Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i tak już zostanie?

Odmowa chrztu

Polecane posty

Gość Katanik niebieski
Zostaje wam jedno, to znaczy przesunac slub koscielny z fazy * w planach* do fazy *zawieramy toz po swietach*. I odrazu po slubie koscielnym bedzie chrzest dziecka . Wtedy juz zaden ksiadz nie odmowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelka0606
Opowiem wam o moim przypadku. Z moim partnerem, ponieważ ślubu także nie mamy od zawsze byliśmy związani z kościołem parafialnym, choć ja miałam kilka przebojów ze względu na moją matkę, która do kościoła nie chodziła, nie podobał jej się ksiądz, więc komunię miałam gdzie indziej itd. Dawid był ministrantem do 18, ja lektorką. Zdarzyło się tak, że w wieku 19 lat zaszłam w ciążę, Amelka ma 5 miesięcy. Ponieważ mieszkamy razem ksiądz nie udzielił nam na Wielkanoc rozgrzeszenia, choć inny nam je dał. Patrząc w głąb sumienia stwierdziliśmy że faktycznie nie powinniśmy do komunii przystępować. Do kościoła uczęszczaliśmy jednak nadal. W tym tygodniu postanowiliśmy wziąć się za organizację chrzcin, przypuszczaliśmy że proboszcz nie udzieli chrztu w niedzielę, tak jak było w przypadku pary 16- latków którzy mają ochrzczoną córkę i mieszkają razem w sąsiedniej wsi. Koleżanka ma córeczkę z rozwodnikiem i mała również została przez księdza ochrzczona w sobotę. Zadzwoniłam w poniedziałek do kancelarii czy możemy przyjść z wizytą, kiedy proboszcz dowiedział się kto ja jestem od razu stwierdził że "pozytywnie tej sprawy nie załatwimy", mimo wszystko nalegałam na spotkanie. W kancelarii usłyszałam że on absolutnie nie odmawia, ale chrztu nie udzieli bo żyjemy w konkubinacie. Moi rodzice są po rozwodzie, jeżeli wezmę ślub alimenty mogą zostać odcięte - "kwestie finansowe nie są powodem" (mogłam zapytać czy ksiądz da mi co miesiąc 700 zł). Drugim argumentem było to, że nie chcemy ( m.in. jak moi rodzice) brać ślubu ze względu na Amelkę, bo mogliśmy to zrobić zanim się urodziła, na co bardzo nalegali rodzice. Stwierdziliśmy że nie podejmiemy kolejnej nieprzemyślanej decyzji, nie byliśmy gotowi na dziecko, na ślub też nie jesteśmy. Ksiądz odrzekł, że nie mamy przeszkód do zawarcia ślubu, skoro my możemy czekać, córka również i że św. Konstantyn ochrzcił się pod koniec życia. Rozpłakałam się i wyszłam. Obdzwaniając wszystkich znajomych księży dowiedzieliśmy się że oni by ochrzcili, w sąsiedniej parafii ksiądz powiedział parze w naszej sytuacji " to dziecko ochrzczę, następnego nie jeśli nie będzie ślubu". Trafiliśmy w końcu na dziekana dekanatu ( ma nad sobą 10 parafii m.in. naszą). Złożyło się tak że to znajomy chrzestnego mojego partnera. Rozmawiali do godz. 1 w nocy, powiedział mu, że porozmawia z naszym proboszczem, jeżeli ten się nie zgodzi to sam ochrzci Amelkę, stwierdził że on " nie pyta" i że dziecko musi być ochrzczone. Czekamy więc na ostateczny werdykt. "Przyjdźcie do mnie wszyscy" skoro Jezus nie przebierał i przyjmował wszystkich, czemu robią to księża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chyba nigdy nie zrozumiem katolikow :O Zyja w zupelnym przeciwienstwei tego, co glosi ich kosciol ale koniecznie chca o tegoz kosciola nalezec i wciagnac tam swoje dzieci. Chociaz zasady. gloszone przez KK sa dla nich obce, nie do przyjecia i nie zamierzaja stosowac sie do nich. Pytam - po co wiec? Jest tyle innych kosciolow chrzescijanskich, gdzie wyznaje sie wiare w tego samego Boga a jedynie zasady kosciola sa inne. Wiara a religia to dwie rozne sprawy, ktorych katolicy nie odrozniaja. Kosciol to nie wiara. Ale jezeli juz decydujesz sie przynalezec do jakiejs organizacji (w tym wypadku do KK0 to chyba powinno sie przestrzegac zasad tej organiacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama__szczesliwa__kobieta
byłam kiedyś na ślubie, który był połączony z chrztem maleństwa - synkiem pary młodej :) to był naprawdę wyjątkowy ślub :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem tylko jednego - po co i dlaczego ludzie, którzy nie mają ślubu kościelnego, którzy nie chodzą do kościoła, którzy nie uznają wiary w Boga po co, po jaką cholerę oni tak bardzo chcą chrzcić dzieci ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelka0606
myślę że osoby które nie mają ślubu kościelnego, a te ktore nie uznaja wiary w Boga to dwie różne kategorie.. A co do tych niezrozumiałych katolików, to również chciałabym wiedzieć czy odmowa chrztu to 'widzimisię' księży, czy gdzie to jest ustalone, bo w KKK nie znalazłam takiego paragrafu. Szkoda tylko że jedni stosują się do takich, a drudzy do innych zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mielismy w planach slub-oczywiscie chcielismy na poczatku super ceremonie i wesele. Ale po spotkaniu z ksiedzem, a raczej ojcem misjonarzem, zaplanowalismy w 2 miesiace slub ze chrzcinami :) Obylo sie bez fety, bo nie o to w tym chodzi (bardziej tesciowie naciskali na slub i wesele z prawdziwego zdarzenia). I ojciec na koniec powiedzial, ze bylo pieknie (tylko najblizsza rodzina w kosciele a potem zabawa w domu na wsi do 4 nad ranem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowani komentarzami do prawa sakramentalnego, np. dotyczącymi rodzica chrzestnego, znajdą wiele interesujących tekstów na stronie http://jakubiaktomasz.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×