JAK WYRWAĆ SIĘ Z ZABITEJ DECHAMI WIOCHY?

Mam 16 lat i marzę tylko o jednym: lepszym życiu. Moje dotychczasowe było koszmarem. Mieszkam w domku niemalże z drewna i gliny, mam pokoik w którym poza łóżkiem na nic miejsca nie ma, nie mamy łazienki. Totalne średniowiecze, zero perspektyw Jednocześnie wiem że mogłabym tworzyć wielkie rzeczy, jeśli tylko ktoś dałby mi szansę. Marzę o farmacji, mam nawet pierwsze twórcze próby za sobą, ALE jakim cudem mam studiować jeśli nie stać mnie nawet na bilet na PKS żeby dojechać do miasta?! Czuję się ponad innymi, tak. Nie jestem podłą egoistką i egocentryczką, ale czuję się ponad tymi wieśniakami, co nie umieją dodać 2 do 2. Oceny mam oczywiście bardzo dobre, ale przede wszystkim umiem kreatywnie myśleć Moi rodzice nie mają żadnego dochodu, bo niby skąd skoro nigdy nie pracowali, tylko od zasiłku, tu coś pożyczyć, tu coś skombinować, ewentualnie zjeść z ogródka. Mięso tylko na święta. To niewiarygodne że są jeszcze ludzie którzy tak w Polsce żyją Jak mam się stąd wyrwać? piechotą iść 50 km do najbliższego większego miasta? czy jakieś 500km do miasta gdzie jest uniwersytet medyczny?

jak jenny- daj dupy bogatemu, zaciaz i zyj jak pasozyt.

a na komputer i internet kasę masz?

obciągam dziadkowi

ostatnie to podszyw, ja nie używam takich słów. Nawet jeśli chciałabym komuś "dać dupy" to nie mam kogo. Najbliższy bogacz mieszka jakieś 50 km ode mnie. Internetu oczywiście nie mam, ba nawet z prądem jest problem

są fundacje, które wspierają młode ale biedne osoby, opłacają studia, pokoje, książki itd. poszukaj w necie, to jakaś droga

daje dupy sąsiadowi za korzystanie z internetu

są fundacje, które wspierają młode ale biedne osoby, opłacają studia, pokoje, książki itd. poszukaj w necie, to jakaś droga żeby do nich zgłosić się, trzeba pojechać, nie stać mnie na to. Jest fundacja kościelna-tylko że ksiądz powiedział mi że nie będzie wspierał osoby, która chodzi nieregularnie do kościoła. I cały plan szlag trafił

skoro nie masz internetu, to jakim cudem piszesz na kafe teraz? Jakiś przekaz telepatyczny?

od trzech dni mieszkam w sąsiedniej wsi u mojej cioci. Dlaczego podszywacie się pode mnie i zaczerniacie mój nick?

skad jestes dokladniej autorko ?

wole nie mówić, wiocha jakich mało chyba już na świecie, brak toalety, bieżącej wody, prądu

staraj się o jakieś stypendium są różne fundacje albo jedź w wakacje pracować do niemiec dorywczo

do Niemiec? jak na piechotę?!

Skoncz szkole srednia, ucz sie angielskiego i jesli nie stac cie na studia wyjedz jako au pair do USA, najlepiej poza Europe. Jesli sie dobrze zakrecisz na pewno uda ci sie zostac w USA, isc do szkoly, poznac chlopaka. Tylko musisz byc wytrwala i dazyc do celu, to nie bedzie latwe, ale moze sie udac.

albo zostań dziwką.

ludzie, mówie wam, jestem zdeterminowana i zrobię wszystko. Ale jak mam jechać?! przecież to wymaga nakładów finansowych! a ja nie mam nawet telefonu żeby zadzwonić do jakiejkolwiek fundacji

Nie podszywac sie. Dziewczyna pyta to radze. Najlepiej by wam pasowalo wredne podszywy, zeby klepala biede jak rodzice.

dobrze, zobrazuje to, nie mam nawet 5 zł na PKS aby dojechać do miasteczka ani 9 zł aby dojechać do miasta. A takich pieniędzy nie wyczaruję

masz internet i komputer z czegos w koncu piszesz

autorko masz sliczne imie :)

śliczne imię to jedyne co mam ;) komputera i internetu nie mam, piszę od cioci, ale ona także mi żadnych pieniędzy nie da, bo sama nie ma

Masz jeszcze kilka lat szkoly sredniej, zorientuj sie jakie agencje organizuja takie wyjazdy. Ty chyba nie placisz tylko rodzina, ktora cie sciagnie do siebie. Trzeba dzialac i szukac informacji.

szukasz pomocy na kafeterii, możesz i w fundacji MAILOWO. Przedstaw im sytuację, że nie masz telefonu, nie masz na bilet itd itp napisz dużo o sobie, i pisz do wszystkich możliwych, nie poddawaj się. Trzymam kciuki!

jem kupe

ja znalazłam w google cos takiego: http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=42324 sadzę, że jest więcej fundacji które wspierają nauke zdolnych dzieci.. poszukaj :)

Ty chyba nie placisz tylko rodzina, ktora cie sciagnie do siebie. zapłacą mi za przejazd do warszawy czy do jakiegokolwiek większego miasta? a jak będzie trzeba założyć dokumenty? to jak?

a ile płacisz za internet?

Poziom niektorych ludzi na Kafe jest zalosny.

skoro marzysz o farmacji, to musisz się dobrze uczyć. Więc postaraj się mieć jak najwyższą średnią, kuj dniami i nocami, byle mieć same 5, a dostaniesz stypendium. Teraz w każdej szkole można dostać stypendium tylko trzeba mieć wysoką średnią. Mój brat w liceum dostał takie stypendium - miał średnią ponad 5, ale dostał coś około 2000 zł.