Co sądzicie o liftingujących masażach twarzy?

witam, zwracam się z pytaniem do forumowiczek: co sądzicie o usługach profesjonalnego, wykonywanego ręcznie, działającego dogłębnie masażu liftingującego twarzy? jak byście zareagowały po otrzymaniu ulotki reklamowej takimi usługami? pozdrawiam serdecznie

upp ;)

.

?? nic? :(

ja właśnie szukałam w necie w jaki spodób robi się masaż twarzy-liftingujący bo słyszłam że czyni cuda napisz coś więcej na ten temat Jestem zainteresowana

Drogie kobiety, drobny apel: nie wierzcie we wszystko, co przeczytacie na ulotkach zakładu sprzedającego takie usługi. Ten rodzaj masażu możecie przeprowadzać z powodzeniem w domu, jak również chodzić po kilka minut dziennie z napiętą skórą poprzez uniesienie głowy i masowanie skóry twarzy ku górze. Niestety nie ma metody, która powstrzyma proces starzenia, a wyciąganie pieniędzy z Waszych kieszeni nie poprawi jędrności Waszych skór (musiałybyście wyeliminować tlen, który jest fundamentem wspomnianego starzenia). Zdrowy tryb życia, odpowiednia dieta, ilość czasu wolnego przeznaczonego na relaks i pozytywne samopoczucie. Amen. Wypowiedział się facet, ale zaznajomiony z medycyną na tyle, by móc się wypowiadać.

Ja jestem zdania, że energiczne masowanie mięśni, tkanki łącznej, skóry uelastycznia je, pobudza, poprawia ich odżywienia, dotlenienie, oraz pomaga pozbyć się toksyn, a o to właśnie chodzi w procesie starzenia. Wiadomo, że takim masażem nie cofnie się czasu, ale skoro nie obca jest Panu tematyka medyczna powinien Pan znać zbawienne skutki masażu. A głaskanio-mizianie w kierunku skroni u kosmetyczki to już inna historia. Niech Pan spróbuje masować sobie sam twarz przez pół godzinki to zobaczymy po jakim czasie "odpadną" Panu ręce... pozdrawiam

drobna poprawka... takim masażem można "cofnąć czas" - jeśli chodzi o wygląd

Masaż jakiejkolwiek partii ciała poprawia ukrwienie i dotlenia skórę, jednakże nadal jestem zdania, że można wykonać go w domu, a intensywne ruchy rąk przyczynią się także do lepszego ich funkcjonowania, droga Pani. Z wyzbyciem się toksyn to już nie taka łatwa sprawa i gwarantuję, że ciężko o odpowiednią detoksykację na drodze masażu. Będzie warta tyle, ile plastry detox sprzedawane na targu, czerniejące w ramach lepszego efektu wizualnego, czy inne homeoczary. Natomiast maseczka do cery dojrzałej wypełnia zmarszczki, a efekt upływa po dwóch dniach. Ciężko, naprawdę ciężko mi uwierzyć, że zaniedbywana latami skóra zapewnia młodzieńczy wygląd po kilku zabiegach. Jak w każdym procesie wymagana jest raczej systematyczność, a w przypadku skóry również systematyczne jej nawilżanie. Podałbym pewien przykład, ale nie chcę wyjść na skończonego chama. Jako straszny sęp, który preferuje kupić kobiecie ładną sukienkę, niż wysyłać ją trzy razy w tygodniu na masaże, wyrzucając tym samym kilka stówek miesięcznie - jakoś wolę masować sam. Niekoniecznie siebie. I praktykę podobną polecam nie tylko, jako zabieg upiększający, ale również miły, partnerski rytuał. ;)

