Szwy po usunięciu pieprzyka.

We wtorek mialam usuwanego włókniała o średnicy 7-8 mm z czoła, teraz mam 2 cm ranę i 7 szwów. Czy to normalna ilość do takiej długości rany? Jutro maja mi je ściągać i boje sie chyba bardziej niz przed zabiegiem- czy ściganie szwów boli? I jeszcze jedno pytanie: wokół rany mam zdretwiala skórę czy ktos mial podobnie po takim zabiegu?

ale czy nie za wczesnie wyjmuja te szwy? mi wyjeli po 10 dniach a blizna i tak sie "rozeszła" :-( na szcescie mam to na plecach :-0

No to teraz jestem wystraszna na maksa, na 6 dzien moze to faktycznie za wczesnie, ale z 2 strony mam jeszcze rozpuszczalne wewnętrze no i mam nadzieje ze wiedza co robia:(

Dodam jeszcze, ze nie robilam tego ambulatoryjnie- ze szpitala wyszlam dzien po zabiegu, mialam podawane kroplówki na przyspieszenie gojenia wiec moze zdąży sie to na tyle zrosnac zeby sie nie rozejść po ściągnięciu szwów:( . Moze jeszcze ktos podzieli sie swoimi doświadczeniami?

anetkaaa aaa Pieprzyk to chyba nazwa potoczna, a moja zmianę skórna sklasyfikowali jako włókniak czyli nowotwór niezlosliwy. Zastanawia mnie dlaczego mialas tak malo szwów skoro rana takiej samej długości- a twoje szwy z czego były? Bo ja mam taka cienką nitkę. -_-_- Pocieszylas mnie z tym dretwieniem:) na poczatku myslalam ze to wina opuchlizny, ale ona zeszla a uczucie zdretwienia pozostało. Skoro mialas ściągane szwy po 7 dniach i rozumiem, ze rana sie nie rozeszła to moze u mnie też bedzie dobrze

klejone dlatego wiecej szwow?

mam jedno znamię na twarzy które dermatolog określila jako zupełnie niegroźne, jednakże zawsze mi się nie podobało i zawsz esię go wstydziłam. i chyba po nmowym roku się umówię na usunięcie, ponieważ już mam dośc noszenia grzywek żeby choć trochę zakryć.

Nie no dla mnie pieprzyk to pieprzyk brązowe płaskie lub ostające paskudztwo, które kiedyś mi się rozerwało dlatego mi je usunęli;P A włókniaka własnie też miałam noi nie wiem czemu tajk mało. pamiętam że były tak na "krzyżyki" zrobione, i jak potem je pielegniarka usuwała to je rozcinała i wyciągała. i też tak szybko jak Tobie mi usuwali. spokojnie niczym się nie marte, moze masz więcej szwów, żeby rana się nie rozlazła, czoło to dośc napięte miejsce

wy dziewczyny mialysce zlecone przez lekarza i nic nie placilyscie za abieg, prawdA

Tak ja tylko mialam szwy wewnętrzne rozpuszczalne i te 7 zewnętrzych a opatrunek tylko przez 1 dobę- w pomieszczeniach mam chodzić bez opatrunku. Moj wlasnie byl taki (okropny) brązowy i wypukly zawsze nazywałam go pieprzykiem, zreszta inni też, dopiero teraz lekarze określi to jako włókniak. Usuwalam w szpitalu na nfz czyli nie musiałam płacić. Ciesze sie ze wkoncu sie na to zdecydowałam, bo mialam straszne kompleksy no i jeszcze moje znamie co prawda bardzo powoli ale rosło. Dzieki dziewczyny za pocieszenie!

kurcze bo ja nie mam wskazan wlasciwie, a to tez moj kompleks straszny, juz sie przygotowuje na okolo 300 zl wydatku.

Jesli ktos ma wielkie kompleksy przez znamie i mysli o usunięciu, a nie jest zdecydowany to musze powiedziec, ze gdyby moja blizna wyglądała jak rana w tej chwili to i tak byłabym zadowolona, bo jaka by ta blizna nie byla to i tak nie bedzie rzucała sie w oczy tak jak tamto wielkie, ciemne i wypukle cholerstwo. Chyba moge powiedziec, ze jestem szczesliwa i to byla dobra decyzja:)

Ja też niby nie mialam, ale dermatolog powiedziala ze jak chce to mi da skierowanie na usunięcie, pozniej okazalo sie ze jednak jest zle i wzielam od rodzinnego. Moj rodzinny twierdzi, ze wszystkie takie zmiany powinno sie wycinać i badać wiec mi dał bez problemów. Też sie zastanawiałam nad usuwaniem prywatnie, ale najbliższy chirurg plastyk który to robi bierze 700 zl:o wiec zrezygnowałam

zartujesz, az tyle? :O moje znamie ma srednice mniejsza niz pol cm i nie jest bardzo wypukle, prawie plaskie jest, i jak patrzylam na ceny to w granicach 300 zl byly :O

