Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ja Nina

Czas na zmiany. To nic, że pół wieku za nami.

Polecane posty

kubki prześliczne :) święto - nie wiem jakie, poza urodzinami szwagra ;) które od rana obchodzimy wysyłając sms-y i wydzwaniając oraz wcinając wafle z miodem i jagodowym dżemem pysznym :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa.. gdzieś mi mignęło, że dzień wegetarianina właśnie mamy:) Zmęczona dziś jestem, czekam tylko na jajecznicę i pędzę spać, jutro też pracowicie spędzę. Zrobiliśmy sobie większe zakupy, ale jedna z toreb wyskoczyła z auta na glebę. Oczywiście ta, w której było 20 jajek:D Nic to, cieszę się, że kubki były mądrzejsze. Dobrze, ze Ci się podobają, bo miałam pewne obawy, są trochę z pogranicza kiczu, ale to najszlachetniejsza bolesławiecka ceramika. Kiedyś malowali wprawie wyłącznie niebieskie wzory, a teraz szaleją z kolorami także. Ręcznie są malowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooo! dziękujemy za życzenia!!! To chyba poświętujemy jeszcze :) INXS gra na cały regulator http://www.youtube.com/watch?v=qKAa20ukR-s&feature=fvst W krąży wokół mnie podrygując, Kotek coraz główkę podnosi zdziwiona i patrzy na mnie nie rozumiejąc o co chodzi ;) Dobra jajecznica nie jest zła :classic_cool: A kubeczki przecież z pogranicza, skoro czeskie, a mimo to, a może własnie dlatego są urocze :D śpijcie zatem grzecznie, a ja ruszam w tany, bo już mnie do świętowania wołają!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubki nazywają sie czeskie, a są bolesławieckie:) Ceramika bolesławiecka:classic_cool: Fajnie sobie gracie:) dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wokalista Michael Hutchence był obrońcą praw zwierząt :) :D :) jak znalazł więc na dziś Crash nieuruchomiony :( nie będzie dodatkowych doznań :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast craszowania było krosowanie :classic_cool: zagraliśmy w kółko i krzyżyk, do pięciu skreśleń, pięć zagrań, przegrałam z kretesem 4:1, dzielnie się trzymając ;) kiedyś, dawno temu, na targowisku na placu Grunwaldzkim, którego ani jednego ani drugiego już dzisiaj nie ma, kupiłam od Baby 20 jajek z podwójnymi żółtkami, lekko powątpiewając w tę podwójność; dała mi na nie wytłoczkę taką na 30 jajek, przyniosłam do domu, postawiłam na stole, nie było zbyt wiele na nim miejsca i trochę wystawała poza jego obrys, otworzyłam lodówkę i zaczęłam przekładać jajka na półkę, po ułożeniu dziesięciu wytłoczka się majgnęła na podłogę i wszystkie 10 pozostałych jaj wylądowało na podłodze - dwadzieścia żółtek jak w pysk ... - zaczęłam wyciągać jajka z wytłoczki od strony, która była oparta na stole, zamiast od tej która zwisała poza nim :P też wtedy zjedliśmy jajecznicę... ;) mieliśmy kłaść się o 23-ej ... więc 😴 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja anegdotka o jajkach przypomniała mi identyczne zdarzenie z tacą pełną szklanek:classic_cool:. jajecznicy z tego nie było. Był może 81 rok i w tym kryzysie dostałam od Mamy 12 pięknie malowanych w truskawki szklanek ze szlachetnego szkła:( Dziś poszłam jak burza. Ja w pracy, a tu telefon od dentystki, że mam wpaść, bo coś tam. Ledwo się wyrobiłam, pędzę. Z pośpiechu pomyliłam wejścia i znalazłam się u kosmetyczki, do której się wybieram jak sójka za morze. Jak na mnie dobrym refleksem się popisałam, bo zamiast przeprosić, zarejestrowałam się i do niej:) Fajne czasy: dentysta cię wzywa, wszędzie bez problemu i według życzenia przyjmują.Tylko