Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce jej pomóc baaardzo

Jak pomóc kuzynce? - Ciąża w wieku 15 lat . :(

Polecane posty

Gość chce jej pomóc baaardzo

Może Wy mi coś pomożecie. Moja kuzynka ma 15 lat no i jest w ciązy . Tylko jej rodzice jeszcze o tym nie wiedzą . Jej rodzice to takie typy rodziców myślących,że jak będą ją wysyłać na zagranicznie wakacje i kupować wszystko co najdroższe to są dobrymi rodzicami . Oni oboje prwanicy,zapracowani . Moja kuzynka- no cóż,wpadła . Tylko ona bardzo to przeżywa,bo wie jaki jej rodzice mają stosunek do "takich" wpadek . Wydaje mi się,że będą ją nakłaniać do adopcji,albo co gorsze aborcji . A ona zwierzyła się tylko mi,ja zabrałam ją do lekarza,jest wszytsko ok z dzieckiem. Ale ona chce te dziecko urodzić i wychować. Jak mam się zachować ? Co ja mam jej doradzić? Może to ja powinnam porozmawić z jej rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce jej pomóc baaardzo
ggggg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci odpowiem........
a ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce jej pomóc baaardzo
Ja 23 . Ale co to ma do rzeczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby jak jej możesz pomóc?Dziecko już jest,rozwija się...dobrze,że dziewczyna chce urodzić.Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Oczywiście,będzie miała koszmar w domu jak się rodzice dowiedzą,ale jak się dziecko urodzi to zapewne dziadkowie pokochają je z całego serca. Nie ma co się rozczulać nad tym,co się już stało.Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci odpowiem........
no dużo jak chcesz jej pomóc .. wiesz pomoc zalezy jaka będziesz jej kupowac wyprawkę ubranka pampersy mleko itp? czy tylko zajmiesz sie dzieckiem jak ona będzie w szkole? pozatym co z ojcem jej dziecka? zniknął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce jej pomóc baaardzo
Tak mogłabym zajmować się jej dzieckiem jak byłaby w szkole bo studiuję zaocznie a pracuję tylko tylko wieczorami- jestem barmanką-dorabiam sobie . Co do wyprawki no pewnie też mogłabym jej trochę pomóc bo sama mam 2 miesięczne dziecko,wiec wszytsko co będę mogła to jej zostawię i oddam . Ojciec dziecka- to jej chłopak,starszy 4 lata,pracuje już też niby zapewnia,ze jej pomoże .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabella***
niech urodzi - dostanie od dziecka to, czego nie dostała od rodziców - miłośc bezinteresowną. Z tego co piszesz rodziców stać na utrzymanie jednego dziecka wiecej. Badź przy niej i wspieraj ją, ona tego bardzo potrzebuje. To dzieciątko uleczy jej rany zadane przez bezmyslnych, materialistycznych rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce jej pomóc baaardzo
arabella- Ona wlaśnie chce urodzić i wychowac,wiec tyle dobrego . A naprawdę umie się zając dzieckiem,bo widzę jakie ma podejście do mojej córeczki . Tylko żal mi jej,bo ona mówi,że rodzice ją znienawidzą i że nie wiem jak ma im to powiedziec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabella***
idź z nią na te rozmowę i badź jej podporą duchową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce jej pomóc baaardzo
No i tak zrobię,kurde boje się tej rozmowy chyba taka samo jak i ona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna co nie umiała nóg razem utrzymać. Skoro tak łatwo jej idzie rozkładanie gir to niech tym sobie na życie zarobi. Dobrze na tym wyjdzie. I chłopa nie jednego bedzie mieć i kasa wpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce jej pomóc baaardzo
Pavvlaczka- oczywiście sama tego nie pochwalam , no ale stało się . Nie musisz jej od razu obrażać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cięzka sprawa, ale myśle, że pierwsze słowa skierowane do przyszłych dziadków będa najcięższe i...kluczowe:) Jezeli masz dob re relacje z rodzicami kuzynki- bądź z nią przy tej rozmowie. Trzeba to przejść, ja wiem,ze to trudne ale nie ma innego wyjscia, trzeba powiadomic rodziców. Wspieraj ja- wyprawka dla dziecka to zaden problem... Rodzice są dorośli i jakos zniosa wiadomośc, może nawet lepiej, niz myslisz.... to ich córka a Ty mozesz tylko wspomóc ja dobrym słowem. Życze powodzenia no i dobrej rozmowy z rodzicami:D Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od siebie...
pavvlaczka, ale ty musisz być nieszczęśliwa... przykro mi :( A co do pytania autorki, to na pewno rodzice-prawnicy nie tak wyobrażali sobie przyszłość córki, no ale cóż, skoro mamusia nie potrafiła porozmawiać z córką o antykoncepcji, to niech się nie dziwi że zostanie babcią. Idź z kuzynką na rozmowę z rodzicami, na pewno będzie ciężko, ale przez jakiś tydzień, dwa, później ułoży się, zobaczycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkmnbvcxdfghjnbv
