jaka praca dla kobiety za granicą wasze propozycje?

nie lubie sprzątac,nie znam się na gotowaniu,nie mam cierpliwosci do dzieci. czym ma sie zająć,muszę szukac pracy

zazdrosc mnie zzera jak widze wieprzka zdesperowanej, sam jestem chudym, pryszczatym niedorobem, nie mam wlosow na klacie, mam malego fiutka i do tego nie podniose nawet hantli 5 kg, w pracy na magazynie jestem popychadlem, nasmiewaja sie ze mnie supervajzery i zwykli robole, nigdy nie mialem w zyciu laski, jedynie wale gruche przed fotkami z gazet lub silikonowych cyckow z necie, jestem frustratem i wyzywam sie na kafe, fascynuja mnie mieszkancy pakistanu i wszyscy wlasciciele kebabow i oflajsensow, chcialbym byc jak oni, moc zapinac kozy na pastwisku i lowic polczyny na zapach kebaba i smazonej cebuli

jezeli nie masz zadnego konkretnego zawodu to mozesz zaczac od baru albo fabryk.

"obkradajac" ...zeta te twoje bledy sa zajebiscie buraczane :)

widzialam tylko twoje buraczane bledy wiesniaku. nadal nie wyjasniles co to znaczy "obkradac" ??? hahahahaha

to ty jestes specjalista od burakow, wiec zapytalam ciebie :)

zeta juz mnie wkurwiasz, wiec cie naprostuje, moj facet nie bierze koksow, a ja nie mam silikonowych cyckow, ale gdybym wiedziala ze dzieki temu zniknalbys z forum to juz sobie wstrzykne ten silikon a mojemu facetowi koks w dupe wiec mamy deal? :P

zrob ludziom przysluge i nie pierdol.. slabo sie robi.

zeta zazdroscisz sterydu wieprzkowi zony bo sam bys sobie z checia wstrzyknal i powiekszyl malego penisa, ktorym co najwyzej mozesz postukac w kaloryfer, do mozgownicy tez bym ci radzila troche sterydow dodac, moze sie powiekszy objetosciowo bo jak na razie to te kozy ktore zapinas zna pastwiskach w pakistanie sa madrzejsze od ciebie

dzięki zdesperowana :) nie miałam pojęcia,że tu taki poziom,myślałam,ze ktos doradzi .czy nie ma juz powaznych ludzi w necie

nie rozumiem za bardzo w czym problem ?;-) co za aroznica czy za granica czy w kraju - praca nie zalezy ani odplci ani od miejsca - lecz od kwalifikacji: ja podam za przyklad znane mi damy pracujace w UK: analityk bezpieczenstwa sieci, pielegniarka/polozna, inzyniet telekomunikacji, business analyst oraz dziennikarz od private equity - wszystkie sa dosc zadowolone - glownie z zarobkow;-)))

ror --> dlatego ze placa minimalna w polsce to 1400 zl a w uk to cos te 900 funtow miesiecznie za full time - moze sie myle ale cos w tych granicach. a ty jak zwykle z tymi swoimi posadami.. jak wywnioskowalas z pierwszego posta (zakladam ze jestes inteligentna) nie chodzi o takie posady, ale ty oczywiscie musisz tryskac jak zwykle sarkazmem.

ja nie tryskam sarkazmem - ale dziekuje - schlebia mi twoja opinia - bo lubie ludzi sarkastycznych;-)) nie napislam ze praca w pl i w uk jest tak samo platna (choc od pewnego stopnia roznice sie zacieraja) - tylko ze zawsze i wszedzie zalezy glownie od kwalifikacji, ja podalam kilka faktow-przykladow - a jesli uznalas to za sarkazm to twoj problem - kazdy widzi to chce zobaczyc - as easy as it is;-))

trzeba byc naprawde glupim zeby nie zauwazyc w twoich wypowiedziach sarkazmu... zawsze i wszedzie, po prostu cala ty. daj sobie siana laska, wyluzuj.

zawsze komentujesz moje wypowiedzi - ppo co?;-) az tak cie ciagnie do ludzi sarkastycznych?;-) ty tez wypowiadasz sei na wiele tematow - czsaem, moim i niektorych forumowiczy bez sensu - wiec jesli masz ochote na reglamentacje wypowiedzi - zacznij od siebie ;-) as eassy as it is;-)

zawsze komentuje? nie badz ignorantka i zlicz najpierw... pierwszy raz od bardzo dawna. i wez te as easy ai it is do serca sobie jako pierwsza... to nie jest forum zeby sobie ublizac, zeby sie nasmiewac, kultura obowiazuje zawsze, a tym bardziej ludzi "inteligentnych". sarkazm nie nalezy do zalet ale przywar. ja jestem sarkastyczna jak komus chce ublizyc zachowujac pozory kultury. zreszta badz sobie jaka tam chcesz i odpowiadaj na pytania zawarte w temacie a nie zawsze zeby tylko opowiedziec o sobie albo swoich "ambitnych", "jedynych praworzadnych" znajomych. i juz nie odpowiadaj na tego posta. dziekuje.

