zdradzilem ukochana,jak teraz zyc?

Witam,mam problem i moze ktos pomoze mi w rozwiazaniu go. Jestem w zwiazku z dawna znajoma jeszcze z czasow szkolnych,w miedzy czasie ona wyszla niezbyt szczesliwie za maz,my spotkalismy sie po latach i zdecydowalismy sie byc ze soba.niestety ona nie potrafila odciac sie od meza przez i przez 4 lata zylismy w jakby trojkacie ona troche z nim troche ze mna,niestety z mojej strony doszlo do zdrady i krotkotrwalego zwiazku z inna. Zauwazylem,ze nie jestem w stanie zwiazac sie z kims innym i przyznalem sie do zdrady,ktora miala miejsce gdy ona byla u niego.teraz juz mieszkamy na stale ze soba mimo,ze nadal nie nastapil zaden ruch w kwestii rozwodu.problem w tym,ze niby zrozumiala zdrade,ale co jakis czas kaze mi opowiadac jak doszlo i jak przebiegala ta zdrada,ze szczegolami..zygam juz tym bo wstydze sie tej zdrady.jak uniknac ciaglego wracania do tego tematu?dziekuje za wszelka pomoc!

wpłać kasę na dom dziecka

Ona Ciebie zdradzała cały czas i zdradza nadal z mężem, więc nie powinieneś mieć żadnych wyrzutów sumienia! Jak widać ona nie zamierza uporządkować swojego życia, więc dlaczego Twoje ma być uporządkowane? Następnym razem, gdy będzie kazała Ci opowiadać szczególy Twojej zdrady, Ty każ jej opowiedzieć o tym, co wyprawiała ze swoim mężem

Tyle tylko,ze ona twardo uwaza,ze byla mi wierna i do niczego miedzy nimi nie dochodzilo.. kocham ja ponad wszystko a ona jakos to utrudnia lubiac rozdrapywac rany,ja do normalnego funkcjonowania staram sie zapominac co zrobilem bo jest to dla mnie jak trauma a ona chce do tfgo ciagle wracac z detalami..po co pytam??

była z toba w zwiazku i wyszła za mąz za kogos innego?

A po co ty w ogóle jej to opowiadasz. Powiedz, ze chcesz o tym incydencie zapomnieć. A skoro ona tak łaknie szczegółow to niech sobie je nagra i potem puszcza i odsłuchuje. No i dlaczego ona ciągle jest mężatką?

Gdy byla juz mezatka,spotkalismy sie po latach na spotkaniu klasowym i zaiskrzylo do szalenstwa dlatego zdecydowalismy sie na zwiazek,ja z kims wtedy bylem i zerwalem by z nia byc a ona miala wziac rozwod w jak najszybszym czasie.. ja ta historie nawet jej napisalem jak ksiazke i twierdzi,ze nadal cos jej sie nie zgadza i musze opowiadac od poczatku do konca..gdyby mi na niej tak nie zalezalo to dawno bym ja pogonil..

Ona zamieszkala z Toba , abys nie zdradzil jej kolejny raz . Wcale Ci nie wybaczyla i watpie ze Ci wybaczy . Moze czeka na to az jej powiesz - Zdradzilem , bo Cie nie kochalem . Nie jest zdecydowana na Ciebie , a maz to tylko przykrywka . Jezeli kolejny raz zdradzisz , wroci do meza

Zdradzilem bo ciagle jej nie bylo i myslalem,ze zdecydowala sie byc z nim tylko nie wie jak to mi powiedziec a ja dalem sie omamic mlodej glupiutkiej panience czego tragicznie zaluje i wiem,ze nie dopuszcze sie juz zdrady. Miesżkalismy juz kiedy przyznalem sie do tej zdrady

taaa, mieszkala z mezusiem i sie nie bzykali, chlopie ty z choinki sie urwales, cos mi sie tu nie podoba w twojej historii,jakas ona dziwna a moze cwana jest, uwazaj

mysle ze ona jest zupelnie niewarta twojego uczucia nic nie wyjasniaj rzuc ja !

Jak żyć premierze?