gin mi umknął w tym tygodniu, nie wyrobiłam się. W aptece kupiłam sobie jakiś fajny preparat. Mąż zauważył i pyta, co to jest. -Płyn mi się w pracy kończy -Drogi chyba? -Drogi. Podarowałam sobie odrobinę luksusu -Niedobrze, niedobrze...;) :D:D:D -Muszę zrobić zdjęcie zęba, inaczej go K. nie ruszy(w domyśle RTG) -Ja ci zrobię i jeszcze skseruję. Wspomniałam wczoraj o sąsiadce. Była. Te szafki tak jej się spodobały, że gotowa jest je odkupić:D Gracie sobie w kółko i krzyżyk, my niedawno mieliśmy fazę gry w szachy:) Ale wolę jak gra M. na kurniku. Wieje u mnie jakby się ktoś powiesił:) ja mam postanowione, że o 21 spać się kładę, zatem jestem spóźniona. Dobranoc:) 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysiedzieliśmy się w poczekalni do internistki po skierowanie na badanie krwi... mam bardzo wysoki cholesterol i koniecznie muszę coś z nim robić, przez parę lat walczyłam dietą, niby ruchem :P aż wreszcie wkroczyły leki na wniosek pani ginekolog... do pani kardiolog, która po wnikliwym przebadaniu wypisała receptę na lek przeciwcholesterolowy i sama powiedziała, żebym po następną receptę zgłosiła się do przychodni rejonowej... zaczęłam więc chodzić do lekarza z NFZ, również dlatego, żeby mieć jakąś historię choroby... kiedyś potrzebne mi było skierowanie na rezonans magnetyczny i nie dostałam w przychodni, bo nie chodziłam do żadnego specjalisty i musiałam zapłacić kupę pieniędzy za badanie, więc teraz zaczęłam chodzić, pani doktor zdaje się być rewelacyjna, ale pod gabinetem kolejka rośnie z godziny na godzinę, dzisiaj musiało sie coś chyba wydarzyć dodatkowo, bo będąc zarejestrowaną na 16.45 weszłam o 19.05, o mało nie wykorkowaliśmy na tym korytarzu, w międzyczasie zrobilismy zakupy w OBI, juz mieliśmy wyskoczyć do B lub L, ale zrezygnowani usiedliśmy pod drzwiami, pani jest tak uroczą osobą, młodszą z dychę od nas, że nie masz sumienia nawet napomknąć jej, że tyle czekasz na swoją kolej... serio ... wyszlam po 15 minutach zadowolona, że już wyszłam, a za mną jeszcze 7 osób było ... za tydzień powrót z wynikiem badania po receptę ... na pocieszenie kupiliśmy zapiekankę i lody :classic_cool: dobranoc 🖐️))) 23.07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończyły się 24 godziny bez internetu:classic_cool: Do operatora nie dało się w tym czasie dodzwonić, ale jak uruchomili, od razu telefon od nich: czy pan do nas może dzwonił? I zdziwienie: a nie mieliście internetu???:o:D Synek przywiózł nową porcję optymistycznych wiadomości, nie możemy się w trojkę nagadać, robię specjalnie dla niego ten sam giros, ale za godzinę mam fryzjera, w dresiku pójdę, bo to przez ścianę i znajome kąty. Wieczorem dziecko idzie na spotkanie z przyjaciółmi, my pojedziemy odwiedzić Teściową i na lodowisko mnie M. ciągnie, bo wspominałam niedawno, że na łyżwach bym chciała. Mam opory, a z drugiej strony przecież chcę:) U mnie w domu takie rozmowy -chcesz tą koszulę? -daj -ale musisz mi coś za nią dać -masz tą białą -przestań, ta jest moja -a tą chcesz? fajna, takie gejowskie paski, akurat dla ciebie -no, dawaj. -a tą? -to twoja przecież. -dobrze, ale jak ją wyprasuję, nie mów, ze twoja Tak już 15 minut się układają, a każdy i tak nosi ze 4 na krzyż:D A kocurek śpi, nadrabiając nocne harce http://demotywatory.pl/3641727/Ludzie-sa-jak-koty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impreza w Szklarskiej: bilety płatne tylko na stadion na trasę darmowe wejście biletowane 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość