Nie ma nic gorszego niż być gorszą od starszej kobiety

Mam kolezanke, która jest starsza ode mnie o 5 lat, ale wszyscy uważają ,że jest młodsza ode mnie. Ma powodzenie u facetów a nawet romansuje z 10 lat młodszym od siebie chłopakiem. Klienci tez non stop się nią zachwycają i ciągle o nią pytają. Cięzko jest życ przy takiej osobie bez kompleksówi przy niej sie ich nabawiłam.

czyli to oznacza że mamy być gorsi od innych i mieć kompleksy bo ktoś inny ma więcej powodzenia u ludzi? Tobie chodzi o to , że faceci sie nią interesują , a Tobą nie ech te zawistne baby

Facet tego nie zrozumie niestety.Bardziej chyba boli mnie to ze ona jest starsza a wygląda na duzo młodszą tu mnie chyba kuje najbardziej. No i ja miałam kiedys powodzenie teraz nie mam. ;/

No i nie jestem zawistna poprostu mi przykro ze moj czar prysł a jej rozkwita w najlepsze, a co jest najsmieszniejsze ona przypomina mi mnie teraz z moich najlepszych czasów

osoba się mogła nacierpieć przez swój wygląd? Wyglądam młodziej i mam wrażenie, że przez to stare baby zatrudniające mnie sobie odbijają na mnie swoje frustracje.

A nie da sie nic z Toba zrobic? Nowa fryzura , ktora Cie odmlodzi, jakies fajne ciuchy modne ... I co najwazniejsze - energia ze srodka!!! Usmiech, szczescie ... Musisz to w sobie odbudowac, to zadowolenie z zycia, akceptacja siebie... to widac szybko potem na "zewnatrz"

Dori 30 wiem są takie momenty ze czuje się ok, ale zaraz zjawi się ktoś kto albo ciągle się na nią gapi mnie przy tym ignorując, albo jak jej nie ma to się o nią wypytuje. To przykre, naprawdę kiedyś miałam powodzenie i nie pałam nienawisćia do niej nawet jak zmienia czesto partnerów uwazam ze to jej zycie, ale mi jest przykro ze u mnie to juz sie skonczyło. ;( naprawde mnie to dołuje. Kazda kobieta lubi być adorowana, mnie juz nikt nie adoruje.

a w jakim przedziale wiekowym jesteś? 20-30lat? czy więcej?

przedział 30-40

Dlatego wlasnie mowie - jesli bedziesz stala z boku (w koncie) to nikt Cie nie bedzie adorowac. Usmiechaj sie, badz dowcipna, pewna siebie! Wiem, ze to pewnie teraz ciezko zmienic, ale sie da:) Nie badz zazdrosna. Badz jej kolezanka:) Wybierzcie sie gdzies razem. Jesli ona ma duzo znajomych, to napewno ktos sie znajdzie "dla Ciebie"

moja kolezanka z pracy... Bo ja jestem ta starsza brana za mlodsza i mlodsze kolezanki sa bardzo niemile. "Zapomina im sie" ile mam lat i potrafia wyskoczyc z tekstami, ze kobiety po 30 juz sie sypia, ze po 30 bez meza i dziecka to porazka (mam partnera, ale od niedawna). Maja glupie zabawy - np. prosza klientow i nowe osoby w pracy by zgadywali nasz wiek, mi daja mniej lat niz mam, ale czasem niektorym kolezankom wiecej i wtedy te kolezanki strasznie sie na mnie bocza... :( Ale chyba nie jestes, bo ja mam 33 lata, a najstarsza kolezanka 28