Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Judytaaa23

Nie chcę świąt! Rzucił mnie :(

Polecane posty

Gość Judytaaa23

Rzucił mnie facet, nie chcę świąt, całej tej atmosfery, do tego wszędzie widzę zakochane pary, mam ochotę się zabić. Nie chcę nawet słyszeć o świętach, będę odczuwać tylko zwiększoną pustkę, smutek i samotność :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PołamanaSzesnastka;
Daj spokój, zapomnij. Poznasz lepszego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksperymentator
olej uja, niech się buja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judytaaa23
Nie wiem, dlaczego to zrobił, tak mi źle :( Chciałam być zawsze idealna, pod względem charakteru, wyglądu.. a i tak było źle, co bym nie zrobiła.. Jak to jest, że niektóre potrafią rozkochać w sobie na amen a niektóre jak ja- nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci maja tą okropna wadę, że czasem znikaja nie w porę. I drugą, gorszą, w której pojawiają sie nie w tej chwili, kiedy potrzeba. Wystarczy, że przebolejesz kilka najblizszych nocy a przyszłośc wyda sie nie taka straszna, jak ja malujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksperymentator
...bo za bardzo chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksperymentator
F_L, jak zawsze, ma rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judytaaa23
Tak, to prawda, bardzo chcę... gdy mi nie zależało- było dobrze. Chciałabym, aby wrócił, ale pewnie to niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palisander
Judyś, w Świeta Chrystus sie rodzi...to szczęscie przecież. Skąd wiesz, czy i do Ciebie szczęscie nie zapuka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójekstaryhuejk
może Cie sprawdza jak u nas w szkole przed maturą 3 pary się rozeszły poczekaj nie każdy rozumie święta jako okres we dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judytaaa23
palisander Tak wiem, ale nie wierzę w takie szczęśliwe historie rodem z filmów z christmasowym klimatem, nigdy mi się to w święta nie przydarzyło... Zresztą co się dziwić, życie to nie film..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judytko, nie zawsze bycie ideałem komuś wystarczy, a czasem wrecz przeciwnie, przytlacza kogos, kto ma mniej do zaoferowania, niz Ty. Nigdy nie daj sobie nikomu wmówić, że to Twoja wina. Przyjmij, że to niezgodność charakterów lub glupota partnera. Przezyłam niejedno rozstanie, mam w tym wprawe, dlatego z czystym sumieniem mogę się w tym temacie wymądrzać. To sie da przeżyć, tylko potrzeba troche czasu. Na podstawie własnych doswiadczen podkładam głowe, że czas leczy rany. Mało tego, po latach nieraz sie okazuje, że los wybawil Cie z niezłej opresji i niewykluczone, że za 5 lat bedziesz sie cieszyla, ze stalo sie tak, jak sie stało. Mnie sie tak własnie przytrafiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foxy ma rację. A na doraźne cierpienia - polecam kupić sobie tabliczkę czekolady (lepiej "deserowej" niż mlecznej) i zjeść - powinna troszkę złagodzić twój ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A żeby nie było, ze pitolę dla pitolenia, to przytrafiło mi sie w walentynki. Bolalo i przestało. Z jednej strony ulga, że omineło mnie cos gorszego a z drugiej strony delikatny lęk przed tym, co mnie ewentualnie jeszcze czeka. Ale pocieszam sie tym, ze skoro przezyłam ekstremalne sytuacje, to kolejne katastrofy uczuciowe to juz dla mnie pikuś. Pan Pikuś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksperymentator
amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
boli na paczatku czas leczy rany jeszcze będziesz się uśmiechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
kup sobie butelką dobrego wina i płytę z fajną muzyką zaproś przyjaciółkę na wieczór i wypłacz się jej w ramię pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki dramat 😭 😭 😭 Kolejne złamane serduszko. :P Pół światu tego kwiatu. Zrób się na bóstwo i wstrzel się w jakąś imprezę. Nawet będąc zupełnie bez humoru i prawie gotowa do skoku, znajdzie się jakiś kozaczek, który sprawi że nieco rozchylisz uda. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judytaaa23
Łatwo mówić.. jakoś do śmiechu mi nie jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wiem :( To boli na swój sposób. :( I trudno naprawdę znaleźć odpowiednie słowa, by Cię chociaż odrobinę pocieszyć. A może wręcz przeciwnie. Przyłączyć się do Ciebie i wspólnie ponarzekać jaki ten świat jest zuy. :P Jakby co mam spory zapas chusteczek higienicznych. Prewencyjnie zakupiłem bo czułem, że coś mnie bierze, ale cudownie ozdrowiałem. :D I teraz nie wiem co mam z nimi zrobić. Może Tobie się przydadzą by osuszyć łzy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta i samotnosć to najgorsze z możliwych kombinacji... Ja zostałam porzucona 2 miesiace temu i do tej pory nie mogę się do końca pozbierać. Mi pomagała praca, książki, przyjaciele, dużo czekolady. Ostatnio postanowilam zrobić coś dla siebie samej i myślę o sesji zdjęciowej poprawiajacej humor... Jakie macie zdanie na taka walkę z samotnościa i opuszczeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta i samotnosć to najgorsze z możliwych kombinacji... Ja zostałam porzucona 2 miesiace temu i do tej pory nie mogę się do końca pozbierać. Mi pomagała praca, książki, przyjaciele, dużo czekolady. Ostatnio postanowilam zrobić coś dla siebie samej i myślę o sesji zdjęciowej poprawiajacej humor... Jakie macie zdanie na taka walkę z samotnościa i opuszczeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksperymentator
...a dokładniej? (jaka to ma być sesja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotograf erotyczny
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... Tak sobie myślę, że dużo ciała (mojego i w miarę rozebranego), szpilki i pończochy. ewnyualnie myślalam o fajnym kolesiu przy boku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×