Napisałem do pewnej dziewczyny i teraz się źle czuję :(

Pierwszy raz w życiu napisałem do dziewczyny na portalu społecznościowym.Dziewczyna śliczna, po opisach wydawała się bardzo sympatyczna.Napisałem do niej czy nie miała by nic przeciwko temu żeby się poznać a ona mi odpisała "Nie jesteś w moim typie, żegnam" No nie powiem troszkę się tą wiadomością podłamałem i napisałem jej dlaczego tak mówi skoro mnie nie zna jeszcze a ona mi napisała "Zmywaj się gościu" Kurcze czy dzisiaj każda dziewczyna patrzy na wygląd ? bo z tego co wywnioskowałem to chyba chodziło jej o wygląd bo skąd może wiedzieć czy jestem w jej typie skoro mnie nie zna :(

nie jesteś w jej typie z wyglądu. Czego nie rozumiesz? Nie podobasz jej się i juz i nie musi chcieć Cie poznawać. Rozumiesz?

ciesz się, bo przynajmniej nie straciłeś swojego cennego czasu.

Sory ale dobrze ci napisała :-O

vodka ma rację. dziewczyna w twoim typie, ale głupia i pusta. ty nie w jej typie, ale normalny i spoko... lepiej dla ciebie, że się nie zgodziła, bo tylko byś musiał za rachunek w restauracji płacić ;) nie wiem, gdzie ją znalazłeś, ale czym więcej fotek i głupkowatych wpisów do głupkowatych znajomych, tym mniej w głowie!

Zawsze tak było że cię oceniają przez pryzmat wyglądu i nic tego nie zmieni . Jak cię widzą tak cię piszą . To co mam się umawiać z każdym kolesiem i sobie wmawiać no brzydal ale może charakter ma dobry , niestety nie ma tak dobrze

tak to jest jak brzydal chce ladna laske, znam takich jak ty,wysoko poprzeczke sobie stawiaja, dlatego teraz cie to tak boli

nikt nie każe się jej z nim umawiać, ale uważam że "żegnam", do gościa który kulturalnie zagaduje jest co najmniej bezczelne...

Przeciez nie wiemy co to za panna i jaki ten koleś :) szkoda klawiatury

fotke:D

Już wyjaśniam, do brzydali nie należę , każda dziewczyna którą znam albo poznam ma mnie za przystojniaka i bardzo kulturalnego faceta.Jestem wysoki, szczupły i daleko mi do przeciętnego faceta który w wieku 25 lat ma brzuch od piwa i jest wyliniały a do tego nie dba o siebie.Po prostu jestem załamany bo rozumiem że nie musiałem się jej spodobać przecież nie każdej się podobam ale chodzi o to że dziewczyna która sprawiała wrażenie fajnej napisała do mnie jak gówniara a nie jest nią bo ma 23 lata.

jak mnie koles nie pociaga fizycznie to nie ma szans..sory...ale takia jest prawda.

Co więcej: to, że mam małego penisa, nie dyskwalifikuje mnie bynajmniej jako prawdziwego faceta. Czy kobiety naprawdę muszą patrzeć na ludzi przez pryzmat wyglądu i rozmiaru? To przecież chore jest. Nie, lepiej żeby taka dziewczyna była z dresem. Ech...

Może ma dość napalonych idiotów próbujących ją wyrwać na fejsbuka:D

Czy ja naprawdę jestem winien temu, że mam słabą aparycję?

przejmujesz sie jakas pusta paniusia?

Tak, to był mój pierwszy raz.

i dobrze ci napisala, moze w koncu faceci, ktorzy nie powalaja wygladem zaczna interesowac sie dziewczyna podobnymi do nich samych, a nie sami wygladaja jak quasimodo, a marza o pieknosciach. To nie ona jest pusta, a ty.

No cóż tak to już jest, że przeciętni faceci marzą o pięknościach i żalą się, że dziewczyny lecą tylko na wygląda, ale gdyby było odwrotnie i to oni byliby przystojni to już na przeciętniaczkę z super charakterem nawet by nie spojrzeli:)