ja pierdolę ale jest mi przykro;(

JacekJ, dziękuję moje decyzje prawie zawsze były sprzeczne z oczekiwaniami rodziców i chociaż nie zawsze były słuszne, były moje i rodzice musieli je zaakceptować. Nie potrafię tego wytłumaczyć, dlaczego jest mi strasznie źle, że nie miałam wczoraj od nich tego wsparcia. Sama się sobie dziwę ale bardzo to uderzyło we mnie.

Wsparcie Rodziców jest bardzo pomocne i jako rodzic staram się go dać jak najwięcej. Jeśli jednak go nie dostajesz i masz 200% pewności że robisz słusznie - warto działać po swojemu bez ich wsparcia. Pocieszę Cię - jeśli ułożysz sobie życie, osiągniesz stabilizację (będziesz sobie gdzieś mieszkała, miała stałą prace, może męża dziecko) i to potrwa kilka lat - rodzice się obudzą i zobaczą że to jest Twój sukces. U mnie tak się stało po pewnym czasie ... Rodzice też muszą dojrzeć aby pewne sprawy zrozumieć.

przerąbane, też mam takich rodziców moje dzieci będą zupełnie inaczej traktowane gratuluje obrony!!!

Gratuluję :)

humor trochę lepszy, ze względu na znajomych i ludzi z pracy, którzy nie zapomnieli w poniedziałek miałam w pracy comiesięczne zebranie (wyniki, bilansy itp.) po zebraniu był wielki czekoladowy tort, z podpisem "Pani Magister.........." ,bukiet czerwonych róż i szampan Szczękę miałam na podłodze:D nie spodziewałam się kompletnie, chociaż od zawsze miałam kochanych ludzi w pracy.

Eeeeeej. Ale skoro oni zawsze ze wszystkiego się cieszyli, gratulowali i razem z Tobą przeżywali, to może teraz po prostu mają jakieś problemy, o których Ty nie wiesz? I stąd zachowanie, które odebrałaś jako olewkę? Hm?

gratulowali zawsze ale tak normalnie, bez żadnego polotu czasem się interesowali, przy egzaminach, nie zawsze tutaj tak olali, że sama bym się nie spodziewała, nigdy nie byli wylewni ale teraz aż do bólu nie podejrzewam problemów, ogólnie zachowują się normalnie

Może masz rodziców introwertyków, którzy nie lubią i nie umieją okazywać uczuć. Pewnie Cię kochają, tylko nie umieją okazywać uczuć lub mają niską empatię ...