rozstanie

Witajcie. Wiem, że ludzie mają poważniejsze problemy na głowie, ale jestem jeszcze młoda i rozstałam się z chłopakiem. Kochałam Go całym sercem, nadal coś czuję. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, zmieniłam się teraz i boję się, że nigdy już z nikim nie będę mogła się związać :(

Rozstanie zawsze boli, i nie mów, że ludzie mają wieksze problemy. Bo każdy przeżywa rozstanie bardzo. Ale ja zawsze moim przyjaciółkom tłumacze, że jeśli rozstała się z chłopakiem to po prostu nie był jej wart, nie zasługiwał na nią. Wychodzę z założenia, że w życiu wszystko jest po coś. Każde doświadczenie nas czegoś uczy. Głowa do góry!

Bardzo to przeżywam. To było moje pierwsze poważne rozstanie. Tyle pięknych chwil przeżyliśmy razem, a teraz czuję taką pustkę. Wiem, że nie mam tego jedynego, który o mnie myśli, trzyma za rękę, pisze smsy na dobranoc. Ciężko mi.

ehh nie jestes sama tez w tej chwili takie cos przezywam. najgorsze jest to ze on dal mi nadzieje ze wroci. bylam za dobra

Domyślam się co czujesz :) miałam jednego poważnego chłopaka, też to przeżyłam. Ale teraz poznałam kogoś nowego i jest lepiej. Zdobyłaś doświadczenie, masz wspomnienia, ktre kiedyś będą cudowne :) dziś Cię to boli. Z czasem poznasz kogoś, kto będzie dla Ciebie lepszy :) życie nie kończy się na jednym facecie. Obecnie też boję się co będzie w moim życiu jutro, czy za tydzień. Też mam problemy z chłopakiem. I jest mi ciężko, więc wiem co możesz czuć jak już się rozstaliście. Ale tak jak mówiłam, głowa do góry! Oddaj się w wir pracy, nauki. Wychodź ze znajomymi :) nie siedź w domu bo to najgorsze.

No i się poryczałam, a obiecałam sobie, że już nie będę przez niego płakać.

nie warto! Nie płacz, że się skończyło, ale ciesz, że się Tobie przytrafiło :)

Łzy same mi napływają do oczu. Może faktycznie spojrzę na to z innej strony. Cieszę się z tych wszystkich wspólnych chwil i nie oddałabym takich wspomnień za nic. To on nauczył mnie prawdziwie kochać.

no widzisz :) za jakiś czas będziesz mogła wspominać to z łezką w oku, ale nie będziesz już chciała z nim być. Znajdziesz kogoś lepszego, zobaczysz :)

Miłość to chemia. Jesteś młoda i trudno to zrozumieć i uwierzyć. Ale jedno jest pewne każda następna miłość zabija poprzednia. Człowiek wtedy zapomina o poziomie poprzednich uczuć i nie potrafi sobie ich przypomnieć. Czeka Cię jeszcze wiele. Otwieraj oczy i czytaj znaki i symbole... http://utraconechwile.blogspot.com/

Nie dopuszczam do siebie myśli o innej, kolejnej miłości. Boję się przyszłego związku.

kazda z nas przez to przechodzila.. głowa do gory

rozstanie.Ale niepierwsze,to fakt.Juz to jest moje 5rozstanie,nie licze ostatnich zerwan z moim bylym.Dzieki tym przerwom i poprzednim rozstaniom teraz az tak tego nie przezywam,moze dlatego,ze wiem,ze bedzie kolejny facet i nie ma co plakac,tymbardziej jak nasz ukochany facet kopie nas w dupsko.Myslisz,ze on w tym momencie siedzi gdzies w necie zalac sie na forum,ze sie rozstal?zapewniam- raczej nie. Wiec glowa do gory,ja zaluje,ze po rozstaniu z pierwszym facetem rozpaczalam ponad rok...nie bylo warto.