Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ovocova

jak dyskretnie unikać kontaktu z teściową?

Polecane posty

Gość ovocova

tak,by nie sprawić większej przykrości mężowi, ale jednocześnie nie znęcać się nad sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovocova
tylko ja mam taką hogatę? wszyscy mają wspaniałe teściowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
dobre pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
zabić potajemnie. A na serio, jadną masz teściową, naucz się z nią żyć, bo jak jeszcze ona zacznię Cię nienawidzić, to dopiero będą schody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
bądź taką synową, jaką sam chcesz mieć i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cud...na
ja unikam tescia - calkiem otwarcie. Męzowi to nie przeszkadza bo i on nie ma o czym z tesciem gadac wiec mi sie tez nie dziwi. Ty bardziej ze tesc wykręcil nam kilka numerow ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yebus Maximus
kupić teściowej samochód by przeżyć , niespotykane nigdzie , uczucia mieszane, gdy teściowa w samochodzie leci w przepaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffgfgg
ja np. jej dzis nie wpuscilam do mieszkani,az ma powiedziec, ze bylam na uczelni...mam dosc wysluchiwania, ze to jest zle czy tamto, po co mi to o co tamto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovocova
może się trochę dookreślę: mąż jet bardzo rodzinny, zdaje obie sprawę, że ma upierdliwą matkę, ale chce mieć rodzinę idealną, wszyscy uśmiechnięci i kochający ja już mam alergię na teściową, teścia mogę odwiedzać codziennie,ale niestety w parze z nim jest teściowa, która zawsze wie,jak mam się ubrać,co jeść i gdzie mieszkać niestety już zaczynam mieć dość, a znam siebie jestem bardzo spokojna, ale jak mnie już ktoś kompletnie wyprowadzi z równowagi to wybucham i kończy się to kompletną zjebką i niesamowitą awanturą moja babcia kiedyś mówiła, że człowieka spokojnego nie należy denerwować i u mnie się to sprawdza chciałabym jakoś nie widzieć teściowej,żeby w końcu nie wybuchnąć przed nami święta,więc się zobaczymy, o ile nie skończy się to moim wybuchem,to chciałabym wizyty kontynuować bardzo sporadycznie, a najlepiej świątecznie 2 razy w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovocova
bycie "idealną" synową nic tutaj nie da teściowa ma córki i jednego syna, od początku funkcjonuje wg reguły synowa nie rodzina i żyje szczęściem córek,a z syna robi wiecznego jelenia i to przeze mnie syn z nią nie mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
tu mąż jest najważniejszy. To on musi zagrać jak nalezy i nie pozwolić matce na wtrącanie się. U mnie było podobnie, musiałem z własną matką się poawanturować na ostro, by dała spokój. Szczęscie i tak, że sami mieszkamy, bo chyba to ja bym ocipiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
niekonieczny fajny człowiek z Ciebie :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovocova
eh, tylko czy mój małżonek zechce zabrać głos w tej sprawie on najchętniej unikałby wszystkich konfliktów i żył w idyllicznej zgodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
Jak miło coś podobnego usłyszeć, serce rośnie :D Też pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovocova
z tego,co jest mi znane i co mi wiadomo, bardzo rzadko mężczyzna jest w stanie sam ustawić kontakty na tej płaszczyźnie raczej chowa się głowę w piasek na zasadzie: jakoś tam będzie w pełni zasłużenie należą Ci się słowa uznania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cud...na
a moj twierdzi ze teraz ma swoja rodzinę i to ta rodzina jest najwazniejsza. Ja mam tak samo. Moich rodzicow widujemy rzadko, wiec dlaczego mamy codziennie bywac u jego, mimoze mieszkaja duzo blizej niz moi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovocova
mój mąż niestety operuje tylko tym stwierdzeniem, ale nijak ma się to do jego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
a znałem kiedyś Lenę, tak była rumiana jako dziecko, ale daleko mieszkała, na Sachalinie. Przyjechali na wakacje do sąsiadów ze dwa razy. Dwa tygodnie w pociągu, jak to wytrzymać? Może już lepsze dwa tygodnie pod jednym dachem z teściową :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black cherry shot
moja tesciowa: mistrzyni zawijania gowna w papierek. rodzina meza jej nigdy nie zaakceptowala (nie dziwie sie) wiec cala rodzina jest podla i zla. jak ktos mowi mi jakis komplement w jej obecnosci, dostaje czkawki i zawsze musi cos dorzucic, np.: a moja renatka (corka) ostanio sobie taki ladny kolorek zrobila na wlosach. jak kuzyn z jej rodziny sie upije na weselu to zawsze jest to przez jego zone,ta nie z jej rodziny. nauczylam sie z niej smiac. pewnie gdybym byla malym grubym karakanem z twarza wykastrowanego mopsa, nadal utrzymywala swoja stara gamoniowata rownie piekna corke to tez bym musiala sie tak pocieszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma mia a to żmija
Co to jest: 30 żabek i ropucha? - Teściowa wiesza firanki. - Co to jest zagadka? - Kiedy widzisz teściową z miotłą i nie wiesz, czy sprząta, czy odlatuje. Jak długo należy patrzeć na teściową jednym okiem? - Tak długo aż się muszka ze szczerbinką zgra. - Kochanie, co kupimy matce na urodziny? - Wiem, że chciała co coś na prąd. Może krzesło? - Gdzie mama jedzie? - Na cmentarz. - A kto rower przyprowadzi?!!! pomyśl, że każde słowo teściowej pomaga Ci być lepszą teściową dla swojej synowej mój mąż już dostał polecenie zakopania mnie w ogródku, jeśli tylko zacznę przypominać teściową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma mia a to żmija
I jeszcze trochę: - Kochanie co kupimy mamie na imieniny? - Nie wiem. Może płytę? - Jaką? - Nagrobną. - W niedzielę wybieram się z teściową na giełdę staroci. - A ile chcesz za nią dostać? - Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody? - Oczywiście, ale przecież ty masz własną studnię! - Tak oczywiście ale do niej wpadła teściowa i woda sięga jej sięga jej tylko do brody... Jaka jest różnica między rozjechaną teściową a rozjechanym kotem? Przed kotem są ślady hamowania - Wiesz, czym karze się za bigamię? - Nie. - Dwoma teściowymi. Zadowolona teściowa mówi: - Dziś w radiu puścili największy przebój mojej młodości. - Bogurodzicę?! Co to jest katastrofa kolejowa? Teściowa przyjeżdża pociągiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjusz omnibus
wsypać truciznę do herbaty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię cięte kwiaty w domu
spraw, by to ona unikała Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Dyskretnie - to zagospodaruj czas sobie i męzowi tak, żeby po prostu nie było zbyt wiele czasu na spotkania. Jak często się widujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovocova
widujemy się raz na miesiąc, raz na dwa miesiące - zależy od sezonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikipat
napewno nie ucz jej, że będziesz jej ustępować. A gdy mąż jest "ciapą", który przejmuje się tym co powie mamusia, to również nie zważaj na niego. Nie ma co się znęcać nad sobą, aby inni byli zadowoleni. Dlatego lepiej "krótka piłka" - i niech się wynosi z powrotem na swoje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikipat
napewno nie ucz jej, że będziesz jej ustępować. A gdy mąż jest "ciapą", który przejmuje się tym co powie mamusia, to również nie zważaj na niego. Nie ma co się znęcać nad sobą, aby inni byli zadowoleni. Dlatego lepiej "krótka piłka" - i niech się wynosi z powrotem na swoje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otwarcie unikam kontaktów z teściami, oni do nas nie przyjeżdżają (40 km) odleglość. Mąż czasami pojedzie do nich sam, ja widuje ich 2 razy do roku na Świetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zin
Dnia 11.12.2011 o 12:34, Gość ovocova napisał:

