Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa, 33

Kto przechodził ospę jako dorosły człowiek?

Polecane posty

Wiem, że to nie w tym "pokoju", ale ... Jak w temacie - właśnie doszłam, że mam ospę, jak na moje niefachowe oko, jutro rano idę do lekarza. Poczytałam trochę na necie i napędziło mi to stracha. Może któraś z Was przechodziła ospę w wieku dorosłym? Piszą o poważnych skutkach ubocznych, prowadzących nawet do śmierci :( Aż tak nie panikuję, ale jednak... No i jak z tym zarażaniem? Bo reszta w domu jakby zdrowa, ale w pracy koleżanki małe dzieci mają, a to zaraża sie 2 tyg. przed objawami :( Mam nadzieję, że zwierzęta się ode mnie nie pochorują, bo to juz by była katastrofa. No to teraz niech ktoś coś pocieszającego napisze... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję EWa
Zwierzęta nie zarażą się, ale zorganizuj im opiekę na wypadek gdybyś musiała pójść do szpitala. Czym później tym gorzej się przechodzi i często pobyt w szpitalu jest nieunikniony. A pobyt w szpitalu może być 2-3 tygodnie do więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opiekować to sie będzie miał kto, nie mieszkam sama ale szpital dla mnie? nie wydaje mi się... co prawda czuję się kipesko od jakiegoś tygodnia już, ale chodziłam do pracy, teraz mnei wypryszczyło dopiero, ale nie jest jakoś specjalnei tragicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygcvgcg
mialam 20latgdy przechodzilam ospe, mialam malo krostek: na klatce piersiowej, plecach, twarzy, karku i jakies pojedyncze na recach. zadnej goraczki. nie zazdroszcze ci ;/ to byly najgorsze 2tyg w moim zyciu, przez 2tyg kleiłam sie od pudodermu (?) włosy stąki, swedzialo strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czemu strąki? nie można myć głowy? no to pięknie... nie dość, że chora to jeszcze brudna i śmierdząca... no i czytam jeszcze, że 3 tygodnie tak... czyli święta mam z dyńki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygcvgcg
ne można się myć, bo krostki mogą się rozmięknąć i odpaść. ja zaczęłam sięmyć zanim wszystkosię zagoiło i mam blizny. na głowie też będziesz miała krosty juz nie wspominajac o takich miejscach jak wargi sromowe czy odbyt.. chociaz moze cie to ominie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie nie można
ich rozdrapywać, bo zostaną blizny :( nie można przeziębic ospy bo grozi groźnymi powikłaniami -ogólnie chuujowizna cie dopadła w momencie świąt:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano własnie, jeszcze na święta mi to chyba zostanie, bo wczoraj pierwsze krostki sie pojawiły, a do świąt 2 tygodnie, to chyba nie wyzdrowieję... na głowie we włosach już mam i te jako pierwsze mi się pojawiły i je rozdrapałam :( i na nosie jedną, nie wiedziałam co to jest dopiero jak mi masowo wylazły, to sie skapnęłam, że coś nie tak... miałam robić część dań na wigilię u teściów i tak sie zastanawiam, czy jak zrobię i dam M. żeby zawiózł, to ich nie pozarażam ... no ja to muszę zawsze zachorować w najmniej odpowiednim momencie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie nie można
