Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aldona300

Chamscy teściowie.

Polecane posty

Gość szybagafa
Bella ... "Skoro dziadkowie nie chcieli dac prezentu - mogli przyjsc jedynie na msze do kosciola. A skoro idą na imprezę do wnuka to wiadomo ze z pustymi rękami sie nie idzie !!!! Ja zerwałabym kontakty z takimi dziadkami !!!" WTF? Za brak prezentu zerwalabys kontakty z najblizsza rodzina? O ludzie! Szurnieta jestes mocno, ani ty ani twoje dzieciaki to nie pepki swiata. Cale szczescie, ze nie mam nikogo tak glupiego w swojej rodzinie ani wsrod znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milkaa nie każdy musi należec do jakiejś sekty aby móc żyć, ja całe szczęście nie należe do żadnej religii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agyness- ale autorka nic zlego o nich nie powiedziała, stwierdziła tylko fakt, że maja pieniadze a dziecku nawet pamiatki nie dali i tyle, nie wyrazał sieo nich źle, no i napisała, że ma dom po rodzicach, ale ze względu na meza mieszka u jego rodziców...więc chyba mąz strasznie do nich przywiazany , ze nie chce rodzinnego domu opuscic...albo skąpy bo po co samemu rachunki opłacac jak mozna na pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stilla- rozumiem i szanuje, że jestes ateistka, nie neguje tego, ale czemu Ty obrazasz katolików? No i jak by nie było ślub koscielny, jest tez slubem cywilnym 2w1 wiec czemu prezentu nie dajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego mam gościom kawy szkodować? mam wrażenie że wy jesteście tak najzwyczajniej, tak po prostu głupie. Setny raz powtarzam że dlamnie jest rozgraniczenie pomiedzy obrzedami religijnymi a tymi świeckimi. W obrzędach religijnych na pierwszym miejscu są przeżycia duchowe. Ktoś dla kogo najważniejsze są prezenty zamiast tych przeżyć duchowych to chyba się bardzo mocno pomylił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka a co dla ciebie jest wazniejsze? ślub przed twoim bogiem czy prezenty? bo to że dla was wazniejsze są prezenty to już wszyscy wiedzą bardzo dobrze. Ja nie muszę sprzedawac własnej religii za robota kuchenengo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, zerwałabym taki kontakt. Ale nie z powodu prezentu a z powodu takiej ignoracji. moj tesc kiedy dowiedzial sie o tym ze bede miec drugie dziecko (a on drugiego wnuka) - wzruszyl ramionami i powiedzial ze to nasz problem. Dlatego teraz ograniczam mu kontakty z moimi dziecmi !!! Jak przyjdzie - to niech siedzi, patrzy - nie wygonie z domu. Ale ja do niego z dziecmi nie chodzę. Nie dbam o kontakty. Nie prosze o pomoc. Skoro uwaza moje dzieci za problem - to niech spier.... i sie nie wtraca w nasze zycie. Tesciowie autorki ewidentnie zignorowali dziecko podczas jego uroczystosci - dla mnie to okropne i nie wybaczylabym. Poza tym na chrzciny do mojego synka przyjechal moj brat - kasy nie mial ale chociaz czekoladki kupil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfyruty
To że ktoś bierze ślub kościelny NIE ZNACZY że bierze także i cywilny. Ślub konkordatowy jest dopiero od kilku lat możliwy. A i dziś wiele ludzi wybiera albo cywilny albo kościelny i jedno z drugim nie ma nic wspólnego!! Nie mylcie tego i nie dopisujcie własnych teorii!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybagafa
Bella a le przeciez to prawda - twoje dzieci to twoj problem. O co ci chodzi? Ja mam dwoje i w zyciu do lba mi nie przyszlo, ze moimi dziecmi ktos musi sie zajmowac, kupowac im cos itd Te obowiazki wzielismy z mezem na nasze glowy. W zyciu nie zerwalabym kontaktow bo ktos nie kupil prezentu dla mojego dziecka :O W kazdym razie, czytajac kafeterie ciesze sie ogromnie, ze mam fajna, normalna, zgrana rodzine bez takich jadowitych osobnikow w poblizu :D Uuff!