kontrola w zwiazku

Witam, mam do Was pytanie. Czy uważacie,że wszystko jest w porządku w związku gdzie partner "szpieguje" druga osobę?? Mój maż zainstalował mi na komputerze program szpiegowski, wie dokładnie gdzie się loguje, zna hasła do kont mailowych itd. sprawdza mój telefon. Czy nie uważacie,że to chore? ze przekracza już granie wolności osobistej? Dzięki za wypowiedzi.

Robi to, bo być może sam Cię zdradza... :( To jest nienormalne :O

oczywiście, że to chore :p

hah on uważa ze skoro nie mam nic do ukrycia to nie powinnam się "awanturować" o taki "nadzór". Czuje się jak w więzieniu, jeszcze trochę a może będę miała podsłuch w domu.

to nie jest żaden związek, przykro mi :O

dziekuje Wam za wypowiedzi, z pewnością to przeczyta bo ma stały dostęp co pisze i gdzie. Dla mnie to chore...dusze się.

tak uważam że to przesada.. postaw ie mu w koncu w zwiazku powinno byc tez zaufanie

Ja ma to samo, tylko w drugą stronę :o Nie wiem czemu i nie wiem jak to zwalczyć. Sprawdzam regularnie tel mojego faceta, znam jego loginy na różnych forach (sportowych, motoryzacyjnych, politycznych) - kilka razy dziennie odświeżam i sprawdzam co tam napisał :o Na portalach typu fb jak tylko widzę jego avatar już robi mi się gorąco i wszystko mi bulgocze w brzuchu bo zastanawiam się, co napisał czy skomentował i oczywiście zaraz to sprawdzam. Wiem, powinnam sie leczyć.

wszyscy gadają o zaufaniu, a po kątach jedno drugie sprawdza :p

to powinnaś pogadać z moim małżonkiem, powie Ci co ściągnąć na komputer i masz każde słowo na tacy...żartowałam... ale chyba trzeba się zastanowić chyba że życie pod takim nadzorem bez zaufania nie ma sensu we dwoje.

mnie nie potrzebne programy szpiegowskie, bo mój facet korzysta z kompa tylko w pracy, w domu w zasadzie w ogóle. Nie wiem, ja zdaję sobie sprawę z tego, że mam coś pod deklem ale nie potrafię sobie sama pomóc. Jeszcze żeby dał mi jakiś powód do tego, a tu nic. Kiedyś tam coś tam, ale dawno i nieprawda. Chociaż kto wie, może zrobił mi się uraz na całe życie i podświadomie chcę go już kontrolować. Nie wiem, nie obrażaj się na niego, bo możne ma tak jak ja. Może to jest jakaś choroba? :o

do ja mam obsesje a jak Ty byś się czuła w takiej sytuacji??? jakby ktoś czytał wszystko co piszesz, korespondencje, sprawdzał telefon, zastanawiał się nad każdym numerem który do Ciebie dzwonił..

No na pewno nieswojo. A może zrobiłaś czy napisałaś komuś coś, co Twój mąż mógłby odebrać dwuznacznie? Może dałaś mu powód do tego, aby się tak zachowywał? Zawsze tak było czy zaczęło się w jakimś momencie??

on cie kocha i chce miec pewnosc ze jestes bezpieczna. niekoniecznie obawia sie zdrady

nie ma powodu, jestem z nim szczera i wie bardzo dużo..no może nie wszystko ale nie chciałabym aby czytał np. moje maile do przyjaciółki lub siostry w których powiedziałam na niego np. kilka słów za dużo bo byliśmy po kłótni. Co do tej miłości i moim bezpieczeństwie to ja dziękuje za taką miłość bez prawa najmniejszego do prywatności.

nie ma powodu, jestem z nim szczera i wie bardzo dużo..no może nie wszystko ale nie chciałabym aby czytał np. moje maile do przyjaciółki lub siostry w których powiedziałam na niego np. kilka słów za dużo bo byliśmy po kłótni. Co do tej miłości i moim bezpieczeństwie to ja dziękuje za taką miłość bez prawa najmniejszego do prywatności.

nie wysyłają mi się posty...

ale to jest chore kochanie

sprawdza bo ma podstawy by tak robić. :-) jak się kobieta spotykała po kryjomu z facetem X no to co ja mam sobie myśleć? Z resztą doszedłem o wniosku, że jak będziesz chciała odejść to odejdziesz. W Twoich rękach los 5-cio osobowej rodziny. Jak ktoś szuka wrażeń zamiast szukać porozumienia to niestety tak wychodzi... Trzeba rozmawiać, a nie ciągle się denerwować

To chore,nie ma wytłumaczenia na takie zachowanie.Zapewne Twój mąż jest paranoicznie zazdrosny o Ciebie...i nie ważne czy ma powody..taki typ po prostu.Musisz z nim poważnie porozmawiac.Zastanawiam się jaki będzie jego kolejny ruch?prywatny detektyw?