idz do lekarza, zobaczysz co ci powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no idę jutro z rana pewnie nie ma już numerków i łachę mi wielką będą robić, że mnie przyjmą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to może choć ja napiszę coś optymistycznego:) przechodziłam ospę mając dwadzieścikilka lat, nie wypryszczyło mnie zbyt mocno, zbytnio nie cierpiałam, powikłań nie było-tyle, że w domu siedziałam...nawet lekarka się dziwiła, że tak łagodnie to przeszłam:)więc nie martw się-zdrówka Ci zyczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękiiiii .... :) łykam coś i spróbuję zasnąć, chociaż swędzi coraz więcej i coraz bardziej dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa 👄 Nie wiem jak jest w Twojej przychodni, ale ogólnie to szuka się pielęgniarki i zgłasza się dolegliwość. Lekarz powinien przyjąć Cię bez kolejki a czas oczekiwania powinnaś przesiedzieć w izolatce. Ważne jest smarowidło, bo tak jak w ciągu dnia zapanujesz nad chęcią drapania tak w nocy, przez sen będziesz to robić mimowlonie i krzywdę sobie zrobisz, bo nie wolno tego drapać. Co do kąpieli to sprawa sporna, ja nie dawałam się moczyć nikomu, wymieniałam tylko piżamki, ale znam opinie, że podobno można się szybko oprysznicować, ale to tylko takie opinie słyszałam, ja ich nie stosowałam, bo się właśnie bałam tego rozmiękczenia jak zostało już powiedziane. Nie wolno krostek przeziębić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi, dzięki za pocieszenie... Dzwoniłam przed chwilą do przychodni, mam wizytę na 13.30, w recepcji powiem, że to chyba ospa, zobaczymy, co zrobią. Na razie podrapałam tylko we włosach, bo tam pierwsze były i nie wiedziałam co to i odruchowo, wiadomo. Dopiero jak mi na brzuchu i plecach wylazły, to się skapnęłam, że to coś nie tak. Teraz mam je już wszędzie, nawet w uszach i nie powiem, gdzie jeszcze :( Ćwiczę cnotę cierpliwości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia z parku
Moja szwagierka była chora na ospę, mając ok. 30 lat. Bez żadnych powikłań, nawet do lekarza nie poszła :o kupiła smarowidło w aptece, wyleżała i nic się nie działo. I zdrowia życzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa , gdybyś się bardzo źle czuła, miała wysoką temperaturę musisz zgłosić się do szpitala. Życzę Ci z całego serca, abyś przeszła łagodnie ale gdyby co, nie strugaj odważnego bo możesz sobie niepotrzebnej biedy narobić :O Nam puder nie pomagał, swędziało i tak, więc ja stosowałam gencjanę. Wygląda się ,,bleee,, ale po niej nie swędzi i nie wysusza. Gdzieś trafiłam, że gencjana jest zła, ja sobie chwalę i cała moja rodzina a przede wszystkim dzieci. Z wyjątkiem pierworodnego, gdzie miałam tylko puder na początku i ma bliznę na twarzy, tak reszta wyszła z tego z pomocą gencjany bez uszczerpku na urodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej trochę zdrowiej
Z ospą nie powinno się wychodzić,przeziębienie ospy,zwłaszcza w twoim wieku grozi ciężkimi powikłaniami typu.zapalenie płuc,zapalenie ucha środkowego,trwałe uszkodzenie nerek,zapalenie opon mózgowych,zadzwoń do przychodni i poproś o wizytę domową,jeśli będą marudzić to umów sobie prywatną wizytę lekarską w domu,lepiej zapłacić nawet dużą kasę niż ryzykować życie i zdrowie.Poproś o przepisanie leku z linku,który ci wklejam,jest naprawdę skuteczny i chroni przed powikłaniami,pij dużo wapna! http://www.doz.pl/leki/p1881-Groprinosin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeziębię... przychodnię mam blisko, ubiorę się ciepło, przeciez nie ma mrozów, to się nie przeziębię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mogę czytać, jakie wy
bzdury piszecie rodem z średniowiecza:O Myć sie nie można? Nawet trzeba codzien nie brać lekki, szybki prysznic. Byle nie trzeć ciała i delikatnie osuszać ręcznikiem. Blizny macie jedna z drugą , bo bez mycia ten cały pudroderm potworzył na ciele pozasychane strupy:O Ospa w dorosłym wieku? Dostanie lek przeciwiwrusowy i szybko przejdzie. Do świąt powinno byc z głowy. W tym wieku przeciwiwrusowe leki wskazane. Nie ma na co czekać. Na świąd rewelacyjny jest fenistil w kroplach. Panie w aptece zwykle robią wielkie oczy i twierdzą, że nie pomaga na ospę, ale nawet na ulotce jest podana ospa właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie, zgadzam się
