czy warto w ogóle umawiac sie na randki w mojej sytuacji?

mam 28 lat jestem sama, nie mam juz zadnych znajomych, mialam przez kilka lat fobie spoleczną przez ktora stracilam przyjaciol.. nie mam nikogo a moje zycie to pustka. po pracy przychodze do domu i wieczorem siedze tylko na kompie az nie pojde spac. nie ze jestem uzalezniona od neta czy cos ale po porstu nie mam co robic wiec siedze na necie zeby nie gapic sie w sciane.. jestem niesmiala, nie wierze w siebie, czuje sie jak pusta lala ktora nie jest warta niczego, mam stany depresyjne i nie wiele rzeczy mnie interesuje bo i tak nie mam z kim tego dzielic.. wpadlam na pomysl ze moze umowie sie z kims przez neta.. ale z drugiej str co ja moge zaoferowac? wstyd mi za swoje zycie ktore przez to ze jestem jaka jestem - smutna, niesmiala i nudna - jest jakie jest czyli ze go nie ma.. wiec nie wiem czy jest sens w ogole poznawac kogos zeby co niby... spalic sie ze wstydu za siebie.. nawet jak dojdzie do czegos wiecej - i ten ktos by np przeprowadzil sie do mnie to jak zobaczy jak wyglada ze mna zycie -to ucieknie gdzie pieprz rosnie.. powiedzcie czy to ma w ogole sens? ...

tak ma sens.Moze gdzies tam w sieci, jest tez taki skromnis jak Ty.

poszukaj w równych sobie i co to za głupie pytanie czy warto, mozesz robic co chcesz bez wzgledu na to, czy warto, zwyczajnie ze masz taki kaprys i już

poszukaj w równych sobie i co to za głupie pytanie czy warto, mozesz robic co chcesz bez wzgledu na to, czy warto, zwyczajnie ze masz taki kaprys i już

To zainwestuj póki co w siebie, żebyś nie musiała spalić się ze wstydu. Choć wielu mężczyzn żyje pewnie podobnie jak Ty. Wiadomym jest, że nie możesz się brać za kolesia, który żyje pełnią życia, bo go zniesmaczy Twoja bierna postawa itd. A i Ty czułabyś się w przy nim niekomfortowo.

poszukaj w równych sobie i co to za głupie pytanie czy warto, mozesz robic co chcesz bez wzgledu na to, czy warto, zwyczajnie ze masz taki kaprys i już

wiesz... moim zdaniem powinnas wybrac sie do specjalisty... psycholog - pomoze wyrwac ci sie z tego stanu w jakim jestes, bo nie oszukujmy sie, dziewczyno ty masz depresje!!! pomysl o tym i zycze wiecej wiary w siebie :)