Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przytloczona zyciem..

moje zycie mnie przytlacza i nienawidze swojej pracy...

Polecane posty

Gość przytloczona zyciem..

nie mam za bardzo z kim pogadac wiec stwierdzilam ze napisze tutaj po to zeby to z siebie wyciagnac... jestem juz po prostu psychicznie wykonczona takim zyciem ktorym zyje teraz... chce - musze cos zmienic ale to nie jest dla mnie bynajmniej takie proste.. chcialabym robic tyle rzeczy... a teraz jedyne co robie to praca-dom od rana do wieczora (19.00) bo sa rachunki - a pozniej to juz nie mam po prostu sil na nic. przeprowadzilam sie do nowego miasta gdzie nie mam praktycznie zadnych znajomych, wiec jak juz gadam to tylko chwile na komputerze z kims i to tyle i tez nie zawsze... - z osobami z pracy to juz w ogole nie chce wspominac, nie ma co z nimi rozmawiac - jest tam jedna normalna osoba na okolo 30 z ktora gadam - wiec caly dzien tez siedze cicho i mysle i mysle .... juz mnie to psychicznie po prostu doluje - ciagnie w dol, nie wiem co mam zrobic z takimi odczuciami najchetniej rzucilabym to wszytsko od razu (prace) niestety teraz ciezko zmienic.. i czuje sie jakbym tam utknela.. normalnie chce mi sie plakac codziennie..., jakbym marnowala moje zycie na to zeby tylko przezyc i oplacic rachunki a przeciez nie tego chce... moze by mi bylo latwiej jak bym miala kogos do pogadania tam gdzie mieszkam ale niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vioooolka
Mieszkasz sama? Masz faceta/meza? U mnie jest podobnie, z tym, ze ja mieszkam za granica z mezem. Nie mam tu prawie zadnych znajomych, maz p[racuje od rana do wieczora. Nienawidze swojej pracy, bo jest ponizej moich kwalifikacji. Pracuje fizycznie a skonczylam studia. Czasem mam mega dola, ale staram sie nie narzekac, bo sama dla siebie tak wybralam. Trzeba liczyc na to, ze sytuacja kiedys sie odmieni. Przeciez cale zycie nie bedzie tak samo. Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytloczona zyciem..
mieszkam z facetem.. ale ja ciagle tylko z nim ... z nim gadam, we dwojke cos robimy albo ja sama, ale to tez na psyche dziala.. , bo jednak ile moge z nim gadac caly czas ze mi zle itd. i tez zauwazylam ze wtedy ja jego "ciagne" w dol.. . ja z dziecmi (przedszkole) juz 6 rok pracuje... i po prostu ta praca mnie wykancza psychicznie, juz nie daje rady z tym... co prawda ja bylam na studiach ale rzucilam - teraz dopiero ide od nowa... chodzi o to ze ile mozna.... chcialam znalezc prace gdzies indziej i chyba tylko fast-food mi zostaje bo wyslalam milion cv i nic.. a dla Ciebie nie ma pracy nawet po studiach?!!!! to juz w ogole... u mnie tez w pracy duzo magistrow.... daj spokoj... ja juz mam po prostu dosc, jednak jak sie czlowiek posrod innych ludzi obraca to jakos mu lepiej .. nie wiem sama a nie chcialabys wrocic do polski ? ps. tak na marginesie to ja tez za granica jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk32615
Jeśli miałabyś tyle pieniędzy, ile zawsze chciałaś mieć i tyle wolnego czasu, żeby nimi się cieszyć, to jak zmieniłoby się Twoje życie? Czy mieszkałabyś w tym samym domu? Czy jeździłabyś tym samym samochodem? Czy miałabyś dłuższe wakacje? Czy dawałabyś więcej na organizacje dobroczynne, na co do tej pory nie mogłaś sobie pozwolić? Czy spędzałabyś więcej czasu z przyjaciółmi, rodziną i ukochanymi osobami? Jakby wyglądało Twoje życie gdybyś miała tyle pieniędzy ile tylko zapragniesz? Czy chcialabyś zrobić coś ze swoim życiem? Zadaj sobie pytanie czy na pewno jesteś na to gotowa. Jesli tak pokażę Ci możliwość finansową która być może odmieni również Twoje życie! :) Na pewno wielu z Was zignoruje tą wiadomość i to co przejdzie Wam kolo nosa bedzie wyłącznie Waszym problemem. Wierze w to, że każdy zaslugije na coś lepszego, dlatego też dzielę się tym z osobami które naprawdę nie mają łatwo. To od Ciebie zależy jak potraktujesz tą informację. p.rutan@mail.ru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×