była wzajemna:) Fryzjerka mówi, ze kocha moje włosy. A ja kocham ją🌻 jedna z nielicznych w tym fachu, o której nie powiem "tępa strzała"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Ci się chce siedzieć po nocach i klikać?:D ja tam śpię ile wlezie, zwłaszcza nocami. Jest karnawał, długie wieczory sprzyjają spotkaniom, też korzystam, ale styczeń w naszym domowym wydaniu stanowczo stał sie miesiącem zdrowia i urody. Właśnie wracam od gina pod hasłem "przekwitamy". Zebrałam opiernicz za kupowanie sobie hormonów na własną rękę, a potem zapisał mi Luteinę. A myślałam, ze trzeba będzie mnie operować...:) Więc jutro do kosmetyczki. Nie, nie byłam na łyżwach: wypadło coś innego:) Stale nam coś wypada, nawet górka prasowania sie uskładała:)mało mam czasu na smutki, życie w biegu sobie organizuję i tak będę trzymać. Tak sobie trochę czytam o tej luteinie i widzę, że lajtowo mnie pan doktor potraktował jeśli chodzi o wspomaganie. Dobranoc, nie posiedzę tutaj do północy, o nie:D 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznałaś się, że kupowałaś sama sobie hormony??? A swoją drogą, dlaczego to robiłaś??? Z rozsądkiem to niewiele ma wspólnego, nawet, jeśli pomaga... Ja od dwóch tygodni nie biorę nawet koniczyny ;) Parę razy dziennie mnie pogrzeje i kilka razy w nocy, ale zupełnie do przeżycia to jest :) Siedzimy po nocach, bo śpimy wczesnymi wieczorami, więc jesteśmy jak skowronki wieczorową porą :classic_cool: Prasowanie u nas się nie składa, ponieważ prasuję raz na jakiś czas - czyli około raz na dwa, trzy miesiące - dwie koszule W i ze dwie swoje bluzki, reszta pięknie suszona nie wymaga prasowania według W wcale, a ja się przyzwyczaiłam :P Jutro oddaję krew o świcie, żeby zbadać kolejny raz poziom cholesterolu, miałam być na czczo 14 godzin, z czego wynikało, że żeby o 7-ej być ukłutą, ostatni posiłek powinnam spożyć o 17-ej. Tymczasem zjadłam o 18-ej obiado-kolację, potem spałam do 21-ej, zjadłam cukierek cytrynowy i wypiłam herbatę miętową... W lodówce ciasto Teściowej łypie na mnie przy każdym jej otwieraniu, więc nie podchodzę na wszelki wypadek, i jogurt ananasowy jak ja do rana wytrzymam??? Trzymaj, trzymaj :D a co ze stopką??? D O B R A N O C 🖐️ )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie będę nawet wspominała wartości mojego wyniku 😡 słodycze i frykasy precz 😠 miałam nadzieję, że nie będę musiała brać leków i samą dietą dam radę dojść do normy, tymczasem ... szkoda gadać ... 🖐️ )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wartość Twojego cholesterolu nic mi nie powie, dotąd nie miałam okazji zapoznać się z normami, ale współczuję, bo wiem, że dobrze się odżywiasz i pilnujesz. Skąd to się bierze?? Rozumiem, ze jakieś domowe sposoby już nie wchodzą w grę jeśli chodzi o obniżenie? A powiedziałam ginowi o wszystkim, przecież to lekarz jest, bardzo życiowy. Skąd mi to przyszło do głowy? No w necie /ppp/ wyczytałam, ze to pomoże i w końcu śmialiśmy się razem. Ale żadnych hormonów nie będę już sobie aplikować. Prywatnie byłam, pomarudził, bo musiał:) Zdjęłam tunikę, klikam. Za chwilę zdejmuję bluzkę koszulową, a M. ze zdumieniem: "co ty robisz??" -PRZEKWITAM:classic_cool::D Nie chcę Cię denerwować, ale właśnie idę odwiedzić Tatę i drobne zakupy zrobić. Wczoraj nie było w domu zupełnie nic słodkiego, zjedliśmy jakieś kinder-dziadostwo, jakim zajada się wnusia. Muszę załadować barek. tak więc w stopce nie mam nic do poprawienia, znalazłam sobie gdzieś w