Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutttttttttaa

CZY JAKIKOLWIEK NORMALNY FACET CHCIALBY WIAZACSIE Z DZIEWCZYNA Z FOBIASPOLECZNA?

Polecane posty

Gość smutttttttttaa

???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nniesmialyy
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutttttttttaa
Juz 25 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujawniacz prawddy
Normalny facet zwiąże się nawet z wampirzycą, satanistką, dziwką, pedofilką, dzieciobójczynią i maniakalną psychopatką jeśli tylko rozmiar jej tyłka, talii i piersi będzie odpowiednio zachowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nniesmialyy
masz ochote popisac na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtebvxfrgsd
A to nienormalnego byś już nie chciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w złotym wieku
fobbiści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijiojoi
zamiast wymyslac sobie wymowki, aby tylko nie zaczac zyc jak kazdy dorosly czlowiek, smigaj do psychologa (ale nie takiego, ktory poglaszcze cie po glowce) i zacznij zyc:O Latwiej siedziec w domu i wmawiac sobie fobie niz podjac wysilek interakcji z innymi, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutttttttttaa
bo ja chcialabym miec normalna rodzine itd.. ale jak spotykam sie z kims nowym i opowiadam mu o tym jak wygladalo moje zycie z fobia, czyli ze nie wygladalo wcale itd.. to potem zawsze sie odsuwaja ode mnie i koniec znajomosci.. jakbym byla jakas trędowata.. moze lepiej klamac i wymyslac cudne historie by nikt sie nie dowiedzial ze kiedys cala swoja mlodosc spedzilam w samotnosci przez chorobe :( ((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nniesmialyy
oferte swoja kieruje takze do panow z wielkimi kutasami , jestem facetem uległym, pasywnym a jak ktos mi sie podoba czesto łykam sperme, pisac zboki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutttttttttaa
jijjiooo co ty wiesz... chcialabym normalnie zyc i chcialabym by byly to tylko wymowki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymuś
Chociaż fajnie wyglądasz ? Masz wszystko to co przyciąga facetów ? Dupę, cycki, talię, biodra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtebvxfrgsd
smutttttttttaa A może napisz jak wygląda twoje życie z fobią, bo wiesz fobia fobii nie równa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijiojoi
a wlasnie zajebiscie duzo wiem, bo przez lata wmawialam sobie fobie, a terapeuci tylko potwierdzali moja diagnoze (wiadomo, wiecej kasy za wizyty). Mam smutna wiadomosc - nikt ci niczego nie przyniesie na tacy, nie pojawi sie krolewicz na bialym koniu, ktory cie ocali lub zakocha sie w tobie. Jak sobie to uswiadomisz (a wiem, ze pewnie fantazjujesz o takim wybawcy jak kazda "fobiczka), to moze wreszcie zaczniej podejmowac jakies dzialania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczka nr 2
ja mam ogromna fobie spoleczna, nie mam pracy, ale chlopaka mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczka nr 2
i mi wsadza, a seks to zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczka nr 2
nie uprawiamy seksu, jestem fobiczną ale nie szmatą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutttttttttaa
ale jakie dzialania????? co ja moge zrobic? isc do psychologa zeby omamić sie lekami antydepresyjnymi?? albo wystawic tylek na ulicy i czekac az ktos sie skusi??? moje zycie z fobia wygladalo kiedys tak ze wychodzilam tylko do szkoly/potem na studia a potem do rpacy i wracalam do domu i tyle. nie bylam w stanie sie znikim umawiac itd bo paralizowal mnie taki strach i wstyd i w ogole ze nie bylam w stanie - fizycznie- normalnie funkcjonowac.. a teraz nie wiem.. jestem troszeczke odwazniejsza..probuje sie umawiac z kims przez internet bo tylko to mi zostalo ale juz kilka razy okazalo sie ze nie jest to do zaakceptowania jak wygladalo i w sumie jeszczew wyglada moje zycie wiec nie mam zielonego pojecia co jeszcze moglabym zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Optymista
Przy mnie każda fobiczka zmieniłaby się w namiętną niunię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczka nr 2
skoro masz prace to nie masz fobii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutttttttttaa
prace mam taka ze wieksza czesc dnia nie musze przebywac z ludzmi.. ale ja mam pewne obszary zycia ktore moge spokojnie wykonywac jak np moja praca i takie w ktorych przez cale zycia nie bylam w stanie sie normalnie wykazac.. jak wytlumaczyc to ze nie potrafie odezwac sie w nowym towarzystwie, milcze bo moj jezyk jakby odmawial mi posluszenstwa, stres niewyobrzalany, w publicznychmiejscach nie moge normalnie nawet trzymac nic w rece, jesc ani nic bo tak mi sie rece trzesa.. serce mi tak szybko bije ze mam az sine usta.. ehh ja nie wiem.. jesli nie jest to fobiaa to niby co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtebvxfrgsd
smutttttttttaa A Tobie przeszkadzałby face z podobną fobią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutttttttttaa
jesli mialby to za soba to czmu nie. mysle ze na pewno by mnie zrozumial. ale jesli wciaz chory to nie wyobrzama sobie tego. ja jestem w stanie jeszcze jako tako pogadac z otwartymi odwaznymi osobami bo jakos mi sie troche udziela ich odwaga i luz .. ludzie spięci sprawiaja ze ja sie tez stresuje wiec to bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pewnie nie fobia jest przeszkodą, tylko to że zamęczasz facetów opowieściami o tym jak wyglądało życie z fobią i pewnie do tego się nad sobą użalasz.. Więcej wiary w siebie kochana! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutttttttttaa
nie wiem.. wcale nie zameczam.. wlasnie przez to ze nic w zyciu nie robilam nie mam o czym opowiadac. oni sie pytaja o rozne rzeczy z przeszlosci, chcieliby pewnie razem ze mna posmiac sie z jakis ciekawych wspomnien czy cos a tu lipa. ja nie mam żadnych i ta nuda mojego zycia chyba ich wywiewa :(( po co im ktos taki kto nigdy normalnie nie zył. wstyd sie z takim zadawac.. tak ja to widze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem nawet co napisać, nie potrafię pomóc bo nie jestem psychologiem ani nie znam żadnych podobnych sytuacji ale myślę, że dużo wynika też z Twojego podejścia, jeśli na każde spotkanie idziesz z nastawieniem, że nic dobrego Cię w życiu nie spotkało i że nawet nie będziesz miała o czym mówić .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berrrrta
No pewnie, ze fobia. Ale co z tego? Mowisz, ze nie chcesz mamic sie tabletkami. A uwazasz, ze takie zycie, ktore teraz prowadzisz jest od tego lepsze? Trzeba wybrac mniejsze zlo. Ja bralam tabletki kilka lat i to wlasnie one postawily mnie na nogi, spowodowaly, ze zaczelam normalnie funkcjonowac, skonczylam studia, mam meza itd :) Z tym, ze ja nie czekalam dlugo i jak tylko zauwazylam, ze cos niedobrego sie dzieje zaraz bieglam do lekarza. Grunt to sie nie zalamywac i nie narzekac ciagle na swoj los. Sa ludzie, ktorzy maja gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczka nr 2
dajcie spokoj, skoro ona ma prace to nie ma wcale takiej strasznej fobii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie może też powinnaś zacząć chodzić do psychologa bądź psychiatry, raczej nie zaszkodzą a pomogą ... teraz wielu ludzi uczęszcza do tego typu specjalistów, przez ten pęd życia niejeden ma już dość. Ja Ci życzę powodzenia, zobaczysz, ze Ci się ułoży, uwierz w siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×