojemu Robertowi marchewkę, i mam pytanie, jakie łyżeczki używacie? Bo oglądałam w sklepie, ale jakieś twarde są, myślałam o czymś miększym, w sensie nie całkiem plastikowe. A poza tym, część zapakowana jest w sztywne opakowanie i ciężko sprawdzić, jaka faktycznie jest ta łyżeczka. No i chcę też wprowadzić gluten, Robert ma 4,5 miesiąca, i nie wiem jaką kaszkę. Bo nie chcę żadnej smakowej, no i właśnie w jaki sposób, jak pytała ita. Bo myślałam, żeby ugotować kaszkę na wodzie (karmię tylko piersią), i rozrobić z moim odciągniętym mlekiem i podać łyżeczką. Macie w tym temacie większe doświadczenie, więc może mi coś podpowiecie?? Wiwi trzymam kciuki za Twojego Wojtusia. I życzę zdrówka chorującym Maluszkom. U nas odpukać jest w porządku. I oby tak dalej. 2 stycznia mamy szczepienie, znowu będzie płacz... Trzymajcie się dziewczyny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mój mały zasmakował z ziemniaczkach ze szpinakiem, ale mu szło :) Ja mam taką łyżeczke i jest bardzo wygodna i fajna, mały z niej bardzo fajnie je :) bo z tych zupełnie silikonowych nie bardzo chciał:) http://allegro.pl/baby-ono-babyono-lyzeczka-1044-elastyczna-nie-zol-i2845821575.html Ja na razie robię małemu kleik ryżowy na wodzie albo na swoim mleku, bez glutenu, muszę poszukać i po nowym roku też zaczniemy z glutenem. Też mamy 2 stycznia szczepienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralala - ja mam taki inhalator http://allegro.pl/inhalator-neb100-microlife-nebulizator-zestaw-i2881908909.html i jestem zadowolona:) Tylko że dałam za niego 4 lata temu 160 zł:( Kup sobie taką końcówkę smoczek, mój Igor bardzo grzecznie z tym siedzi:) I powodzenia w pozbywaniu się zarazków! Jakaś cholerna epidemia panuje przez tą durną pogodę! xx basia - ja kupiłam kaszke nestle mleczną mannę. Sypię małą łyżeczkę do miseczki, mieszam z łyżeczką wody i dodaje do tego obiadek. Nie będe bawić się w gotowanie łyzki zwykłej kaszy! Ta już jest z mlekiem. A łyżeczkę mam taka z disneya, ktora zmienia kolor pod wpływem goraca. Kiedyś były w biedronce:) Młodemu pasuje, a jest normalna twarda:) xx Śpi mi teraz mój maluch a już powinnismy być u szwagierki. Trudno, dziecko wazniejsze:) xx Kochane Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff. Miałam ciężki dzień z małym. Nie chciał spać po południu, mimo że jak dawałam mu marchewkę z dynią to nam usypiał na siedząco. Dosłownie, mąż miał go na kolanach, ja karmiłam a on pod koniec kimał. Śmiesznie wyglądał z tym śliniakiem, umorusaną na pomarańczowo buzią i opadającą co rusz głową. Ale jak położyłam go spać to nie chciał, marudził nie do wytrzymania i dopiero pod wieczór się zdrzemnął. A potem znowu marudził, gryzł kołdrę, poduszkę, wszystko w zasięgu rąk i tak troszkę popłakiwał, chyba go dziąsełka swędzą. Teraz też śpi niespokojnie. Jak obudzi się z płaczem to dam czopka. A ja padam. Nie mamy w planach żadnych imprez, ja nawet nie zamierzam czekać do północy, pewnie mnie sztuczne ognie i tak obudzą. Życzę Wam, moje drogie, aby ten Nowy Rok przyniósł Wam tyle radości, ile miałyście patrząc na Wasze dopiero co urodzone szkraby, aby bakterie, wirusy i wszelkie smutki omijały Was szerokim łukiem i aby dzieciątka swoim uśmiechem wynagradzały każdą złą chwilę, jeśli się taka trafi. Do 'zobaczenia' za rok. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wam i Waszym rodzinom zycze krzepkiego zdrowia, licznych sukcesow na kazdym polu, niesamowitych przygod oraz mnostwa emocji zawsze pozytywnych na caly nadchodzacy rok!! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! mnie pochłonęły święta całkowicie, nawet nie zajrzałam, żeby złożyć życzenia, ale teraz jestem i i przed nowym rokiem życzę wszystkiego, co najlepsze dla wszystkich - dużo zdrówka dla Was i maluszków i waszych bliskich przede wszystkim, bo to najważniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
usypiam małego i zagladam, bo sobie sylwestra zrobił i nie chce spac :) Goja- moj nie lubi smoczkow wiec niestety :( a tez o tym myslalam... Ale tak sie krzywi- nie da sie go przekonac.. sa tez takie namiociki dla maluchow ale drogie i na chwile, wiec jakos sie przemecze z maseczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim w ten Nowy Rok. Tak jak myślałam obudziły mnie sztuczne ognie, dobrze, że małego nie. Stwierdziliśmy z mężem, że mamy za co dziękować za stary rok i poszliśmy grzecznie spać każdy do swojego łóżka. Wivi jak tam Wojtuś? Mam nadzieję, że szybko wyjdziecie ze szpitala. Współczuję bardzo. Tralala, pisałaś, że Twój Brajanek chce siedzieć. To tak jak mój tylko się husia do przodu. Nie poleży za długo za nic, denerwuje się i płacze, non stop podnosi mi głowę albo przekręca się na bok i podnosi równocześnie głowę i nogi. Muszę go sadzać. I też od początku nie toleruje smoczka, z czego się w sumie cieszę. Asiulka i jak ten dzidziuś z 7.08.? Bo mój też z tego dnia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
demagogia- mój tak samo!! Jakbym czytała o swoim dziecku hehe :) Plecy go bolą chyba bo zaraz się odwraca na brzuch, nie nawidzi leżec na plecach, najlepiej to siedzieć bo wszystko obserwuje :) wyśle zaraz fotke z wczoraj jak siedzi gapol mały ;) Nowy rok- dzień jak codzień tylko wszystko zamknięte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×