może się trochę dookreślę: mąż jet bardzo rodzinny, zdaje obie sprawę, że ma upierdliwą matkę, ale chce mieć rodzinę idealną, wszyscy uśmiechnięci i kochający ja już mam alergię na teściową, teścia mogę odwiedzać codziennie,ale niestety w parze z nim jest teściowa, która zawsze wie,jak mam się ubrać,co jeść i gdzie mieszkać niestety już zaczynam mieć dość, a znam siebie jestem bardzo spokojna, ale jak mnie już ktoś kompletnie wyprowadzi z równowagi to wybucham i kończy się to kompletną ...ką i niesamowitą awanturą moja babcia kiedyś mówiła, że człowieka spokojnego nie należy denerwować i u mnie się to sprawdza chciałabym jakoś nie widzieć teściowej,żeby w końcu nie wybuchnąć przed nami święta,więc się zobaczymy, o ile nie skończy się to moim wybuchem,to chciałabym wizyty kontynuować bardzo sporadycznie, a najlepiej świątecznie 2 razy w roku

Przestać żałować męża!!! Ja też dałam się na to wkręcić, bo taaaaaaaaką fajną i dobrą żoną chciałam być. Faceci nie widzą takich starań, a skoro nie widzą to i nie doceniają. Trzeba otwarcie powiedzieć, że nie ma Pani ochoty na wizyty z teściową, ponieważ Pani nie szanuje i nie odpowiada Pani jej towarzystwo. Ma Pani prawo do takich odczuć oraz do chronienia siebie, bo widać, że mąż Pani nie broni. Następnym razem odmówić wizyty i...się nie przejmować! To męża problem jak sobie z tym poradzi, proszę nie ulegać mu, nie dać się wziąć na litość! Przy okazji można nadmienić, że nie ma Pani obowiązku być w bliskich relacjach z teściową, bo to nie Pani mama, nic jej Pani nie zawdzięcza, de facto nie zna jej Pani a na tyle na ile poznała nie odpowiada Pani jej towarzystwo. Tylko trzeba się liczyć z tym, że: 1.mąż może odmówić wizyt u Pani rodziców i rodziny nawet jeśli ich lubi (na zasadzie sprawiedliwości trzeba mu pozwolić na to, jeśli Pani się nie zgadza to uzgodnić jak często widujecie rodziców i sztywno trzymać się grafiku, ma być po równo i akceptowalnie rzadko) 2. jeśli puści go Pani samego teściowa może mu robić pranie mózgu (o ile to ten przypadek), jeśli nie to pozwolić mu na samotne wizyty (Pani również ma do takich prawo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×