Okropne, nieudane oświadczyny

miała któraś takie? ;)

ja :D ale obleci

tzn co się konkretnie nie udało?

bo ja tak:O w trakcie zabaw analnych (mój lubi jak mu wkładam palec w tyłek jednoczesnie robiąc loda) trafilam na cos twardego. wyciagam, patrze a to pierscionek. on kleknal i się oświadczył:O przyjęlam bo go kocham ale to było pojebane

tam postanowilismy ze slubu nie bierzemy, a on mi kupil pierscionek. I to nie jako niespodzianke, a taki, ktory chcialam sama sobie sprezentowac :) No ale powiedzialam, ze nie chce wychodzic za maz a pierscionek zostal w prezencie.

"bo ja tak w trakcie zabaw analnych (mój lubi jak mu wkładam palec w tyłek jednoczesnie robiąc loda) trafilam na cos twardego. wyciagam, patrze a to pierscionek. on kleknal i się oświadczył" PODSZYW !!

oswiadczyn jeszcze nie mialam, ale nie przywiazuje do tego jakiejs wielkiej wagi. wiem ze moj partner cos wyjatkowego planuje, ale nawet ejsli mailao by to zdarzyc sie w domu przy kolacji czy sniadaniu -gdziekolwiek to cieszylabym sie tak samo jak w weilkeij restauracji na oczach milonow czy w jakims romantycznym miejscu. nie wiem jak mozna miec nieudane zareczyny??? co tu sie moze nie udacx? nie rozumiem

Czekam na Wasze wypowiedzi :)

khjkjkj : dużo się naczytałam na temat takich nieudanych oświadczyn ;) niektóre sytuacje były naprawdę zaaranżowane byle jak..

mozesz podac jakis przyklad?? nie rozumiem cio to znaczy zaaranzowane byle jak...

to trzeba aranżować. Nie lepiej spontanicznie?

" Chciałbym Pana prosić o rękę " a Tato na to : ale ja już mam żonę :)

poszedłem z kwiatami oświadczyć się kobiecie. a ona mi mówi: "przecież ja mam męża" ... wgięło mnie, bo nie wiedziałem

naprawde niektore kobiety robia z igly widly, pieszcza sie z takimi duperelami jakby powazniejszych problenmow nie mialy. zamiast cieszyc sie z samego faktu zareczyn beda wybrzydzac ze pierscionek za duzy za maly nei z brylantem za tani,. kuuuuurwaaaaa, co za cipy

https://www.youtube.com/watch?v=LeMib_BlZjw&nohtml5=False A tu nasza wersja nie udanych oświadczyn :)

Ja mialam beznadziejne oswiadczyny, najpierw moj chlopak przez trzy miesiace robil takie podchody i podpytki ze naprawde ciezko bylo sie nie domyslec co planuje, a potem ba lozku jak sie mnie tak wypytywal itp tp mu w koncu powiedzialam dobra daj juz ten pierscionek i skoncz sie bawic w kotka i myszke wiec on podszedl do torby wyciagnal pierscionek i mi dal. Potem sie dowiedzialam ze trzy miesiace go nosil w torbie bo sie bal ze sie nie zgodze:/ beznadzieja zadnej niespodzianki nie bylo