"Zdesperowana Domowa Żona zawsze komentuje? nie badz ignorantka i zlicz najpierw... pierwszy raz od bardzo dawna" w komentarz zwracasz sie do mnie - do tego jaka twoim zdaniem jestem/nie jestem (widocznie masz przymus dzielenia sie swoja opinia o mnie- oki;-))- rzdako odnosisz sie do tematu - czesciej do mnie;-)) "i wez te as easy ai it is do serca sobie jako pierwsza... to nie jest forum zeby sobie ublizac, zeby sie nasmiewac, kultura obowiazuje zawsze, a tym bardziej ludzi "inteligentnych" tu sie zgadzam wiec w przciewienstwie do ciebie nie uzywam slow niecenyralnych - teraz ich nie uzywasz ale pamietam posty w ktorych przeklinalas;-) wiec zanim zaczniesz radzic innym spojrz na siebie;-)) as esay as it is;-) "sarkazm nie nalezy do zalet ale przywar" to jest twoj punkt widzenia i to ty rozpoczelas "dyskusje" na temat sarklazmu ze mna (mnie niespecjalnie interesuje co ty sadzisz na temat sarkazmu - ale ponownie uwazasz ze ciekawie jest sie tym spostrzezeniem ze mna podzielic to sie dziel;-) ja uwazam - wprost pzreciwnie - sarkazm jest wielka zaleta;-)) "ja jestem sarkastyczna jak komus chce ublizyc zachowujac pozory kultury" byc moze taka jestes - nie wiem bo nie analizuje twojej osoby - zapamietalam za to ze bywasz wulagrana - to czesto zapamietuje bo zawsze na to zwracam uwage "zreszta badz sobie jaka tam chcesz" no naprawde - rozkoszna jestes;-)) blogoslawienstwa chcesz mi udzielic?;-))) "i odpowiadaj na pytania zawarte w temacie a nie zawsze zeby tylko opowiedziec o sobie albo swoich "ambitnych", "jedynych praworzadnych" znajomych" nie wiem czy sa ambitni - znowu to ty ich tak postzrezgasz - wiesz punky=t wiedzenia zalezy od punktu...odniesienia - moze odnosisz do ludzi ktorymi sie otaczasz dlatego ci sie wydaja ambitni;-) dla mnie sa normalni, a co do parworzadnosci - to fakt - nie cierpie oszutow, kombinatorow i cwaniakow - i tzrymam sie od takich z daleka a co zazdroscisz?:-) "i juz nie odpowiadaj na tego posta. dziekuje" tak cie nauczyli rodzice? zeby nie odp[owiedac jak ktos kieruje wypowiedz do ciebie?;-) no to wspolczuje ;-/ od[powiadam parwei zawsze jak ktos do mnie kieruje wypoeidz i to ja zdecyduje kiedy te zasade zmienie as easy as it is;-))

whatever... pierdolisz jak zwykle. bye.

"Zdesperowana Domowa Żona whatever... pie**olisz jak zwykle. bye." hahahah ;-))))) a potem mi "wytyka" ze mam ambitnych znajomych - no coz sadzac po poziomie ludzi wsrod ktorych ona sie obraca to nawet baaaardzo ambitnych;-))) a dwa posty wyzej pisala do MNIE zeby ludzi na forum nie obrazac - wulgarna kobieta;-))))) wspolczuje dziecku takiej matuli;-)

wole byc wulgarna ale szczera a nie taka zaklamana pipa jak ty. "moi ambitni znajomi, a twoi to widac.." bla bla bla. co ty kobieto mozesz powiedziec o moich znajomych, moze ich znasz? przy co niektorych moich znajomych to mozesz sie schowac ze swoimi zarobkami i ambicjami... ale przeciez w zyciu nie o to chodzi ile kto zarabia prawda? czy moze sie myle? ps. nie obraz sie za ta pipe bo to mialo byc pieszczotliwie ;)

ROR jakaś ty nie dowartościowana jesteś :) w każdym temacie chwalisz się jakich to ludzi na poziomie znasz, z jakiej to bajki jesteś , po co włazi na takie fora osoba z taką inteligencją ? wejdz na jakieś o psychologii , prawie , polityce tam cię docenią , a tu się marnujesz złotko :P