z wpisem powyżej. Ja co prawda ospę przechodziłam jako dziecko ale pamiętam do dziś że kąpalam się codziennie i żadnych powikłań czy blizn nie było. A ospę wyleczyłam szybko. Bez przesady żeby się nie myć? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARA196
Mój mąż jako osoba posiadająca luki w wykształceniu/nie chodził do przedszkola/ zaraził się od naszego syna jako dorosły facet po 30stce.Poszedł do lekarza i zaleceniem było tylko leżenie w domu i smarowanie czymś na swędzenie. Gorączkę miał ok. 40st.Przeszło mu w ciągu tygodnia.Ktoś nas straszył, że faceci nogą mieć problemy z potomstwem ale nasz drugi syn jest i ma się całkiem dobrze. Poczytaj zalecenia jak postępować z dziećmi i się do tego stosuj. Zyczę dużo zdrowia i nie przejmuj się na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej trochę zdrowiej
Dziewczyny wy się nie zajmujcie doradztwem,od tego są lekarze,wasze "mądre rady" stosujcie na sobie.Po co się tu rozpisywać i gdybać,trzeba iść do lekarza i stosować się do jego zaleceń -każdy inaczej przechodzi ospę,jeden praktycznie bezobjawowo,drugi okropnie!!Niedawno w naszym miasteczku na powikłania poospowe zmarła 8 letnia dziewczynka,której rodzice podjęli się samodzielnego leczenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, myć się można,ale po pierwsze-roznosisz zakażenie i wyłazi wiecej krost, po drugie- gorzej się goją i dłużej.No i można niechcący je uszkodzić a wiadomo, że zostają blizny. Miałam 30 lat, myślałam, że umrę tak swędziało. Ale, jak widać przeżyłam. Bez powikłań na szczęście.Zarażasz innych tylko do momentu kiedy Cię wysypie. Powodzenie, bo możesz mieć objawy "grypopodobne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemy z płodnoscią u mężczyzn powoduje przejście świnki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa, leczylam całkiem niedawno
mojego męża :) właśnie ospę miał Dostał przy pierwszych krostkach od razu Heviran szybko i dosyć łagodnie to przeszedł choć przed wysypem , zanim się dowiedzieliśmy co to było - czuł się fatalnie. Aha zaraźliwe to cholerstwo jest, bo roznosi się własnie zanim pojawią się krosty głównie, oraz zanim nie pojawią się już wyschnięte strupki Co do mycia - codzienny szybki prysznic bez tarcia i osuszanie ręcznikiem przez przykładanie go do ciała - oczywicie jeśli masz siłę i nie słaniasz się na nogach z gorączką 40 stopni ;/ + fenistil na mocno swędzące,, ewentualnie pudroderm na wysuszanie Heviran ma dodatkowy plus taki, że może ci wyleczyć też opryszczkę, z kóra się chyba zmagasz co jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam niestety, za późno na leczenie antywirusowe, trzeba zacząć 24 h po pojawieniu się krostek, a ja pierwsze miałam w piątek wieczór, powiedzmy, w sobotę, więc po ptokach dostałam tylko jakiś robiony płyn na te krosty, do odbioru jutro po 15.30 i 2 tyg. zwolnienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to współczuję, dbaj o siebie
i dużo odpoczywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popodagra
Ja przechodzilam majac 33 lat ,zaczelam na nartach i jeszcze 2 dni jezdzilam na mrozie ,bo nie przyszlo mi do glowy ,ze to to . 5 dni dolala mnie skora i to bylo na tyle - zwolnienie na 5 dni , ale posiedzialam w domu ,2 tygodnie dluzej ,bo zarazilam corke :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×