Czuje się samotna ...

Co mogę z tym zrobić.....

spróbować to zmienić...

srzynecka nazwala corke Alikia i juz się zaczyna :D :D :D

to tylko psełd.czy to ma znaczenie?

no nie ma :)

i jak już pseudonim, a nie "psełdonim"! Mimo to życzę żebyś nie była samotna :)

Wiecie co powiem wam szczerze jestem w 9 letnim związku ale czuje się w nim bardzo samotna mam jedną koleżankę z którą się spotykam i kilkoro znajomych którzy pocieszaja mnie w trudnych chwilach nie wiem czy to zakończyć i zacząć życie od nowa ...

rearr lubisz wbijać szpilę widzę

Nie, ale wierze że następnym razem nie napiszesz z błedem :) czy to źle? czasami warto popracowac nad związkiem, a czasami warto zacząc od nowa, ciężko powiedzieć :)

rearr wiesz na 9 lat 0 wspólnych wakacji kina sylwestra wyjazdów spacerów itd no chyba że po moją siostrę ale czy to można nazwać wyjazdem doszło mi parę kilo tyle się dorobiłam

Nie wiem jak dokładnie wyglądają relacje między wami, ale wydaje mi się, że chyba powinnaś zacząć od nowa. Na świecie istnieją naprawdę fajni faceci i ja to wiem, mimo że dwa lata jestem sama. i co do samotności tzn życia bez związku, też jest fajnie :)

rearr z mojej perspektywy wygląda to tak że chyba boję się zostać sama że jestem beznadziejna skoro przez tyle lat jestem w tak beznadziejnym związku a no i sprawy intymne też sa do bani

Wiesz jak zostałam porzucona, to też czułam się beznadziejna, myślałam że jestem nic nie warta i nikt mnie nie pokocha. Z czasem zrobiłam bilans plusów i minusów związku, wypisałam na kartce i długo się zastanawiałam. Wyszło na to, że tak naprawdę nie byłam szczęsliwa w tym związku, że to nie był człowiek z którym chciałabym przeżyć resztę życia, mimo że byłam zakochana po uszy. To zrozumiałe, że boisz się zostać sama. W końcu 9 lat byłaś z nim. Ale mogę powiedzieć,, że wszystko da się przeżyć. Wystarczy znaleźć sobie zajęcie, by nie myśleć np ja chodziłam na fitness, czytałam itp. I tak naprawdę wszytskie rany goi czas. Każdy Ci to powie, że gdy minie dużo czasu poczujesz się lżej i będziesz szczęśliwa :) A to, że 9 lat tkwisz w takim związku- otóż na pewno na poczatku były motyli, zakochanie itp, później przyzwyczajenie. Może dojrzałaś do decyzji, że nie chcesz tak żyć. W każdy związek wkrada się rutyna i myślę że powinnaś dokładnie przemyśleć, zrób ten bilans i wyciągnij wnioski.

rearr dzięki kochanie za miłe słowa i mądrość którą chcesz mi przekazać mam nadzieję że się wezmę za siebie i podejmę dobrą decyzje.. ;/

Nie ma za co Zyczę dużo siły, bo tego najbardziej będzie Ci trzeba :) I nie wmawiaj sobie, że jesteś beznadziejna, bo nie jesteś, poza tym to nic dobrego Ci nie przyniesie. Pisałaś że doszło Ci pare kilo, może to będzie dobry pomysł, żeby coś z tym zrobić, zadbać o siebie, jakaś maseczka na twarz, na pewno poczujesz się lepiej :) Zycie samej nie jest zle, a po czasie na pewno spotkasz kogoś kto jest Ciebie wart :)