Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ksiązki to jest to!

kupujecie książki czy tylko wypożyczacie?

Polecane posty

Gość paweluka
Zazwyczaj wypożyczam, ale czasami także kupuję (te najlepsze pozycje, te które najbardziej mnie wkręcą i które chciałbym mieć na półce). Ostatnio inwestuję w Stephena Kinga, zamawiam przez Kumiko.pl - swoją drogą bardzo fajna księgarnia, która rozpieszcza klientów, polecam wypróbować na próbę chociaż raz, to potem nie zamówicie nigdzie indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetka86
Ja też wolę książkę w papierze, nie lubię wersji elektronicznych. To nie to samo:P Naukowe (interesują mnie różne ciekawe rzeczy z dziedziny humanistycznej, a ostatnio nawet czytam trochę o html) kupuję w edugaleria.pl - dosyć tanio zawsze znajdę coś interesującego. Literaturę wypożyczam, ale jeżeli jest jakas bardzo interesująca nowość, to kupuję również ;] do 100 zł na miesiąc ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupuje. teraz mało bo się będę przeprowadzać i nie da rady ich ze sobą zabrać. wypożyczam również. marzy mi się mieć kiedyś salon a w salonie szafkę na całą ścianę i w niej od góry do dołu książki :) ehh marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywało, że 600-800 zł miesięcznie, teraz od 0 do 500 zł, bo na starodruki i dobre współczesne, krytyczne wydania w oryginale pozwalam sobie tylko od czasu do czasu, a jeśli chodzi o przekłady i naszą literaturę to w zasadzie wszystko co chciałem mieć jest już w mojej bibliotece. Jakieś 2000 woluminów, z czego 1/3 wciąż nie przeczytana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pozyczam sobie tylko auta znikoma szkodliwosc spoleczna czynu :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
głównie wypożyczam ,jednak moje ulubione pozycje ,szczególnie poezji czy naukowe kupuje bo lubię i/lub muszę do nich wracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupuję albo pożyczam od znajomych :) ale częściej jednak kupuję i to oni ode mnie pożyczają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga16
Kupuję, ale też często wypożyczam . Kupuję też e-booki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupuję tylko jak coś jest bardzo wartościowego albo w promocji czytam 2-3 naraz + jedna w innym języku więc bym się zrujnowała wypożyczam, czasem nawet z okolicznych miast jak nie ma u mnie albo szukam free ebooks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnóstwo ksiązek oddałam w czasie kolejnych przeprowadzek. Teraz tylko wypozyczam, ale za to duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćop
Właśnie się zabrałam za czytanie książek Stephena Kinga i te książki kupuję. Jednak zwykle kupuję używane na Allegro które są w idealnym stanie a kosztują niewiele .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się właśnie zabrałam za czytanie Katarzyny Grocholi i Jeana-Francois Regnarda i te książki kupuję na Allegro w antykwariacie Cetus_Books, który prowadzi bardzo przystojny młody erudyta. Możecie same sprawdzić na fejsie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszędzie te pseudo reklamy. ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie wypożyczam. Miałem krótki okres, w którym kupowałem książki, ale z reguły przeczytam raz i do książki nie wracam, a ta tylko zajmuje miejsce na regale. Aż strach pomyśleć, co by było gdybym musiał umieścić gdzieś wszystkie książki, które przeczytałem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym roku tak na szybko licząc zamówiliśmy z Livro 6 książek. Nie wiem czy to dużo, ale u nas sporo się czyta. Czasami też chodzimy do biblioteki, ale coraz mniej. Książki nie są drogie, a niektóre tytuły po prostu chciałabym mieć w domu ;-) Na pewno nigdy nie przepłacam - zawsze sprawdzam, ile realnie powinna kosztować dana książka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupuję kilka razy do roku, najczęściej z Livro - po prostu oni mają najlepsze stawki, nawet bestsellery są bardzo tanie. Często książki kupuję jako prezenty. Jesteśmy rodziną czytającą, więc akurat u nas takie pomysły w zasadzie zawsze są trafione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta od reklamy ostatniej się udała... 6 książek AŻ kupili, brava, bravissima... Ja od początku roku kupiłam jakieś 35-40 książek, może wiecej. Ebooki czytam rzadko, bo wzrok mi się od czytnika męczy. Nie wypożyczam, bo 1) biblioteki są ubogie w gatunek, który lubię, czyli romans (w bibliach to tylko stare harkequiny, Grey, stare romanse historyczne DaCapo i Świata Książki), 2) książki z biblioteki śmierdzą, niestety. Są nieestetyczne, często pozaginane, strony poklejone chyba glutami. Jak książka, to tylko swoja własna. Najczęściej kupuję w necie, bo taniej, rzadziej stacjonarnie, bo jednak są droższe. Ale czasem sobie pozwolę na rajd po Empiku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassaro

Livro, oni mają najtaniej, wiele raz już tak kupowaliśmy i za każdym razem było w porządku.

Jeśli na cenie jednej książki masz nawet kilkadziesiąt złotych różnicy, to jednak już moim zdaniem przegięcie. 

A inna sprawa, że online sprawdzam dostępność czegoś w kilka chwil, a nie chodzę przez kilka godzin po mieście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam czytać i dlatego często odwiedzam bibliotekę. Kupuję też ciekawe pozycje i miesięcznie jest to koszt 100-150 złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×