necie tabelę, według której mam idealną wagę do wieku i wzrostu, zatem czekam aż mnie wiosna wyszczupli samoistnie. A kosmetyczka sprawiła mi wczoraj mega przyjemność, aż byłam zdumiona. Zanim zabrała się za demakijaż- bo prosto z pracy tam poszłam- zapytała, czy rzęsy sztuczne czy prawdziwe. haaa, ale się poczułam, były prawdziwe:) Leżałam godz, 40 min. I poleciła mi kwas hialuronowy do codziennego stosowania pod krem: http://www.delia.pl/produkty/show/serum-do-twarzy kosztuje tylko 10 zł. Wczesną wiosną pójdę jeszcze tylko na zamknięcie naczynek. Miłego wieczoru, nie wiem kiedy wrócę:)🖐️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakupy wielce udane, Lidl ma jakąś promocję: za każde wydane u nich 50 zł.- tańsze 0 30gr./l. paliwo w Szelu chyba. Mam dwa kupony, jeśli dwa razy zatankuję do pełna- może i da się zauważyć:o Ale szału nie ma... Zbliża się nasza rocznica, mam pomysł na coś wesołego na stół: http://demotywatory.pl/3644386/Sposob-na Jeszcze dziś zalejemy:D Idę już pod prysznic. M. szykuje dla mnie grzane piwo jeszcze, bom kaszląca nieco:) Obym stopki "poprawiać" nie musiała:D 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie denerwuję się :) bo to też podnosi poziom ch :classic_cool: genetyczna sprawa, moja Mama też tak ma, stresu trochę miałam ostatnimi laty, więc też się dołożył, ruchu niby mam sporo, ale mogłoby być więcej, i słodyczy powinnam mniejjjjjjj... więc upiekłam paszteciki z ciasta francuskiego z pieczarkami i po jednym ciasteczku z jabłkiem na deser, do deseru całe miski sałatki owocowej... jakos może przeżyję te ograniczenia, bez tabletek się nie obejdzie... pijane misie są cudne :D 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 moc życzeń rocznicowych 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 w poniedziałek w L wydaliśmy 120 zł i nic nie wiem o promocji paliwa :( muszę sprawdzić wydruki z kasy, chyba były trzy - to może to to? jeśli wg tabel jest ok, to koniec ze stopką :D ;) :D gratulacje!!! też mam takie rzęsy ;) nasza szuflada pełna, W będzie wymiatał, bo Jego ch jest poniżej normy :P a ja marchewkę i jabłka :) dzisiaj PRZEKWITAŁAM tylko trzy razy D O B R A N O C 🖐️ )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgubiłam długi post:) Może i dobrze. Dzień pod znakiem zdrowia i urody: nawet weterynarz się zmieścił. Działo się sporo i na plus, ale przyszły też inne wiadomości. Dzisiaj ma jeszcze wpaść moja siostra- bo ja mam także siostrę:):classic_cool: Jutro odpowiem. Dzisiaj tylko to jeszcze zapodam: http://www.youtube.com/watch?v=xsEcXOmn408&feature=related Dobranoc Tej z wysokim i Temu z nieprzyzwoicie niskim:) 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niska z Wysokim się właśnie odkuwają: grapefruit, brzoskwinie, jabłko, beza [bez kremu], wino z sokiem z czerwonych winogron i wodą mineralną... jako kolacja ;) na obiad były placki ziemniaczane z kefirem w jedynej w mieście najprawdziwszej plackarni :) kolejka do pani doktor byla taka dluga, że weszliśmy i wyszlismy, pójdziemy za tydzień, i tak mi nic już bardziej nie zaszkodzi :P Teściowej jakiś magik z Opola chce zrobić blokadę kręgosłupa krzyżowo-lędźwiowego i nie możemy Jej tego wybić z głowy, opętał Ją czy co, płacze, że musi ktoś z Nią iść, bo on się dziwił, że przyszła sama, a po tej blokadzie może skoczyć Jej ciśnienie... nawet nam nie powiedziała, że do niego idzie, w internecie nie możemy nic o nim znaleźć, szkoda gadać... Dobrze masz, że Siostra przyjdzie... Moja jest