a ktory to tydzien,miesiac ciazy? mysle ze Twoja kuzynka powinna jak najszybciej porozmawiac z rodzicami i powiedziec jej o calej sytuacji.Jesli bedzie zwlekala to rodzice moga miec za zle rowniez Tobie ze wiedzialas o ciazy a mimo to ukrywalas to przed nimi.Porozmawiaj z nia,moze wstepnie ustalcie jak powinna zaczac rozmowe chociaz wiadomo ze nigdy nie przewidzisz reakcji rodziny.Wspieraj ja dobrym slowem i badz przy niej bo chyba nic wiecej nie mozesz zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według Waszego rozumowania każdy jest nieszczęśliwy kto nie zaczyna w wieku nastu lat kariery dzieciatej prostytutki żyjącej na łasce i nie łasce rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helloiza
Ja tak miałam w w wieku 15 lat urodziłam, nie miałam bogatych rodziców, tylko matke zarabiająca niewiele. I powiem tak jak sie chce to mozna. Oczywiscie pomoc rodziny jest tu sprawa bardzo wazną. Ja przeniosłam sie do liceum wieczorowego które skonczyłam w terminie razem z rówiesnikami w dziennym, matura srednia 4,5, dzieckiem zajmowałam sie rano, po południu pomagała mi mama, tesciowa, ojciec dziecka (pózniej mąż) nie było łatwo ale dałam rade. Po maturze na studia też zaoczne ale wiem ze na dziennych nie poradziłąbym sobie ze wszystkim, a przy okazji zaraz po maturze zaczełam pracowac. Teraz mam 30 lat, dobra prace, dziecko odchowane - 15 latek, fajnego faceta (między czasie sie rozwiodłam z mezem) teraz korzystam z zycia, chodze na imprezy, do klubów, podróżuje nie uwazam ze straciłam jak to niektórzy uwazają najlepszy okres w zyciu, pozdrawiam i zycze powodzenia dla kuzynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mało odpowiedzialnie się zachowała. Ale nie oczekujmy odpowiedzialności od 15 latki skoro wtedy się ma pusto w głowie. Czeka przed nią spore wyzwanie. Skończenie gimnazjum i szkoły średniej. Nie ukrywam że mogą być problemy że do nowej roli nie dorosła. Może tak być że skoro rodzice dzieckiem się zajmą to ona będzie latać na imprezy. Ja sama jakby nie patrzeć jestem od niej straszą o 4 lata. Na jakiś czas też potrafię się zająć małym dzieckiem ale nie cały czas. Jeżeli nie dorosła do tego wyzwania będzie tylko coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavvlaczka nie przesadzaj rodzice sa po to aby pomagać dzieciom jeśli tylko się da... ciekawe co ty bys zrobiła jakby Ci córka ciąże do domu przyniosła.... nieletnia prostytutka też pojechałaś ... bez sensu pewnie byś swoja wnuczke przyuczała do zawodu nie... buehehe ile Ty masz lat? takie rzeczy piszesz jak moja ciotka- stara panno co gówno wie o życiu w rodzinie ;] dziecko to nie tragedia... młoda jest to fakt ale czasem niejedna młoda matka jest lepsza niż stara baba co dziecka się dorobiła... najważniejsza tylko potem rola rodziców jest... bo od nich zależ głównie dalsze życie córki... mój brat w wieku 19 lat miał już dwójkę dzieci i jakoś się kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalal
to po huj się pierdoliła w tym wieku, bata i do nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby moja córka machnęła by sobie bękarta w takim wieku to by poszła do tego ogiera który ją zapłodnił. Skoro dorosła do bydłowania to i dorosła aby sobie sama jedzenie zapewnić. Bez seksu da się żyć, w szczególności w takim wieku. Fakt że jej cipa kudłami obrosła nie uprawnia to nikogo do robienia sobie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyje56
pavvlaczka - zgadzam się! jak taka prędka dziewczyna do dorosłego życia to nikt jej bronić nie będzie, drzwi otwarte i niech se idzie i pokaże jak sobie samaporadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopavvlaczka
ogier nie zrobi dziecka jak mu szmata nie rozłoży gir

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabrałaś ja d o lekarza, wiec
już po aborcji. W papierach jest już odnotowane, że dziewcyzna jest w ciąży, no chyba, ze będzie ściemniać, ze poroniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkaoakak
no i co, że usunęła, to tylko zarodek, przynajmniej bezrobocie sie nie powiększy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od siebie...
pavvlaczka - twoja stopka Matka - "kobieta o wielkim sercu i małym rozumku". mówi wszystko o tobie, jesteś starą, ohydną, bezpłodną babajagą, której nikt nawet patykiem nie chce dotknąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×