zdradzam męża i czuje sie z tym bardzo dobrze :)

życie jest tylko jedno i trzeba je na maksa wykorzystać :) nie rozumiem tych co tak tylko z jednym.. mój mąż jest dobrym człowiekiem ale niestety nie potrafi mnie zaspokoić nie powiem mu o tym bo by mu było przykro a przecież nie powiększy sobie przyrodzenia jest mi z nim dobrze ale kocham się z innymi ktoś jeszcze jest w takiej sytuacji? śmiało,wpisywać ;)

kochasz tylko siebie , nie męża ty worku na cudza spermę :p

z kim go zdradziłaś?

a czy ja napisałam że go kocham? ;) napisałam że mi z nim bardzo dobrze,ot taka różnica ale jednak znacząca :D

dobrze mówi-z zycia trza korzystac byle z głowa a czego oczy nie widza tego sercu nie zal

nie istnieje!!!!!!!!!!!!! Autorko - popieram! I tak dużo dla niego robisz,że z nim jestes ( mężem )...

a mieszkasz w Lublinie??

zresztą nie ma czegoś takiego jak miłość.Nie ma już wiernych osób...a jak są to są to jakieś dziwolągi Nie romansuje,szkoda mi czasu,są to przelotne znajomości,chodzi głównie o seks

powinien Cię kopnąć w doope!!Pewnie tak zrobi,jak sie dowie.Ciekawe ,który kochaś cie nakarmi i odzieje.?

W końcu się dowie i w dupę cie kopnie zobaczysz. Mąż Ci zdrady nie wybaczy :O

chyba Cie porąbało,jeśli myslisz że powiem gdzie mieszkam :D no właśnie miłość nie istnieje więc nie rozumiem tych co sie oburzają... z doświadczenia wiem,że te które są takie wierne najbardziej walone są po rogach

"Nie romansuje,szkoda mi czasu,są to przelotne znajomości,chodzi głównie o seks" o jaaa :O w takim razie minęłaś się z powołaniem :O

jak możesz na codzień żyć z takim kretynem i rogaczem? Toż to chańba żyć z takim śmiesznym facecikiem z przyprawionymi rogami :(. Twój mąż to kretyn, d(u)pek, osioł, idiota debil i zasraniec. Kim ty jesteś, żyjąc z takim ślepym durniem, to już nie będę pisał.

wiem że mieszkasz w Lublinie, z nami Koniec!!

"z doświadczenia wiem,że te które są takie wierne najbardziej walone są po rogach" fajne masz doświadczenia :D naprawdę masz zajebiste wytłumaczenie n to co robisz :O zaczniesz żałować na pewno kiedyś...

swedzi mnie penis

mąż nie jest kretynem,to ja jestem sprytna ;D zresztą nie ma czego podejrzewać,bo nie unikam z nim seksu,udaje że mnie on kręci i ciągle mówie mu że go kocham,a on jest bardzo zakochany :) niby dlaczego minęłam się z powołaniem?

dlatego się minęłaś bo jak sama napisałaś, że chodzi tylko o seks :O Jesteś strasznie prostą dziewczynką... i prędzej czy później zapłacisz za to co robisz.

a do czego ci mąż ?

sama sie nakarmie i odzieje :D co ty myslisz że ja pracy nie mam? :O to właśnie głównie w pracy zdradzam i praca jest najlepszą wymówką no a doświadczenie jako takie mam,w koncu sypiam z żonatymi..a żonki w domciu z obiadkiem czekają,żenada

Nie mam pytań... :O wpierdalasz się nawet w cudze małżeństwa... w takim razie skoro się tak bzykasz na boku bądź na tyle odważna powiedź mężowi i odejdź od niego :O

blondii niekoniecznie musi xa to zapłacic.Maz sie nie musi o tym dowiedziec Zdrada moze tez jej uswiadomic ze jednak jej maz to w porzadku gosc i moze go doceni

ee tam zapłace..jak do tej pory to zdradzeni sie nakręcają i cierpią na własne życzenie..a było samemu sie zabawić to i nie mieliby o co płakać pewnie same jesteście zdradzane i dlatego tak sie oburzacie wierność to przeżytek a monogamia to mit

Zdrada wyjdzie na jaw prędzej czy później :O to pewne.

Masz strasznie prostackie podejście do życia... mam nadzieje, że nie macie dziecka :O

sami faceci mówią,że trudno o takiego co nie zdradza...być może mam troche męskie podejście do tego,ale tym lepiej.Może i mój facet kręci na boku,ale niech sobie kręci,nie musze sie tym martwić :D mówie wam jakbyście wyluzowały to byłoby lepiej i mniej rozstań..zdrada nie powinna być powodem do rozstania zwłaszcza jeśli to tylko seks a dlaczego mam odchodzić od męża skoro mi z nim dobrze?

nie mamy. A czemu miałoby wyjść na jaw? Nie zawsze to wychodzi.

w takim razie mieszkasz w bardzo przyjemnym środowisku :O W dodatku jesteś strasznie tępa :O no to zdradzaj sobie dalej powodzenia. trzeba było iść od razu do burdelu, a nie wychodzić za mąż :O żenada... Jesteś zwykłą ku...

zwykła Dziffka :p

prosta równoległa w pewnym sensie masz racje a własciwie w wiekszej czesci.Pozatym zdrada wyjsc nie musi jesli to tez zonaty facet .To tylko kwestia dogadania wczesniej ze chodzi tylko o seks.