nie zmieniam zdania, że nic nie zastąpi rąk wykwalifikowanej osoby, która zna anatomię, fizjologię, wpływ poszczególnych technik masażu wraz z umiejętnym ich wykonywaniem, przeciwwskazań, ... nie pisząc już o zbawiennym wpływie masażu na psychikę a przez to samopoczucie, a lepsze samopoczucie = lepszy wygląd. Znając które mięśnie są nadmiernie napięte - powodujące zmarszczki mimiczne, a które trochę "obwisły" można dojść do równowagi. Co Pan sądzi o wpływie masażu przy porażeniu n.twarzowego?? Jeśli taki masaż pobudzi "na nowo do życia" u chorego, to możliwe, że u zdrowego nie będzie miał większego wpływu? Nie sądzi Pan, że masaż może poprawiać stan tkanki łącznej, która w większości zbudowana jest z kolagenu? Przecież lepsze ukrwienie powoduje również lepsze oddawanie przez komórki CO2 i elementów przemiany materii, toksyn.... Nie wydaje mi się, ze przez unoszenie głowy uzyskamy efekt liftingu, a jeśli ktoś ma "obwisłą szyję"? pozdrawiam :)

nie sadziłam, że moje pytanie wzbudzi taką dyskusję, ale jestem bardzo ciekawa na czym się skończy ;)

Do ArchangelSahir: jesteś złoty partner skoro masz czas i chęci na masowanie twarzy swojej Pani. Ciekawa jestem który chłop podjąłby się takiego zadania przez np. kilka dni pod rząd. I mam tu na myśli związki z długim stażem ;) Mój by mnie chyba wyśmiał...

"Co Pan sądzi o wpływie masażu przy porażeniu n.twarzowego??" Co Pani sądzi o wpływie tabletek hamujących wychwyt zwrotny serotoniny przy kiepskim dniu? Porażenie n. twarzowego to coś innego, aniżeli zwiotczenie skóry wskutek starości. Rehabilitacja opiera się na czymś zupełnie innym, aczkolwiek, jako wykwalifikowana masażystka powinna Pani o tym wiedzieć. Podobnie powinna Pani wiedzieć, że niewielki procent toksyn wydalany jest przez skórę. Nie trzeba być specem od anatomii, by wiedzieć, które rejony twarzy masować. Nie napisałem, że podnoszenie głowy przynosi cudowne efekty. Podobnie, jak masaże oferowane przez gabinety kosmetyczne. Nie, droga Pani - nie można wrócić do wyglądu młodzieńczego przy już istniejących, dojrzałych zmarszczkach chyba, że zastosuje Pani wypełniacze, ale to już żaden masaż. Z wiekiem produkcja kolagenu spada, a więc ciężko byłoby zwiększyć jego wytwarzanie poprzez masaże na tyle, by skóra odzyskała jędrność. Proszę również zauważyć, że nie neguję całkowicie istoty masażu, a uświadamiam, że czasu cofnąć się nie da. Można przeciwdziałać, bo z rekonstrukcją jest już gorzej. Całkowicie natomiast zgadzam się z twierdzeniem, że poprawia komfort psychiczny wpływając na prezencję... a poprawia jeszcze bardziej, gdy mamy świadomość, że ktoś robi to dla nas, a nie mechanicznie z tytułów zarobkowych i tutaj upieram się, że bliska osoba zawsze wprowadzi nas w pozytywny nastrój bardziej, niż powrót do rzeczywistości w postaci kasy fiskalnej. Choć tutaj mamy inny mechanizm psychologiczny: "zapłaciłam w cholerę, więc musi działać". Tego argumentu już nie przebiję. ;) Również pozdrawiam. ***** hartagram** Dziękuję, ale jeśli kogoś kochamy to chyba zależy nam przede wszystkim na szczęściu osoby kochanej. Staż związku mam długi i jakoś nie widzę, aby cokolwiek miało ulec zmianie z tego powodu.

