Dlaczego ona zawsze jest najlepsza i mnie poniża?

Jestem w 3 gim. W mojej klasie jest taka Natalia, z która chodzę od 1 kl. podstawówki. Zawsze była najładniejsza, zawsze miała na wszystko pieniądze. Smuci mnie to, że nigdy nie była dla nikogo miła, wręcz wredna, a inni i tak się jej to boją powiedzieć. Podlizują się jej na maksa. Jak ona powie tak ma być i koniec. Żyje sobie jak królowa. Kiedy było głosowanie na najżyczliwszą osobę w klasie ona wygrała, bo wszyscy się bali się, bo powiedziała, że ma wygrać. A chłopcy to latają za nią jak pieski... Nie raz przez te wszystkie lata próbowałam z nią normalne pogadać, ale mnie traktuje jako osobę brzydszą i głupszą. Mimo, że się od niej uczę lepiej, to ona mnie traktuje, jak jakiegoś niedorozwoja... Np. Jak ona dostała 2, a ja 5 to powiedziała mi na korytarzu, że i tak jej mogę tylko stopy lizać... Ja jestem piątkową uczennicą, ale przez te jej teksty czuję się od niej naprawdę głupsza... Czemu muszę przez nią cierpieć tyle lat...

Nikt nie wie co mam robić?

wez tez sie jej kiedys odgryż, Niech sobie nie mysli, ze moze wszystkich w kolo ponizac. Uroda to nie wszystko. Co Ci zalezy jej dogadac, przeciez nic od niej nie potrzebujesz! Przyzwyczaiła sie, ze kazdy jej ustepuje, dlatego tak wszystkich traktuje.

takie jest życie, przyzwyczajaj się.

olej głupią dziewuchę i tyle. Traktuj ją jak powietrze. To już ostatni rok gimnazjum więc pewnie się rozstaniecie.

Ale jak ją olać, jak codziennie mnie poniża. Najczęściej przezywa, ale czasem gorsze rzeczy.

U mnie też zawsze była taka pindzia, dokładnie to samo co piszesz. Teraz jesteśmy dorosłe, a ludzie na nią kompletnie leją, śmieją się z niej jawnie i bez pardonu mimo tego, że ona sama nadal uważa się za najjaśniejszą gwiazdę :D Nie martw się, życie da jej nauczkę. Ta z mojej podstawówki jest już po rozwodzie, nie ma żadnych przyjaciół i pstryka sobie słodkie fotki na fejsbunia

Ale jej się uda, bo zawsze wszystko jej się udawało. A jak nie, to i tak ma bardzo bogatych rodziców, a reszta będzie jej buty czyścić..

nie reagować na jej zaczepki i przezwiska. Wiem ze to niełatwe ale nie daj jej satysfakcji że się nia przejmujesz. Żadnych prób nawiązania kontaktu czy reakcji na jej durne teksty. Tacy prześladowcy jak ona mają całą satysfakcję właśnie z reakcji ofiary. Pomyśl że to parę miesięcy i pójdziecie w swoje strony -zapomnisz o niej.

Ale ona idzie do szkoły tam gdzie ja :| No właśnie i co teraz? :|

a co to tylko jedną szkołę macie w okolicy? Albo pójdziesz gdzies indziej albo nauczysz się ją olewać. Inaczej do końca będziesz ofiarą.

Nie, ale ta szkoła mi się podoba. Nie chcę iść gdzieś indziej... Może też powinnam się jej podlizać. Ponosić jej torebkę w jakiś dzień, zrobić zadanie, kupić coś? Inne dziewczyny tak robiły i miały spokój na jakiś czas.

ale nbie ejst powiedziane ze ebdziecie w tej samej klasie. W nowej szkole tak slicznie zapewne juz nie bedzie, a Ty sie jej nie daj i tyle. Ja piernicze jacy ludzie sa malo asertywni.

nie no pogrążasz się. :O Ta padnij jej do stóp, kup co tylko chce a ona nagle mimo wielu lat poniżania cię doceni to i zostaniesz jej najlepszą kumpelą. Wybacz ale po takich tekstach jak ten ostatni to odechciewa mi się cokolwiek pisać. Klasyczna ofiara losu z ciebie i przy takim podejściu tylko się pogrążasz. :O

powiedz pannie wprost, najlepiej przy całej klasie, że jest PUSTAKIEM ZEPSUTYM PRZEZ PIENIĄDZE I URODĘ i że zyczysz jej aby sama to zabaczyła zanik tym nadmiarem dóbr wszelakich zrobi sobie krzywdę :D I rób swoje z dala od tego indywiduum

no ro to, nie jestem ofiarą, tylko innej możliwości nie ma. Inne dziewczyny dosłownie padały do jej stóp, jak piszesz, żeby dała im spokój.

