Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość average lady

Nie odzywa się 4 dni, mam zadzwonić czy olać?

Polecane posty

Gość xxkiniulaxx
Napisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe, że jest po przejściach, ale jest pewny siebie i raczej cieszy się zainteresowaniem dziewczyn, więc wątpię, żeby bał się zranienia. Ostatnio pytałam, dlaczego nie przyjechał po mnie przed spotkaniem, to powiedział, że nie chce być taksówkarzem i że w przeszłości miał taką sytuację, że dziewczyna go wykorzystywała. Obawiam się jednak, że to tylko taka gadka, a rozmowa albo smsy nie są wykorzystywaniem. Wygląda na to, że nie jest godny zaufania. Z drugiej strony ma dużo pracy, ale litości, na pewno widział się ze znajomymi w weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkiniulaxx
moze po ciezkiej pracy odpoczywal, tego nie wiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkiniulaxx
MOZE PO CIEZKIEJ PRACY ODPOCZYWAL, TEGO NIE WIESZ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vw4r4u8543
ojejku moj od 1,5 godziny nie dzwoni co robić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie w weekend nie było o nawet nie spytał czy wróciłam, podczas gdy kilku moich kolegów, którzy wiedzą, że nigdy nie będę dziewczyną żadnego z nich - tak, jeden zaprosił mnie na lunch jutro, inny obiecał, że mnie nauczy czegoś związanego ze swoim hobby, a mój własny facet milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkiniulaxx
Nie dramatyzuj :) napisz i miej to z glowy kurde no.. jak nie napiszesz to sie nie przekonasz.. tylko bedziesz sie zadreczac, lepiej rozstac sie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzialena86
nie pisz... nie trać czasu na kogoś kto go dla Ciebie nie ma.. żenada płaszczyć się i pisać, dzwonić.. Gdyby chciał sam by się odezwał..proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ma ciężką pracę, ale bez przesady. Wiem, że jest rzeczowym facetem, przeważnie dopiero pod koniec spotkania dzieli się jakimiś osobistymi sprawami, powściągliwy, uważny, powoli się przywiązuje, ale bardzo szanuje swoich przyjaciół i ludzi, których długo zna. Ale to dziwne, że nie boi się, że mnie ktoś inny sprzątnie sprzed nosa, tym bardziej, że naprawdę na zainteresowanie nie narzekam, mam już dość wielbicieli. Może ten mi się spodobał m.in. dlatego, że się nie narzuca i ma swoje życie. A może mi po prostu ufa, ale telefon na dobranoc byłby miły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkiniulaxx
to nie pisz . daj potem znac czy sie odezwal :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie napiszę. Dodałam temat do ulubionych, dam znać gdy się odezwie. Na pewno się odezwie, tylko pytanie kiedy i co powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggmm
average lady ten mial najfajniejsze auto i mieszkanie najbliżej centrum TYLKO jak zobaczylam ten wpis zaskoczylas mnie kompletnie.... oceniasz goscia po samochodzie i mieszkaniu ?? Sluchaj ja mial róznie ze swoim teraz narzeczonym poznalismy sie 4 lata temu w sierpniu nie utrzymywalismy nigdy satlego kontaktu miedzy czasie ja z kims bylam ale musial minac blisko rok i obydwoje zrozumielismy ze pasujemy do siebie ze to siebie kochamy ze to z sobą potrafimy rozmawiac rozumiemy sie idealnie... jestesmy trzy lata, jak go poznalam jedzil starym VW a teraz nowym BMW, mieszkal z mama, a teraz mieskzamy razem w naszym spulnym domku :) nie oceniaj ksiazki po okładce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o bogactwa nie jest biedny, ale znam zdecydowanie bogatszych facetów zainteresowanych moją osobą. Bogatych i zauroczonych. On ich nie zna, ale gdyby o nich wiedział zrozumiałby, że jego pieniądze w naszym związku nie grają żadnej roli. Zresztą ja też nie jestem leniwa, widać, że nie szukam sponsora, bo mam swoje pasje, potrzebę rozwijania się i swoje przedsięwzięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggmm
Z moim?? na dzien dzisiejszy jest OK :) w tej chwili jeszcze pracuje, a ja sie relaksuje :) powracając do Twojego tematu pisalaś do niego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×