"Zdesperowana Domowa Żona wole byc wulgarna ale szczera a nie taka zaklamana pipa jak ty" smutne ze niektotych tylko tak nauczono/tylko taki wybor w zyciu pokazano - ze albo jestes wulgarna albo szczera ...;/ naprawde zalosne - no ale coz kazdy ma swoje "priorytety" ? "moi ambitni znajomi, a twoi to widac.." bla bla bla. co ty kobieto mozesz powiedziec o moich znajomych, moze ich znasz?" co moge powiedziec ?;-) ano to co wiele razy juz na tym forum mowilam - uderz w stol a nozyxce sie odezwa. Ludzie maja czule punkty- zeby nie powiedziec kompleksy - na roznym tle;-) " przy co niektorych moich znajomych to mozesz sie schowac ze swoimi zarobkami i ambicjami..." hahhaah;-)) nigdy na tym, forum nie napisalam ani jednego zdania ani na temat moich zarobkow ani ambicji ;-))) - ale widac ze zdespreowane zony domowe sobie w myslach rozstrzygaja takie kwestie;-)) i nie dosc ze juz zostalam osadzona - to od razu (typo dowartosciowanie - ze na pewno jest ktos "ktpo ma lepiej';-)))) zeby mi nosa utrzec jak sadze - tyle, ze mnie to ani grzeje ani ziebi -moje poczucie nie zlazey od innych - z nikim sie nie scigam ;) jeden jest szczesliwy majac pensje 1,500 zl a inny jest nieszczesliwy majac 10xwiecej - ale myslalam ze oczywistosci nie musze tlumaczyc - ale okazalo sie inaczej, no coz zycie zaskakuje - a twoja lotnosc w tej materii najwyrazniej przecenilam;-)) "ale przeciez w zyciu nie o to chodzi ile kto zarabia prawda? czy moze sie myle?" to zalezy jkednym chodzi tylko o pieniadze innym nie - jesli pytasz o moje zdanie - to pieniadze sa jedynie srodkiem do celu - a jedyna rzecz ktora w nich lubie to niezaleznosc (czyli jakw szyscy) - poza tym nie maja dla mnie absolutnie zdanego znaczenia - to inni - w tym m.in., ty - mi tio "wytykaja" - moze pieniadze sa wiece wzaniejsze dla ciebie niz dla mnie? radze zastanowic sie chwile nad tym.. 'ps. nie obraz sie za ta pipe bo to mialo byc pieszczotliwie" ja sie nie obrazam - bo nic co tutaj ludzie pisza do mnie/o mnie nie traktuje w kategoriach emocjonalnych/nie przywiazxuje sie;-))

" [zgłoś do usunięcia] asdgfjk ROR jakaś ty nie dowartościowana jesteś w każdym temacie chwalisz się jakich to ludzi na poziomie znasz" ja sie nie chwale - to ty to odbierasz, najwyrazniej, jako chwalenie sie;-)) moze tak to brzmi dla twoich uszu " z jakiej to bajki jesteś , po co włazi na takie fora osoba z taką inteligencją ?" to ty mi ponownie przypisujesz pewne przymioty ;-)) " wejdz na jakieś o psychologii , prawie , polityce tam cię docenią , a tu się marnujesz złotko " a [po co ki radzisz?;-)) z reszta blednie od samego poczatku zakladajac ze szukam docenienia?;-)))

Weszłam tu przypadkiem i muszę skomentować....ROR ale ty jesteś jebnięta :S na bank jesteś jakąś zwykłą tłustą świnią która z zadzrości pisze takie rzeczy...żal mi ciebie. Peace!

Boze ROR jak czytam twoje posty to tak jak bym siebie widziala majac 16 lat. Smarkula co zadziera nosa i mysli ze pozjadala wszystkie rozumy. Najbardziej podoba mi sie jak wypisujesz kogo ty nie znasz, i w towarzystwie jakich ludzie to sie nie obracasz - iuwierz mi kochanie, jesli byloby to prawda, mnie marnowalabys swoje zycia na cytowanie kazdego komentarza na kafeterii ;) Nie wiem jak starcza ci dnia i nocy zeby odpisywac wszystkim na te pogardy i twoje madrzenie sie, poza tym jeszcze nigdy nie widzialam zebys komus cos szczerze doradzila albo wyrazila swoja opinie, czychasz tylkpo jak ten sep co kto o tobie powie i kazda do ataku. Boze zal mi takich ludzi jak ty. Zycze ci abys naprawde znalazla sobie wyksztalconych ludzi ktorzy zgodza sie byc twoimi znajomymi, albo idz do szkoly moze IQ ci troche podskoczy

nie wywołuj wariatki z lasu:D

HAHA MALO TEGO! Nadajesz na tym topiku od 21 wieczorem wczoraj az do polnocy bez przerwy plus kontynuacja nastepnego dnia. Jak widze takie rzeczy na internecie, to coraz bardziej doceniam swoje zycie.

do "ty wyżej ciiicho" - nie przejmuj sie ona siedzi tu o kazdej porze dnia i nocy odswiezajac strone co kilka sekund, jestem pewna ze juz zauwazyla te komenatrze i przygotowuje sie do odzewu - jesli to jej pomaga w zyciu i wypelnia czas, to niech sobie mnie cytuje, zajrze tu z powrotem za tydzien lub miesiac i pewnie nawet tego nie zobacze ale jej sprawi to niesamowita radosc ;) Ciesze sie ROR ze wspominanie cie w postach budzi w tobie taka ekscytacje.. :)

bo kafe ci nie pomoze. ty potrzebujesz specjalisty. naprawde i nie mowie tego ze zloscliwosci.

najmadrzejasza,ale niestety jetes jedynie przemadrzala. zaloze sie ze nie masz wiecej niz 21 lat ,a jesli masz to jestes bardzo niedojrzala.