daleko i nieprędko przyjedzie ... Pogadajcie sobie i popatrzcie :) ;) Dobrej Nocy 🖐️ )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajęłam się razem z M.pracą:classic_cool: Taki mam plan na najbliższy czas, dopiero wróciliśmy w domowe pielesze. Jutro powtórka z przerwą na wizytę Taty, bo obiad proszony mamy. Odpędzam smutne myśli, staram się być szczęśliwa i jestem, ale nie jest zbyt różowo:( Tęsknię:( Popłakuję jemu w rękaw czy pod prysznicem:(. Od pewnego czasu staramy się, aby w kościele świeciła się świeca dla Mamy, takie poczucie bliskości wtedy mam. Stało się, najgorsze jest wspomnienie cierpienia, to nie da się wymazać z pamięci już nigdy... Wybacz, ale i tak bywa:( W najbliższym tygodniu my i Tato idziemy do okulisty. Jeszcze trochę badań mam zamiar wykonać, a dalej, w lutym PRACA na pierwszy plan. Od rana do wieczora. Boję się myśleć, co w ramach zmian wymyślę na marzec:D Przy tankowaniu za 300zł diesel wi power(czy jak tam się pisze) wypadło 14 zł. rabatu. Cosmos zbaraniał: do pełna! I od razu obliczył, że 1027 km sobie przejedzie:) A jak Skoda? Skończyło się na siedzeniu, czy skromność nie pozwala się pochwalić?? Jutro na roboczo, już mi M. kąpiel w pianie w brodziku szykuje:D;) skorzystam chętnie bom brudna niczym górnik po szychcie:D Dobrej nocki życzę Dziwniesypiającym :D:D:D PS Szarlatanom mówimy NIE, nie uznaję:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno: To nie jest genetyczna siostra, to siostra psychiczna. Kiedyś mój stryj był jej ojczymem, jego małżeństwo nie istnieje już, a my dalej razem:) Z jej mamą także:) I z nową przyszłą żoną stryja też:D Bo on wspaniałe kobiety wybiera:D:D:D 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem: dopiero w super formie widziałam Irenę Jarocką w "Jaka to melodia"- tydzień temu chyba, a dziś taka wiadomość:( I jeszcze pełen nadziei Jerzy Stuhr, taki chory... Moja perspektywa jest taka: oby nie cierpieć:( Życie jest piękne, ale jakie straszne:(:( Nie każdy może odejść błogo we śnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻 🌻 Przed chwilą w "Wojnie i pokoju" matka Nataszy modliła się m.in. o śmierć ww własnym łóżku... co ja mam Tobie wybaczać? 👄 rozumiem stan Twoich uczuć, bo już niejedna bliska mi Osoba jest po Tamtej stronie i często zdarza mi się o Nich myśleć i rozmawiać, też świece w kościele zapalam... Ściągnęłam z internetu 109 stron różnych forum i medycznych na temat leczenia bólu blokadami, zrobilam z tego 35 stron A4 tekstu do czytania i zanieśliśmy Teściowej... Już na drugi dzień powiedziała Córce W, że ma bardzo mądre Dzieci i stwierdziła, ze musi bardziej przylożyć się do ćwiczeń :) i tak jest dzielna niesłychanie i samodzielna (od 16 lat sama), ciągle w akcji, uprawia ogródek W, który "porzucił" zmieniając swoje życie, przywozi z niego dla nas wytwory swoich upraw, gotuje, piecze, jeździ po cmentarzach i opiekuje się grobami różnymi porzuconymi, spotyka się z przyjacielem (84), Ona (81)... i jeszcze dba o mieszkanie, które kiedyś nam zostawi, żeby było w jak najlepszym stanie i mówi o tym do mnie wprost, żebyśmy nie mieli problemów... Jest ... Niesamowita :D :) :D Odwiedzamy Ją regularnie, znosimy ciężkie artykuły, obdarowujemy jakimiś drobiazgami w rodzaju żonkilek w maleńkiej doniczce albo nożyk do obierania jarzyn, które wprawiają Ją w zachwyt i zadziwienie, że to naprawdę dla Niej, bo każdy większy prezent w rodzaju żelazka, aparatu do mierzenia ciśnienia czy wagi elektronicznej po tygodniowym pobycie u Niej trafia do nas, wręczany bezpardonowo :classic_cool: już wymyśliłam, że powinniśmy Ją obdarowywać zawsze tym, co nam najbardziej jest potrzebne, bo i tak każdy podarunek do nas... wracawięc Yeti może też najpierw do Niej trafi :P do Szarlatana na razie się nie wybiera :O a Skoda na razie zamieniona w myślach na Dacia Duster, żeby nie tylko po mieście można było się przemieszczać... spokojnie :) Peugeot spisuje się nadal bardzo dobrze [puk puk], ale myśleć przyszłościowo trzeba ;) Justyna znów ... 