Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boje się że przytyję

kocham śmieciowe jedzenie

Polecane posty

Gość boje się że przytyję

marzy mi się zapisać na kurs tańca na rurze, chciałabym jeździć na rowerze bez ciągłej zadyszki, chciałabym nauczyć się robić szpagat, chciałabym wielu rzeczy ale nie umiem się zmotywować. Jestem szczupła (51kg/169cm) ludzie mówią, że wyglądam bardzo chudo ale ja patrząc w lustro nie widzę jędrnego tyłka czy pięknych nóg pozbawionych cellulitu. Problemem by osiągnąc zamierzone cele jest mój styl jedzenia. Fast foody, gazowane napoje, alkohol, jedzienie na noc, jedzenie jednego ogromnego posiłku dziennie zamiast 5 mniejszych, objadanie się słodkościami. Nie umiem z tego zrezygnowac. Zamiast zacząc ćwiczyć objadam się tortillą, wypijam wieczorem ze 3-4 drinki i wszystkiego mi się odechciewa. Boje się, ze z tym trybem życia zacznę za chwile tyć. Mam 22 lata i mój metabolizm nie zawsze będzie taki wspaniały. Mój facet poznał mnie kiedy ważyłam 47 kg, on lubi szczupłe dziewczyny, chciałabym zachować aktualna sylwetkę albo jeszcze bardziej ją ulepszyć - popracować nad mięsniami, kondycją, gibkością... ale jak?! Czy są tu dziewczyny z podobnymi problemami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonyme sad creature
a o miażdzycę tętnic się nie boisz? albo o to że w wieku 30 lat zostaniesz w wyniu udaru roslinką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×