Jak Waszym zdaniem...??

Sprawa wygląda tak zależy mi na pewnym chłopaku, byliśmy nawet jakiś czas razem(2 miesiące) ale nie wyszło nam, jego zdaniem bo często się kłócliśmy, ale w związku to normalne i nie były to powaźne kłótnie, mamy ze sobą kontakt ale on rzadko się odzywa, jak ja napiszę to popiszemy i jest miło, on chciałby może być ze mną ale jest niezdecydowany, a mi nadal na nim zależy, co mi radzicie przestać pisać pierwsza i poczekać na jego ruch??dać mu czas?? nie narzucać mu się??

zamilknij na troche i zobaczysz czy bedzie szukal z toba kontaktu

ok czyli teraz poczekać aż on napiszę??

nie wiem czy napisze, ale poczekaj pare dni (nie pare godzin)

ok poczekam bo ja myślę że nie wypada tak ciągle pisać jako pierwsza, pomyśli że narzucam mu się..

ostatnio pisaliśmy w czwartek i to ja do niego napsiałam pierwsza

wypowie się ktoś jeszcze??

Ja też bym zobaczyła co zrobi jak przestaniesz pierwsza pisać, przecież jemu też powinno zależeć na związku jeśli nic nie zrobi to olej go ...

czykli zero odzewu z mojej strony tak??

nie pisz do niego więcej , robisz blad piszac... jak bedzie mu zalezec to sie sam odezwie, a jak nie to bedziesz miec odpowiedz... a tak po za tym nie radze brac sie za niedecydowanych facetów, sama przez to przechodziłam...

ok więcej nie napiszę ale jak ostatnio pisaliśmy to był bardzo miły więc tym bardziej nie rozumiem dlaczego pierwszy się nie odzywa:(

no jest mily, przeciez nie napisze Ci spadaj, po za tym skoro jest niezdecydowany to moze chce cie wrazie czego przetrzymac, bo ja sie moze zdecyduje to bedzie cie mial wrazie czego... takie kolo zapasowe.... powaznie nie odzywaj sie juz więcej...

ok, więcej nie napiszę bo pomyśli że nikt mnie nie chce..

ostatnio napisał mi takie słowa - Wspominam i coś mnie ciągnie do Ciebie ale cały czas się boję, że znów nie wyjdzie..

w sumie nie można się aż tak poniżać:(

uważacie że jak będzie mu zależało to napiszę??

Na co chcesz czekać? Aż przyjdzie wróżka i go odczaruje i on się zdecyduje? Po co Ci chłopak który boi się podejmowania decyzji?

czyli mam go olać??

to jest chłopak po przejściach ale wiecznie czekać nie chce na niego

Jesteś psychoterapeutą i chcesz tego chłopaka leczyć? Jeśli chłopak nie wie czego chce to możesz czekać nawet kilka lat ...

:( czyli nie mam na co liczyć??

Dziecko. Ja nie podejmę decyzji za Ciebie. Pytasz czy czekać. Aby czekać, należy zdefiniować co najmniej w rzeczy: - na co czekam - ile (maksymalnie) mogę czekać Jak znajdziesz te odpowiedzi i Ci się podobają możesz zdecydować co zrobić. Czyli Czy chcesz czekać.

:( zależy mi na nim, nie wiem co mam robić, ciągnie mnie znów żeby napisać do Niego;/

a jak bym napisała to wyjdę na desperatkę??

???????odpisze ktoś?????

jest tutaj ktoś?!

ile maszlat ?

?

23 lata mam:(

Żeby podjąć decyzję o tym czy napisać czy nie trzeba wiedzieć czego się chce? Co się chce osiągnąć tym pisaniem ...