Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość newiem czy dobrze robie

Czy dobrze karmię swoje dziecko ? BARDZO PROSZĘ MAMY O POMOC

Polecane posty

Gość newiem czy dobrze robie

witajcie moja córka ma ponad 4 miesiące. I jakiś czas temu podawałam jej przez kilka dni jabłuszko a teraz jemy marchewkę jutro zje chyba już cały słoiczek. I teraz zastanawiam się co dalej ? Co z kaszką ? z kleikiem ? jak zacząć podawać ? BArdzo proszę powiedzcie mi jak karmiłyście swoje dzieci w tym wieku ? kiedy podawałyście nektary ? bo ja mam z bobovity jabłuszko i nie wiem kiedy i jak mam podać ? czy razem z wodą na początek czy nie ? i ile ml ? Błagam naprawdę o pomoc bo jest to dla mnie cholernie trudne :) Aha i córka jest na pepti bo ma niby skaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie podajesz - nic z wodą Mój syn też miał pepti:P Pierwszeg odnia dałam mu trochę gerberka (3 łyzeczki) drugiego więcej I nic mu nie było więc potem dałam mu tyle ile chciał Odczekałam 3 dni by zobaczyć reakcję na produkt i po 3 dniach dawałam inny gerberek lub nowy produkt - kaszkę bobovita I z kaszką podobnie Ja musiałam rozszerzyć wcześniej dietę ale tak samo to bedzie wyglądało po 4 miesiącu ZASADA jest jedna Najpierw troszkę- patrzymy co i jak-potem więcej Jak jest ok "testujemy" nowy produkt POWODZENIA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaszki kleiki itp robisz na mleku - bebilon pepti wg miary na pudełku Na początek zrób mało zeby zobaczyc czy bedzie dziecko jadło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newiem czy dobrze robie
a czy ta kaszke czy kleik mam robic tak jak na opakowaniu pisze ? czy stopniowo zwiekszac dawke ? ijak podaje kleik to marchewki np w ten sam dzien mam nie podawac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newiem czy dobrze robie
i czy kaszke mam robic na noc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli dziecko dobrze przyjeło marchewke to nie musisz odstawiac kiedy wprowadzasz nowe rzeczy. dziecko obserwuje sie przez tydzien. Wiec jesli po tygodniu nic sie nie dzieje to dajesz kolejna nowosc. Ale nigdy dwoch nowosci w ten sam dzien. Na noc nie polecam podawac bo w razie jakichkolwiek dolegliwosci ze strony dziecka - masz nieprzespaną noc. Dopiero po jakims czasie jesli dziecko dobrze toleruje kaszke mozesz podac na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwszy raz kaszkę podałam właśnie na noc i miałam nieprzespaną noc, ale nie dlatego że jej coś nie spasowało i się budziła... Ona zasnęła i spała 8,5 godziny, za to ja sie budziłam co chwila i sprawdzałam czy oddycha, bo normalnie to mała się budziła 2 razy w nocy na mleczko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszelkie nowości powinno sie wprowadzac małymi porcjami przez 2-3 dni w ciągu dnia najlepiej, ja zaczęlam od jabłka, poźniej marchew, kleik kukurydziany do mleka tak, żeby był półlejący się. Ogólnie lepiej na początek wprowadzać warzywa, nie owoce, bo jak dziecko przyzwyczai sie do słodszych owoców, nei będzie z apetytem jadło warzyw ktore sa najzdrowsze. Z tego, co czytałam to dobrze jest wprowadzić na poczatek też ziemniaka, gotujesz i blenderem robisz puree, dynię, poźniej więcej jarzyn. Po 6 miesiącu mięso :-) i żółtko. Zacznij od kleiku kukurydzianego i keliku ryżowego są b. delikatne niż kaszki, ponadto kleik kukurydzinay jest lepszy dla maluchów (moja córka je go caly czas) bo nie powoduje zestalania stolca, natomiast kleiki ryżowe i kaszki powodować moga problemy z kupkami i zaparcia tak jak i marchew i banany !!!! wiec ostrożnie :-) a jak wprowadzasz pokarmy stałe to na początku maluszek może mieć problemy i mogą pojawic sie zaparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I chyba...
...zielonkawa kupka może się pojawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na słoiczkach masz napisane co dokładnie i od kiedy - one są zgodne ze schematem żywienia niemowląt ;) Ja w pierwszym etapie podawałam tylko gotowe dania w słoiczkach a Ty jak chcesz robic potrawy sama to po prostu poczytaj co producenci pakują do tych słoików i rób tak samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps... na zaparcia, o których pisała koleżanka powyżej, polecam soczek jabłkowy albo herbatke koperkowa. W ogóle dobrze jest w takiej sytuacji przepoić dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chciałam sama gotować, czytać, kobinować... ale pediatra mi powiedziała, żebym się zastanowiła czy mi sie to opłaci, gdyż słoiczek przeciętnie kosztuje 3-4 zł, a jakby policzyć prąd lub gaz na ugotowanie jednego kartofla czy połowy marchewki to czy to się opłaci ? My się będziemy ciaciać, starać i czas tracić tylko po to by dziecku nie zasmakowało i wszystko wypluło ! A jak wiadomo nie możemy gotować na zapas na 2-3 dni tylko każdego dnia świeże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puhhhhhhhhhh
jesli ktos nie ma ochoty gotowac to niech nie gotuje ale niech nie pisze glupot, wielka mi praca i wysilek straszny ugotowac raz na dwa dni jedzenie dla malej (bo gotuje dwie porcje i jedna do tupperware do lodowki i mam na drugi dzien) mala bardzo lubi warzywa, szok, zmiskowalam jej selera, pora, ziemniaczki i marchew i wcinala jak marzenie, miksuje jej tez banana, ale raz albo dwa na tydzien ze wzgledu na kupki tata robi jej przecier jablkowy z odrobina soku z cytryny, ktory ona uwiellbia tesciowa sie jarala sloiczkami, a ze juz jej moge dawac i takie inne pierdoly, powiedzialam dla mojego zeby swojej matce powiedzial ze szybciej pekne niz mala dostanie sloiczek mimo ze wszystko takie niby kotrolowane, nie wiadomo nigdy co w sloiku jest, jesli kupuje warzywa i owoce od znajomego rolnika, ktory ma kontrole co roku to wiem co gotuje ale nie osoadzam mam ktore daja sloiki, po prostu argumenty wydaja mi sie naciagane, aaaa i jak przypadkiem za duzo ugotuje to z checia sama to zjadam, ale ja juz jestem taka pokrecona ze warzywa bez cukru lubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newiem czy dobrze robie
dzięki dziewczyny. A jęsli już marchewkę jadła i jabłuszko a jutro dam jej ziemniaka to mam dawać jej raz ziemniaka raz marchewkę raz jabłko ? bo nie zrozumiałam A i nektar mogę jej dać tyle ile będzie chciała ? nawet teraz zamiast herbatki ? jabłkowej z melisą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newiem czy dobrze robie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newiem czy dobrze robie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podawalabym raczej herbatke a nie soczki czy nektary bo tutaj ilosci muszą byc okreslone. Jesli dziecko reaguje dobrze na marchewke to do tej marchewki dodaj pól zmieniaczka i podawaj razem. pozniej do tej kombinacji dorzuc np pietruszke, nastepnie seler itd. czyli nie podajesz oddzielnie kazdego warzywa - dzisiaj marchewka a jutro zmieniak tylko doajesz razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×