Pan ciągle o tej skórze, a mi chodziło o mięśnie. Masaż przy porażeniu ma za zadanie przeciwdziałać zanikom mięśni, pobudzić je do działania, wzmacniać (przez odpowiednią wibrację) itp... Chodziło mi o to że jeśli masaż działa m.in. na mięśnie i nerwy u chorego, to nie zadziała na te same struktury u zdrowego? Mi nie chodzi o detoksykacje przez skore, tylko o detoksykacje za pośrednictwem masażu, a bezpośrednio przez krew, która oczyszczana w nerkach...itd...itp myślę że nie muszę tego rozwijać... Jeśli Pan ma na myśli jakiś ogólny amatorski masaż twarzy to owszem każdy go może wykonać nie wiedząc nawet gdzie jaki mięsień leży i za co odpowiada

zresztą dlaczego porównuje pan silne leki do masażu?? Prozak u zdrowego a owszem i zadziała, gorzej byłoby z odstawieniem - efekt jak przy braniu narkotyków. A masaż? Może zaszkodzić zdrowej osobie?? a jeśli chodzi tu o masaże to nie raz w tygodniu tylko seria np 10 masaży. A efekty są, zaręczam, i to bez stosowania żadnych dodatkowych maseczek itp...

a jeszcze coś ;) elektrostymulacja wykorzystywana jest jako fizykoterapia (wiadomo dla nn uszkodzonych jest nieco inna amplituda). Pewnie słyszał Pan o sprzętach typu abgymnic czy jak to się tam zwie... przy czym nie twierdze że ćwiczenia nie są lepsze

...a ja ciągle o tej skórze, ponieważ temat tyczył się liftingu twarzy, a nie porażenia nerwowego. O ile nie neguję roli masażu w drugim przypadku, tak w pierwszym, dla osób oczekujących wspaniałych efektów - zwyczajnie nie polecam. 10 zabiegów wystarczyć może dla trzydziestolatki, w zestawieniu z dietą, zadowoleniem z życia i witaminami. Nie uwierzę, że kobieta, która do tej pory wklepywała w twarz wyłącznie jakiś kremik, a zbliżająca się do pięćdziesiątki zyska młody wygląd dzięki masażom. Czy masaż zadziała u zdrowego człowieka? Zadziała, ale większych efektów nie będzie, ponieważ mięśnie u niego są... zdrowe. :) Podobnie przykład leku antydepresyjnego (niekoniecznie silnego) - zadziała u osoby zdrowej wedle mechanizmu swojego działania, droga Pani, ale nie wywoła efektu farmakologicznego, jaki wywołałby o osoby chorej. Pani cały czas traktuje mnie chyba, jako przeciwnika masażu podczas, gdy jestem wielkim fanem tego rodzaju zabiegów, aczkolwiek z realnych pobudek. Jakiś czas temu moja matka natknęła się na podobną ofertę puszczając z portfela dokładnie 1200 złotych. Jedynym zauważalnym efektem było poprawienie kolorytu twarzy dzięki mechanizmowi, o którym Pani chyba wspominała - mianowicie lepszemu ukrwieniu. Zmarszczki jednak pozostały, zwiotczała skóra również. Moja matka jest zresztą wielką fanką medycyny naturalnej, homeopatii i wszystkiego, z czego później jestem zmuszony ją ratować, gdy nie ma efektów leczenia, ale to tak na marginesie. Naprawdę sądzi Pani, że można porównywać sprzęt i techniki stosowane w rehabilitacji poszczególnych zaburzeń układu nerwowego, czy mięśniowego do celów kosmetycznych z realnym, obiektywnym efektem? To jak stosowanie elektroencefalografii w gabinetach SPA&Wellness, aby wydać wyniki klientce, jako dowód jej relaksu, jakiego zaznała 20 minut wcześniej, podczas kąpieli błotnej. Przy okazji: pierwszy temat na tym portalu, w ramach którego przyjemnie mi się dyskutuje. Dziękuję. ;)

z tego co się orientuje to podobno daje duży efekt, skóra jest bardziej delikatna i maskuje tak jakby niedoskonałości. kumpela robiła już teraz nie pamiętam w jakim salonie ale w którymś właśnie kupiła jakąś karte tutaj na stronke bhclub.pl i podobno z jakimiś mega rabatami miała ten masaż