🌻 🌻 W piątek wykryłam, że jednak mam kwitek z Lidla na zniżkę na benzynę, więc tankując pełny bak tego co kosztowało 6,09 ze zniżką 30 gr/litr zaoszczędziliśmy 13 zł :D Jarocką też widziałam u Janowskiego :( Miałam też taką psychiczną siostrę, jest byłą żoną brata mojego byłego męża, ale odkąd ja zmieniłam swoje życie ona nie umie się z tym pogodzić i nie rozmawiałam z nią ze trzy lata ... jest sama, jak mówiła, z jej wyboru, przez 30 lat żyje życiem swojej córki, moje chciała koniecznie naprawiać... :O a rozumiałysmy się przez lata całe jak siostry, byłyśmy "rodziną" pięć lat, a przyjaźniłyśmy się następne 25, nawet bez umawiania się potrafiłysmy ubrać się podobnie na spotkania rodzinne, nosiłyśmy podobną biżuterię, kupowałyśmy podobne drobiazgi i kwiaty do mieszkania ;) czułam przez skórę, że ona pierwsza rzuci we mnie ... i nie pomyliłam się ... Przed chwilą w "Wojnie i pokoju" matka Nataszy modliła się m.in. o śmierć ww własnym łóżku... co ja mam Tobie wybaczać? 👄 rozumiem stan Twoich uczuć, bo już niejedna bliska mi Osoba jest po Tamtej stronie i często zdarza mi się o Nich myśleć i rozmawiać, też świece w kościele zapalam... Ściągnęłam z internetu 109 stron różnych forum i medycznych na temat leczenia bólu blokadami, zrobilam z tego 35 stron A4 tekstu do czytania i zanieśliśmy Teściowej... Już na drugi dzień powiedziała Córce W, że ma bardzo mądre Dzieci i stwierdziła, ze musi bardziej przylożyć się do ćwiczeń :) i tak jest dzielna niesłychanie i samodzielna (od 16 lat sama), ciągle w akcji, uprawia ogródek W, który "porzucił" zmieniając swoje życie, przywozi z niego dla nas wytwory swoich upraw, gotuje, piecze, jeździ po cmentarzach i opiekuje się grobami różnymi porzuconymi, spotyka się z przyjacielem (84), Ona (81)... i jeszcze dba o mieszkanie, które kiedyś nam zostawi, żeby było w jak najlepszym stanie i mówi o tym do mnie wprost, żebyśmy nie mieli problemów... Jest ... Niesamowita :D :) :D Odwiedzamy Ją regularnie, znosimy ciężkie artykuły, obdarowujemy jakimiś drobiazgami w rodzaju żonkilek w maleńkiej doniczce albo nożyk do obierania jarzyn, które wprawiają Ją w zachwyt i zadziwienie, że to naprawdę dla Niej, bo każdy większy prezent w rodzaju żelazka, aparatu do mierzenia ciśnienia czy wagi elektronicznej po tygodniowym pobycie u Niej trafia do nas, wręczany bezpardonowo :classic_cool: już wymyśliłam, że powinniśmy Ją obdarowywać zawsze tym, co nam najbardziej jest potrzebne, bo i tak każdy podarunek do nas... wracawięc Yeti może też najpierw do Niej trafi :P do Szarlatana na razie się nie wybiera :O a Skoda na razie zamieniona w myślach na Dacia Duster, żeby nie tylko po mieście można było się przemieszczać... spokojnie :) Peugeot spisuje się nadal bardzo dobrze [puk puk], ale myśleć przyszłościowo trzeba ;) Justyna znów ... 