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze to moj problem. Ja nigdy nie prosilam go o zadna pomoc ale on zawsze sie wtracał. Zele ubieram dziecko, ze zle karmie, ze nie daję słodyczy. Ze mam nie obcinac wlosow przed 1 rokiem. Ze w lustrze mi nie wolno dziecka pokazywac. Dookola sie wszystkim znajomym chwali jak to pomaga, co on nie robi, ze bez jego pomocy to pewnie bysmy pod mostem mieszkali. Po jakims czasie on zachorowal i zacząl sie nudzic w domu - teraz ma zal do mnie ze nie przychodze z dziecmi bo on by sie pobawil z nimi. Bo siedzi calymi dniami sam w domu, bo mu sie nudzi. A to by zostal z dziecmi jak musze wyjsc albo ze bedzie zaprowadzal i odbieral corke z przedszkola. Albo zabieral ja na plac zabaw albo na lody. Mam go gdzies !!!! Z dziecmi rade daje sobie sama z mężem. Tylko teraz jestem wyrodna synową bo on sie skarzy wszystkim ze mu zabraniam kontaktow z dziecmi ale sam sobie zasluzyl !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale raczej jak sie bierze kościelny to i cywilny, jak teraz jest konkordatowy to wczesniej bralo sie tego samego dnia dwa śluby, więc teori sobie nie wymyslam, no i jeszcze nie spotkałam sie z nikim kto by brał tylko kościelny slub, bez cywilnego.... no bo taki ślub kościelny jest wazny tylko dla kościoła i według prawa nie jest się malżeństwem... tak jak wg kościoła nie jest sie malżeństwem po samym cywilnym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem stwierdzenie dziadka,,dziecko to twoj problem,, Gdybym ja usłyszała coś takiego od któregoś z z rodziców to już by wnuka nie zobaczyli. ja wiem,że mam sama wychować i utrzymać ale to dziecko to przecież dla tego dziadka tez rodzina. JAk można powiedziec,ze ma sie je gdzieś. Ciesze się,że mam taką rodzinę a nie inna,nie wymagam od nikogo pomocy i jej nie potrzebuję ale wiem,że jeśli kiedyś coś się stanie ZAWSZE będę mogła liczyć na jednych teściów albo moich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
Autorko rozumiem Cię w 100%. Twoi teściowe nie mają za grosz wstydu i kulturze osobistej nie wspominając. Mój kuzyn ma podobnych teściów, złotówki do ślubu nie dorzucili całe przyjecie sponsorowali jego rodzince. A jego teściowa podczas wesela wszystkich zaczepiała i żaliła się ile to ona kasy na to wesele wydała ( nie uwierzyłabym w to gdyby mnie też nie zaczepiła), a dosłownie nic nie dołożyła. Może nie jest majętna jakoś specjalnie ale stać ją było by z mężem i pozostałą 2 dzieci tydzień po weselu polecieć sobie na urlop do Turcji. W prezencie ślubnym podarowała swojej córce 2 ręczniki ( kosz max 50zł) a przyszli na to wesele w 4 osoby. Co za chamstwo i obłuda. Żona mojego kuzyna podczas ślubu miałam 19 lat ( ślub brała miesiąc po maturze), wprowadziła się do domu rodziców mojego kuzyna majac tylko jedną walizkę z ubraniami, nic więcej. Matka jej nawet głupiej pościeli nie kupiła. Może ktoś uzna to za naturalne ale w naszym rejonie jest taka tradycja, że dziewczyna wychodząc z domu zawsze otrzymuje od rodziców wszystko co jest do mieszkania potrzebne ( np pościel, kuchenkę gazową, meble do kuchni). A oni nic jej nie dali, złamanego grosza a skąd ona mogła coś mieć jeśli była w klasie maturalnej kiedy w ciążę zaszła. A ta teściowa mojego kuzyna jest tak bezczelna, że nie dość że często niezapraszana ich odwiedza to jeszcze potem rozsiewa plotki o tym, że jej córce nic nie kupuje jej mąż i jego rodzica, że ona wszystko musi kupić. Na chrzest też oczywiście przyszła cała rodzina a nie dali głupiej kartki. Dla mnie tacy ludzie nie mają honoru. I to nie ma nic wspólnego z katolikami i ich rzekomą skłonnością do bycia materialistami, ten kto tak myśli jest ograniczony. Myli się tu dwie odrębne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmataaaaaa
szmata synowa co urodzi dziecko licząc na darmochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szmataaaaa
ty to dopiero jesteś patologia :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiasrasia
Szmata idz wytrzyj podłoge bo pies się zesikał hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o żesz!....