Ja pierwszy raz wysłałam na takim masaż swoja mame i mimo tego że cena masażu 15 iknutowego to 100 zł to moim zdaniem opłacało się bo efekty są i teraz sama też korzystam z tego masażu co jakis czas. w katowicach polecam pania kosmetolog z spa aturi. 531 449 778

Bardzo ostatnio polubiłam masaż twarzy. Mąż kupił mi wizytę w gabinecie New Look, bo stwierdził, że muszę się zrelaksować w ciąży i wziął mi masaż twarzy. Świetna sprawa. Bardzo odpręża. Trwał godzinkę, nie wiem jaką techniką to było robione, ale bardzo mi się podobało. Panie z gabinetu używały olejku kokosowego, bardzo nawilżył mi skórę, była gładsza i bardziej rozświetlona

wykonuje zabieg endermolift ktory polega na masazu podcisnieniowym pompa ssaca, dzieki czemu ujedrnia moja skore staje sie bardziej rozswietlona i zliftingowana. Goraco polecam w klinice bezutymed!

Ja polecam masaże twarzy, regularnie chodzę do kliniki Amaryllis w Bytomiu, dzięki tym masażom moja twarz wygląda ładnie, jest gładsza, jędrniejsza i dobrze nawilżona, masaż trwa 30 minut i można się przy nim dobrze zrelaksować i odpocząć :) Polecam!!!!!!

Dla mnie najlepszy masaż liftingujący to zabieg z falami radiowymi i laserem biostymulującym.

byłam ostatnio na Masażu SHIRODHARA w http://masaz-zielona-gora.pl nie wyobrażałam sobie nawet jak bardzo będę się czuła po tym masażu zrelaksowana. Wspaniałe doznania, nie do opisania. Raz na jakiś czas warto w coś takiego zainwestować.

Jak najbardziej polecam regularne masaże twarzy. Mnie córka wysłała do studia Tamka w Warszawie na taki masaż i chodzę do tej pory. Mam za sobą kilkanaście już sesji i jak dla mnie bomba. Skóra jest jędrna, bardziej naciągnięta, dokrwiona więc ma ładny koloryt. Wiadomo, zmarszczek nie cofnie się, ale może chociaż twarz pozostanie jędrniejsza na dłużej.

Sama wykonuje masaż twarzy :d dokładną instrukcje możecie sprawdzić tutaj: http://tolpa.pl/porady/twarz/masaz-twarzy Kiedyś chodziłam na masaże, ale według mnie efekt jest ten sam.. męża można nauczyć i też będzie odpowiednio odprężał :D

Zdecydowanie masaż twarzy na mnie nie działa, wolę iść na masaż klasyczny, który poprawia zdolność mięśni do pracy, poprawia się ruchomość stawów. Co by nie było to taki masaż klasyczny wpływa również na układ nerwowy, układ krwionośny, jeżeli dokuczają wam bóle kręgosłupa, niewydolność krążeniowa, to koniecznie spotkajcie się z takim masażystą. Więcej przeciwwskazań i wskazań możecie przeczytać na http://medicaspa.pl/nasza-oferta/masaze ... klasyczny/. Rozjaśni wam to pojęcie masażu klasycznego

Masaż liftingujący wykonuje się na mięśniach, więc na pewno w jakimś stopniu jest skuteczny. Ja jestem na razie po jednym zabiegu i wydaje mi się, że minimalne efekty są. Zabieg wykonywałam w SCM estetic w Krakowie. Zajęła się mną doświadczona Pani kosmetolog,

Już od kilku tygodni chodzę na masaże twarzy i inne zabiegi kosmetyczne w Samui Spa w Konstancinie, jestem zachwycona! Skóra wygląda promiennie i zdrowo, nabrała blasku :) Bardzo polecam zabieg radiofalami - przystępna cena a efekty zachwycające

Z masażu twarzy korzystałam ostatnio w samui-spa.pl w konstancinie i szczerze polecam :) Już po pierwszym zabiegu skóra staje się ujędrniona i rozświetlona