Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klara 1986

Nie chce mi się chodzić do pracy/..

Polecane posty

Gość klara 1986

pracuje 5 dni w tygodniu po 8 godzin i zarabiam marne tysiąc złotych. Przeczytam właśnie temacik o zarobkach i się załamałam. Każdy po 5 tysięcy zarabia a ja tak mało. Na dodatek muszę córkę(1,5 roku) z babcią zostawiać a ona tak nie lubi z nią zostawać. Wychodzę płacz, przychodzę histeria... już nie mam siły. W dzień wolny nawet na krok nie zostawi mnie samą. Tak się zastanawiam czy warto?? Mąż zarabia 3 tysiące ale pracuje od 5 do 17, ciągle go w domu nie ma. Ciągle gonimy za tym pieniądzem, ciągle na coś brakuje. Budujemy dom i musimy oszczędzać. A kiedy na wczasy, kiedy iść do restauracji. Co to za życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroniki_portowe
Nie czytalas dokladnie tematu o zarobkach.. Po 5 tys. to mezowie zarabiaja, a laski normalnie po 1 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
kochana ja cię doskonale rozumiem,co prawda ja mam 2 tys,na rękę ale jak mam zostawiać moją córcię kochana to serce mi się kraje,i identycznie jak u ciebie jak wracam czy w weekendy to ona nie odpuści mi nawet na minutę,tak tęskni,prawktycznie oprócz pracy to nic nie moge zrobić i tylko się bawimy,pieszczę ją,całuje,okazuje miłość. Ale też już rzygam tym,że idę do tej roboty na tyle godzin i kasa,którą oboje zarabiamy się tak rozchodzi na żarcie ,paliwo do 2 aut,mleko małej,pampersy,rachunki!mam dość!nic odłozyc się nie da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
widze,że nawet jesteśmy w podobnym wieku,ja jestem 85r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara 1986
nam cała kasa idzie w dom. Ale do końca daleko a kasy brakuje. Oszczędzamy już na wszystkim, nawet córkę na nocnik desperacko nauczyłam sikać żeby na pampersach przyoszczędzić. A teraz święta jakieś prezenty wypadało by kupić, większe zakupy zrobić ale nie ma bardzo z czego. Sylwester nie długo.. ludzie kiecki na bale kupują a nam szkoda gdziekolwiek iść bo taki bal z 300zł nie mówiąc o stroju, fryzjerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh jak ja bym tak chciała :/ oddać dziecko komuś za darmo pod opieke i iść na te kilka godzin do pracy i się tam zrelaksować chociaż za ten 1000zł... ja od półtorej roku nie pracuje i juz mam dość ale jeszcze drugie tyle przede mną bo nie mam z kim małego zostawić a na nianie nie zarobie, ale jak tylko syn pójdzie do przedszkola to ja lece do pracy bo się nudze w domu tylko pranie, sprzątanie, gotowanie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara 1986
Ludzie na łeb upadli gdzie napisałam że nie chce mi się gotować??? Wyjęłaś zdanie z kontekstu. Chodziło mi o to że nie ma kasy na jakąś rozrywkę, relaks, odpoczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara 1986
:P:P:P:P:P Niby tak bo wyjdę do ludzi a nie ciągle w garach ale głównie chodzi mi o to że nie warto za te tysiąc złotych tyle stresu i cierpienia przysparzać dziecku. Serce mi się kroi jak wychodzę do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
Klarze może i babcia zostaje za darmo ale ja płace siostrze normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoja córka ma już 1,5 roku więc czas najwyższy by się nauczyła że może zostawać z kimś innym niż tylko mama i mama widocznie ją za bardzo rozpieszczasz a babcia już nie i stąd te awantury :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara 1986
laura26 ile płacisz siostrze??? Pytam z ciekawości bo czasem i ja siostrze córkę podrzucam bo moja mama tez pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×