moja matka trzyma praktycznie zawsze strone mojej dziewczyny

a nie powinno być odwrotnie? jestem pierworodnym najstarszym z trójki rodzeństwa (mam dwóch braci w tym jeden ma 10 lat - ja 26) no i powinienem być ukochanym synkiem mamusi!:O a coś jest nie tak:O co prawda matka nigdy mnie nie krytykuje przy dziewczynie itd itp... ale w rozmowach trzyma jej strone . ponadto powiedziała że chętnie by sie zamieniła , mnie oddała rodzicom mojej dziewczyny a ją przygarneła wtf:O ps.mieszkam z dziewczyną jakby tzo.

"tzo"? moze wlasnie za to "tzo" twoja matka woli twoja dzewczyne :P

tzo sugerujesz? :O

tzo? ja? ja nitz...

26 lat i synuś mamusi:D Matka jest za Twoją dziewczyną bo może ona ma lepiej poukładane pod sufitem:)

tzo niby na to wskazuje? chodzi o to że tu tyle pisza laski że ich przyszle tesciowe tak niancza syna, ze zawsze jego strone itd itp że mamisynki a ja to tzo? moj mamełe trzyma stronę mojej dziewczyny a nie moją ...

Też trzymam stronę mojej przyszłej synowej:) Solidarność jajników a tzo:D

No, własnie. Czy bardzo Cię boli ta solidarność jajników? Moze pogadaj z matką o tym. Powiedz, że jest Ci z tym niedobrze.

Mam głebokie przeświadczenie, że ta "solidarność jajników" akurat w relacji synowa-teściowa na dłuższą metę się nie sprawdzi. Wkrótce może przerodzić się w niechęć albo nawet wrogość.

nie jest mi z tym jakos bardzo niedobrze i w sumie to nawet raczej ok że trzyma jej strone bo chyba ja lubi w takim razie ale czasami mnie to wnerwia...

Takie problemy trzeba załatwiać od razu. Nie czekać aż się nawarstwią, pózniej może być trudniej. Matki często nie mają wyczucia w sytuacji. Akceptują i zaprzyjaźniają się z przyszłymi synowymi bo myślą, że syn dobrze wybrał. Moim zdaniem, matka powinna zawsze stać po stronie swojego dziecka bo tylko ona akceptuje i kocha go bezwarunkow. Dziewczyna to dziewczyna, niekoniecznie będziesz z nią do końca życia, może być następna.

na razie to nie jest problem bo nie przybiera jakis dziwnych form no i dziewczyna niestety na ogół ma rację...

no i dziewczyna niestety na ogół ma rację... - więc logiczne, że mamełe trzyma jej stronę ;)

ale powinna trzymac moja stronę :O bo ja jestem jej kochanym synkiem

Masz siostrę? Jeśli nie, to może jednym z powodów dla których mame trzyma stronę Twojej lubej jest fakt, że ją lubi i traktuje jak własną córkę (o której być może przy 3 synach zawsze marzyła) :) Poza tym mają podobne poglądy co do Twojej osoby i zachowań, zatem solidaryzują się i to sprawia, że jeszcze bardziej się lubią ;)

jestem zazdrosny

To zawrzyj przymierze z przyszłym teściem :P

nie lubi mnie:O bo mieszkam z jego córką bez ślubu:O