Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ja Nina

Czas na zmiany. To nic, że pół wieku za nami.

Polecane posty

Chiny nieoglądane... skręca rower, stacjonarny ;) będziemy się ruszać, bardziej :P D O B R A N O C 🖐️ )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie poszłam dzisiaj do pracy :classic_cool: zadzwoniłam do szefowej za pięć ósma i powiedziałam, że biorę dzień wolny na żądanie ;) a co - w tamtym roku tylko jeden dzień wykorzystałam ... "...co za pierdoły, lepiej w oczy mi patrz..." ktoś w radiu 3 śpiewa :) Andrzej Kowalczyk, kto to jest? energetyczne niesłychanie... płyta ZEMOLLEM SESSION! specjalne wydawnictwo z okazji 25 lecia pracy artystycznej Andrzeja "e-moll" Kowalczyka, autor tekstów, kompozytor, aranżer... pierwszy raz słyszymy... a za oknem pada nadal :( zaraz idziemy na spacer, MM upatrzył krzaczek do sfotografowania, i trzeba kupić pastę dla Kotka przeciw kłaczkom upiekłam do kawy ciastka z ciasta francuskiego z B z jabłkiem Miłego dnia! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 ja nie mam nic na żądanie, najwyżej nie pójdę i JUŻ:classic_cool: Na jedno wychodzi. U nas dziś PIT-owo. Jak co roku M. ściągnął darmowy program z netu. Tym razem u nas wesoło na wspomnienie zeszłorocznej wpadki: Znalazł program, przyjrzał mu się, podał dane, wydrukował PIT-y i zaniósł. Dosłownie za kilka dni przychodzi ponaglenie do zapłacenia zaległej sumy xxx zł. Szok. Okazało się, że program był jakiś... i pomnożył przed wydrukowaniem wszystkie przychody przez 2:D Więc proszę ówarzać:D A jutro Ci opowiem, co ten(!M!M!) zrobił przed chwilą, bo teraz nie jestem w stanie:D:o. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już nie mogę się doczekać na Twoja opowieść ;) Mój wolny dzień dzisiejszy upłynął w lenistwie [jak zwykle], kolejne tygodnie w pracy będą pod znakiem terminów i zobowiązań, ktore trudno będzie przenieść na dzień następny, tak więc wykorzystałam sobie dzisiejszą szansę do maksimum, i nawet nikt z niczym do mnie dzwonił :) PIT ściągam od paru lat ze strony Ministerstwa Finansów i nie ma żadnych niespodzianek, no tak, miałam zgłosić w Urzędzie Skarbowym, że chcę przesłać rozliczenie drogą elektroniczną, zapomniałam, termin zgłoszenia minął, trudno, dowiozę... Udanego wieczoru! 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy od podwórka dużą loggię i okno nad którym nocują sobie gołębie. I srają nam na parapet niczym krowa, tylko na raty. Więc M. z wielką radością tuż po zmierzchu, rzuca tuż pod okno drobną petardę sylwestrową, żeby uprzejmie przesiadły się na drzewa, zanim zasną na dobre. Sąsiedzi słyszą, ale nie mają zielonego pojęcia co za gówniarz to robi:D My też nie mamy pojęcia;) Ale kiedy pisałam, M wpadł z balkonu w dziwnych podskokach do mieszkania...:D Pomyślałam, że nie odrzucił i za chwilę strzeli nam na balkonie. Ale nim skończyłam myśleć---strzeliło w ...przedpokoju!!!:o :D:D:D Bo on odpalił jak zwykle, zamachnął się... i zobaczył, że sąsiad z pieskiem stoi sobie tam gdzie detonuje się petardy W ostatniej chwili wpadł z nią do mieszkania. Jestem pewna, że sąsiad słyszał wybuch, może nawet widział akcję:D:D:D No zrywam boki z tego M. Wariat w ludzkiej skórze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami słyszę "w podobie" Wydaje mi się tragiczne:) Nigdy nie sprawdziłam jak z tym jest. Niech mnie ktoś oświeci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie oniemiałam :classic_cool: wiesz, że będąc wegetarianami pochylamy się nad każdym stworzeniem, więc gdy zorientowałam się, jak M przegania