🌻 🌻 W piątek wykryłam, że jednak mam kwitek z Lidla na zniżkę na benzynę, więc tankując pełny bak tego co kosztowało 6,09 ze zniżką 30 gr/litr zaoszczędziliśmy 13 zł :D Jarocką też widziałam u Janowskiego :( Miałam też taką psychiczną siostrę, jest byłą żoną brata mojego byłego męża, ale odkąd ja zmieniłam swoje życie ona nie umie się z tym pogodzić i nie rozmawiałam z nią ze trzy lata ... jest sama, jak mówiła, z jej wyboru, przez 30 lat żyje życiem swojej córki, moje chciała koniecznie naprawiać... :O a rozumiałysmy się przez lata całe jak siostry, byłyśmy "rodziną" pięć lat, a przyjaźniłyśmy się następne 25, nawet bez umawiania się potrafiłysmy ubrać się podobnie na spotkania rodzinne, nosiłyśmy podobną biżuterię, kupowałyśmy podobne drobiazgi i kwiaty do mieszkania ;) czułam przez skórę, że ona pierwsza rzuci we mnie ... i nie pomyliłam się ... Miłej pracy :D :) :D Ja próżnuję ;) W pracuje :) Kotek mnie dociąża leżąc na moim lewym przedramieniu i brzuchu, zasłaniając mi klawiaturę :D W wytarł nos tak donośnie, że Kotek ze mnie zlazł, poszedł do swojej jadłodajni w nadziei na jakąś kocią przekąskę z przypadku... gryzie chrupki :D Pa pa! piszę i piszę, nie mogę się wyłączyć, napisałam też @ 🌻 i tak sobie wekend biegnie powoli przy wietrze za oknem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za tak obszerny post🌻 Teraz nie mogę odpowiedzieć:) Dopiero wróciliśmy z roboty i pochłaniamy grillowane goloneczki. Jestem po prostu padnięta, ale zadowolona jak rzadko. Na horyzoncie robot myjący podłogi:) Natomiast skrzynkę mam pustą:( No chyba, że coś źle robię. A robię tak: otwieram skrzynkę, a tam sam spam:( Dobranoc🌻 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę bardzo ;) [chodzi o długi post] wysłałam jeszcze raz [chodzi o list w skrzynce] robot myjący podlogi jest zmorą w mojej firmie [chodzi o to, że pan Tadeusz używa go, gdy my pracujemy] ale tak poza nawiasem jest super urządzeniem :classic_cool: NIEUSTAJĄCEGO ZADOWOLENIA życząc żegnam się dzisiejszego wieczoru/nocy 🖐️ )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...gdy nadchodzi Rok Smoka ludzie zmienią się na lepsze, będą się bogacić i unikną błędów... Jako talizman smok dodaje odwagi i pomaga rozwinąć skrzydła ... Przynosi dobre pomysły i szczęśliwe zbiegi okoliczności... spotkania z ludźmi, którzy mogą nam pomóc i z którymi dobrze jest współpracować... Smok pomaga mocniej stanąć na nogi tym, którzy doświadczyli bankructwa lub wyciągają się z długów. Ulubionym kolorem smoków jest złoty i czerwony, obydwa uważane w Azji za przynoszące szczęście i wspomagające siły życiowe. W 2012 roku warto się w nie ubierać, a w złoto-czerwonych teczkach dobrze jest trzymać ważne dokumenty i rachunki... W Azji uważa się, że smoki są władcami pogody i żywiołów. Ich ulubionym atrybutem są kadzidła, których dym snuje się na wietrze i mile drażni wielkie smocze nosy. W 2012 pal kadzidła na potęgę, bo ich zapach dobrze przyciąga bogactwo. Najlepiej robić to między godziną 7.00 a 9.00 rano, bo te godziny uważane są za porę smoka. Nie marnuj też w domu wody, bo to ulubiona smocza substancja.... ...To, co łączy smoki europejskie ze wschodnimi, to umiłowanie bogactwa. Nasze smoki siedzą na górze skarbów, pieniędzy i szlachetnych kamieni. Smoki wschodnie także kochają luksusy, ale chętnie dzielą się z ludźmi tym, co mają. Ich ulubionym klejnotem jest perła, symbol mądrości i energii Chi, którą trzymają w przednich łapach. Dlatego gdy nadchodzi Rok Smoka, na Wschodzie panuje radość, bo ludzie zmienią się na lepsze, będą się bogacić i unikną błędów..." Szczęśliwego Roku Smoka 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×