zagrożenie w szkole????????????????????????

u mnie w LO jest coś takeigo że jak masz chociaż jedną 1 to zaraz ma 1/2 np. ja z jednego przedmiotu mam cztery -1 i mam pytanko czy jak napiszę teraz test na 6 np to 2 mi psotawi??jak u was bylo?

jednym testem nawet najlepiej zaliczonym to jest stanowczo zamalo aby wyjsc z tatych lufek :o musisz kazda pałęcję pokryc minimum na 3 wedlug mnie

Moja corka ma trzy pały, dwie czworki, jedną trojkę, i dwie dwojki i takze ma zagrozenie , z ktorego naprawde bedzie ciezko jej wyjsc

Gdybym ja była nauczycielką (a mam nadzieję od przyszłego roku będę) to by nie wystarczyło Musiałabyś poprawić przynajmniej na 3 poprzednie 1 Tak jak napisała toksyczna kobita

ja mam 4 - 1 i żałuję że na czas nie kułam,a teraz muszę się martwić..najgorsze jest to że ona odpytuje i to dodatkowy stres....

wcale kuc nie musialas aby na tego mierniaka cos odbebnic mazgroly na switku,calkowicie olalas sprawe, stąd ta patowa sytuacja, ale mysle ze masz jeszcze czas do podciagniecia sie

a z jakiego to przedmiotu ???

ahaa. moja cor jest w 1 technikum i z Chemi ma tego zeta .Mysle ze dzialowo z biologi powinnas pozaliczac, najpierw zglos sie ze chcesz napisac sprawdzian np o krwioobiegu (leukocyty,erytrocyty trombocyty itd) pozniej o ukladach chrzestnych kostnych , moze tkankach skornych , i tak stopniowo aby kazda lufke pokryc na te dst przynajmniej

ona pozwala tylko odp,ostatnio jedno dziewczyne cala lekcje pytala ,zamiast uczyc jak czlowiek a nam dac sprawdziany to ona pyta

żeby w 1 klasie technikum albo LO mieć 1 z chemii :D:D:D :o

to wspólczuję z bioli, ja z tego przedmiotu oblalam na ustnym :-O

sama sobie wspólczuje

Przecież biologia to zwyczajne rycie na blachę podręcznika (no, może poza genetyką), czego tu współczuć?? :o Trzeba wziąć dupę w karby i zacząć się uczyć po prostu :o