Stilla jest samotną sfrustrowaną kobietą która z braku ciekawszych zajęć dowartościowuje się obrzucająć błotem ludzi na kafe :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isdhfioqjhfq
zapraszacie slile na swoje wesele,przychodzi z gola reka,zyczen nie sklada bo to wydarzenie releigijne,przy stole siedzi z wlasnymi kanapkami bo jakze ma swoje:0 dziewczyno jebnij sie w lep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz zacznę wpierdalać i chować do kieszeni, co byście żreć później nie miały co zabiedzone sekciary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfhww
autorka ma 100 procentowa racje..ja tez zerwalabym kontakt z takimi tesciami,w dniu chrztu nie dac prezentu?:O to porazka...dla mnie tacy ludzie sa bez kultury i tak samo nalezy ich traktowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbngjkhgr
ale wy i prymitywi jesteście :O najwazniejsze tylko prezenty i jak by tu się nażreć aż się posracie :O wiecie przynajmniej kim był ten Jezus? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiemy kim jest Jezus, świadomi jestesmy znaczenia sakramentu chrztu co nie znaczy ze nalezy przejsc do porzadku dziennego nad tym jak zachowali sie dziadkowie wobec wnuka. Owszem - zrobili przykrosc mamie tego dziecka (moze włąsnie o to chodziło) ale to było świeto dziecka, ich wnuka. I zachowac sie tak prostacko to wstyd. Rodzice mojej bratowej przyjechali na chrzciny mojego bratanka - ba... nawet trzeba było po nich pojechac bo sie okazalo ze do kosciola nie przyjechali wiec pojechalismy po nich aby przywiezc ich na przyjecie. Rozumiecie ze nawet na chrzcei nie byli tylko imprezkę zaliczyli? Oczywiscie tez z pustymi rękami. Ale w tej rodzinie to norma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie idiotkiiii
to jak robicie chrzciny i liczycie na forsę to lepiej ich nie róbcie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podnoszę temat bo uważam tak samo jak autorka postu ,miałam taką samą sytuację i uważam to wręcz za chamstwo,nie ukrywam lubię dostawać prezenty i lubię dawać jeszcze bardziej i ja bym się spaliła ze wstydu jakbym poszła do kogoś i nie dała najmniejszej pamiątki ,ludzie co wy tu piszecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie idż i nie dawaj pazerna
kurwo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea..........
Autorko wspolczuje Ci na maksa bo trafilas do rodziny sknerusow i bedziesz ze swoim mezem niedlugo miala prawdziwe pieklo. Kiedys czytalam jakis watek o mezach sknerach i az sie za glowe lapalam. Lepiej zacznij juz z tym walczyc bo inaczej bedziesz miala przerabane. A tesciowie to zwykle buraki. Bo dziecku mogli chociaz grzechotke za kilka zloty kupic. Ja nawet jak ide do kolezanek na pogaduchy to czesto biore ze soba jakies winko czy ciastka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty na górze nudzi ci się matołu zakompleksiony???????????????????? K.rwa to ty jesteś ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×