skoro twierdzisz że nie ma innej możliwości to owszem jesteś ofiarą. Tak jak i inne dziewczyny. Poniżanie się przed kimś świadczy o braku własnej godności i równocześnie daje pole do popisu takim panienkom jak ta "koleżanka". Trzeba się cenić i nie dac sobą pomiatać. A i nie pisz mi że chcesz ze wszystkimi żyć w zgodzie -bo tak się nie da. Albo dasz sie zdeptać w imię świętego spokoju i miłej atmosfery albo pokażesz na co cię stać. Jeżeli dziewucha dostając 2 potrafi cię sprowadzić do podłogi gdy ty dostałaś 5 to twoje poczucie wlasnej wartości jest własnie na poziomie tejże podłogi. Jeśli sama tego nie zmienisz to pozostanie ci faktycznie lizanie jej stóp z nadzieją że może łaskawa pani się znudzi swoją zabaweczką.

To mnie pocieszyłaś teraz...

Nie wiesz jak to jest być w mojej sytuacji. Kiedy otwieram rano oczy to moja pierwsza myśl jest taka, czy znowu będę poniżona... Myślisz, że łatwo się jej postawić? Jeszcze po tylu latach. Ja się na prawdę czuję gorsza. Kiedy jestem przy niej, to aż się trzęsę i kolana mi się uginają. To nie takie łatwe się teraz postawic.

nie mam zamiaru cię pocieszać czy dołować ale uświadomić jaka jest prawda. A że brutalna to cóż takie jest życie. Jak mówią jeśli masz miękkie serce to musisz mieć twardą d..ę. Pomyśl sobie co dla ciebie najważniejsze. Im szybciej sobie ustalisz właściwe priorytety tym szybciej zrozumiesz że na pewnych ludzi szkoda życia.

powiem ci ze mialam cos podobnego identyczna sytuacja i kurcze tez Natalia!!!

nie martw sie Gabrysiu !! ok?

owszem wiem jak to jest i dlatego ci radzę żeby się nie dać. Ze znajomości z takimi ludźmi nic dobrego nie wynika bo są egoistami widzącymi własny czubek nosa tylko. To typ człowieka który gdybyś mu życie uratowała to jeszcze by cię ochrzanił za to że przy okazji ma przez to zniszczoną fryzurę albo tipsy połamane. Szkoda życia na takich. Uwierz.

Ale ja żyję w strachu, żeby nie skończyć, jak jedna dziewczyna. Wiesz co jej zrobiła? Pobiła ją, kazała jej klęczeć i pluła jej w twarz, przez następny mięsiąc kazała się całować w rękę na powitanie, odpuściła jej gdy ta ukradła 200 stówy od mamy... Najgorsze, że to ona na tym najbardziej ucierpiała, a Natalia oczywiście nic, bo tamta nic nie powiedziała.

co ni e nie mow!!!!!! ze tak stalo sie naprawde?

Niestety tak. I jak po takim czymś mam mieć wiarę, że wszystko sie ułoży?

ale powiem Ci ze mialam cos podbnego tez taka Natalia ktora kazala sobie nosib plecak czyscic buty tak samo dziewczyny musaily jej calowac reke identyczna sytuacja tez zdarzaly sie pobicia wylala nawet sok na dziewczyne ktoa miala taka sama bluzke jak ona ale teraz los tak zakrecil ze dosc zabawnie sie to odmienilo w moim zyciu i los Natalii tez sie odmienil

Robi tak bo jej na to wszyscy pozwalacie żyjąc w strachu. co ona ci zrobi gdy się jej postawisz? Mafię naśle i matkę ci zabije? Skoro koleżanka jej na to pozwoliła i jeszcze dla niej kradła to dziwisz się ze tamta czuje się bezkarna? Brak reakcji sprawia że ona wie iz może wszystko. Takie czasy że o skutkach czegoś takiego słyszy się potem w tv gdy nastolatek popełni samobójstwo w końcu. Nie mozecie z nią sobie sami dać rady (widze że nie jesteś sama) to od pomocy są dorośli. Nie pozwalajcie jej na jeszcze większa bezkarność bo w koncu każe wam skoczyc z mostu lub kogoś pobić tylko z powodu poczucia władzy. Z takimi ludźmi trzeba się rozprawić -skoro nei dajecie rady sami to proście o pomoc rodziców i nauczycieli.

pamietaj ze los sie odmienia minely 3 lata i zmienilo sie zyce Natalii i moje tez. Jesli chcesz to moge ci opowiedziec co sie stalo bo troszke to zabawne.

mialamcospodbnego, no to napisz... może mnie to pocieszy chociaż trochę/