biedne gołębie, to mnie trochę zmroziło, ale nie napiszę, że mnie ucieszyła petarda w przedpokoju :P a dlaczego one mieszkają nad Waszym oknem??? o co chodzi z tym "w podobie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sugeruje, że może to oznaczać coś na podobieństwo czegoś, że słyszał to w podobnym kontekście, rodzaj słowotwórstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee ma Rianna Źle opisałam:D Ta petarda to taka większa zapałka, równowartość 5-10 kapiszonów, a nie broń śmiercionośna:) Nie okopciła niczego, tylko trzeba było zamieść. Gołębie nam siadają, bo taki sterczący gzymsik jest nad oknem naszym i sąsiada wyżej. Spokojnie mogą spać na drzewach. Trzecia osoba na topiku? ABC podaj meila, numer telefonu, gg, skype i nr PIN do bankomatu:classic_cool: Żartowałam:) Witamy🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te kolce mamy w planie. Ale jako baba zastanawiam się czy one właśnie dla takiego ptaka nie będą źródłem stresu. Bo niedawno dowiedziałam się, że przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. Może ptaka też. I jeśli on na pamięć wyląduje na moim gzymsie, a taki kolec właduje mu się w dupę, to dopiero może mieć ODLOT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam
a w niektórych krajach gołębie to robactwo i można je tępić .... okropność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieee rok temu u siebie na parapecie znalazłam okaleczonego gołębia, który dogorywał. Na ulicy zwłoki ze dwóch:( Jak nic- kot się dobrał do gniazda. Zapakowałam w pudełko i do najlepszego weta w mieście... Dziś myślę, że nic z tego nie wyszło, bo podziękował i kazał sobie sobie iść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałam na takim odstraszaczu nieżywego ptaka ... a robactwo też stworzenie... komara tylko nie jestem w stanie nieratować, znaczy się komarzycy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak pewnie dał go kotom... W potrafi przynieść do domu i pielęgnować do wyleczenia całkowitego, mial już wróbla, wiewiórkę, kosa... w tamtym roku przyniósł jeża, ale się nie dało go uratować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Ma Rianna ja rozumiem znaczenie tego określenia " w podobie", to wynika z kontekstu... Tylko co to za gadanie? Może gwarowe? Bo lubię nasz język i dopuszczam słowotwórstwo, pod warunkiem, że nie jest nachalne i nieuzasadnione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pomyślałam, że dał kotom, bo on kotów nie miał. Pomyślałam, że na śmietnik wyrzucił:( eeh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie się zdziwiłam, JaNino, że napisałaś, że nie rozumiesz ;) ja sama też raczej takich skrótów nie używam, ale tworzyć słowa lubię ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak by nie patrzeć Ma Rianna----nie pozyskałyśmy dzisiaj żadnych namiarów:D Nie pisałam, że nie rozumiem:) Chciałam być oświecona co do etymologii i co do poprawności. Oddalam się usatysfakcjonowana:) Dobranoc🖐️:D:D:D Jutro mam dentystę, rozjazdy, Teściową i gina jak się wyrobię. Mogę nie dotrzeć. Ale proszę się nie zrażać🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka szkoda, rzeczywiście, niedomiary nam się szykują ;) niełatwa jestem do zrażania się :D pomyślnego dnia!!! 🖐️ )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i szacun dla W. A Ty jak będziesz komarzyce tłukła, to ze mną możesz mieć na pieńku:p Na to się mydełka do kontaktu wkłada, a nie masakrę komarową urządza. No:classic_cool: Bo ja komarka jestem też:) 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×