No niestety tak, a do tego mial duzo negatywnych opini w necie. Twoje znamie jest małe wiec moze da sie je laserowo usunąć? No chyba, ze wolisz na wszelki wypadek zrobic badanie histopatologiczne. Ja swoje mialam prawie na środku czoła i nieraz obcy ludzie mnie zaczepiali mówiąc, ze mam kropeczke jak hinduska- Boze to byl naprawde koszmar, czuje taka wielką ulgę, ze az ciezko to opisać. Zaluje tylko, ze tak dlugo zwlekałam

wlalabym z badaniem histopatologicznym, tak dla zasady. zreszta na laser jest chyba za duze? nie wiem, chirurg oceni, ale wolalabym chirurgicznie, nawet kosztem blizny

Ja tez z tych samych względów wolalam chirurgicznie, chociaz ta dermatolog chciala mi je -o zgrozo:)- wypalać czego sobie wogole nie wyobrazam skoro mialo ok 8 mm średnicy i wystawało pewnie na 4 mm:o . A chirurga juz konkretnego masz upatrzonego? Bo jesli nie to moze uda Ci sie zdobyć skierowanie, przeciez wszystkie znamiona na twarzy sa narażone na promieniowanie słoneczne, a wiadomo ze to niebezpieczne. Moje znamie też nie bylo podejrzane, nawet chirurg tak stwierdził, ale jak juz mialam skierowanie to przeciez nie mogli mi odmówić wycięcia

ja miałam 2 cm brodawczaka bleee usunięcie za darmo, dostałam skierowanie od lekarza rodzinnego a oni sa wszystcy zdania ze usuwac, wszystko by usuwali, wycinali, operowali.... potem znamie wzięli do badania histopatologicznego, fakt nie do konca podoba mi sie blizna ale wole blizne niz to okropienstwo wczesniej :-)

w sumie racja, pogadam z moją rodzinną albo z dermatologiem jak się w końcu wybiorę znowu na wizyte :) dobra mysl, zawsze tp pare zl w kieszeni :)

powiedz ze bardzo Ci przeszkadza :-) ja tak powiedziałam ;-)

ok :D tylko ciekawe kiedy sie dostane do derma :D

ja dostałam od ogolnego u dermatologa nawet nie bylam tzn poszłam najpierw do chirurga tak bez skierowania tylko zapytac on powiedzial ze mam przyjsc ze skierowaniem od lekarza rodzinnego i zapisał mnie na termin :-) wtedy juz poszłam z tym skierowaniem :-)

a z jakiego miasta jestes? jakiegos konkretnego chirurga polecasz?

jestem z małego miasta w woj. łódzkim, nie polece zadnego lekarza bo nie pamietam jak sie tamten nazwal :-(

Juz jestem po:) faktycznie nie bolało, ale też nie bylo przyjemne no i te ranki po szwach odrobinę krwawily. Mam kolejne pytanie: PO JAKIM CZASIE OD ZABIEGU RANA JEST NA TYLE ZAGOJONA ZEBY ZACZAC UŻYWAĆ MAŚCI NA BLIZNY? Próbowałam sie czegos dowiedzieć od lekarza, ale niestety trafiłam na takiego młodego chama/cwaniaka, który zamiast udzielić mi odpowiedzi naskoczym na mnie, ze chce ranę smarowac:/ kolejna wizyta kontrolna w 2 połowie stycznia i nie wiem czy z maścia czekac do tego czasu czy zaczac ja używać troche wczesniej

albo moge w podeslac jej link do topika

witam mialem usuwanego dwa tygodnie temu pieprzyka na plecach i puscily szwy zewnetrzne i rana sie rozeszla zastanawiam sie ile to sie bedzie goic i jak dbac o ta rane?

mialam pieprzyka ok 1 cm po usunieciu dwa malutkie szwy i zdjeto mi po dwoch dniach ,bo niby od wewnatrz sa szwy rozpuszczalne,wyglada nawet ladnie i juz prawie nic nie widac ,zabieg byl bezbolesny, znieczulenie i zdejmowanie szwow rowniez,teraz na trzeci dzien nieraz pobolewa,uczucie klucia przy np pochylaniu sie ,zmianie pozycji podczas spania,nie wiem czy to normalne?pieprzyk byl bardzo brzydki,z jakas narosla odstajaca,bo kiedys kawalek odlecial ,znajdowal sie na dekoldzie na poczatku piersi,teraz czekam na wynik badania

chyba nrmalne ze boli jeszcze