JAK WYRWAĆ SIĘ Z ZABITEJ DECHAMI WIOCHY?

albo prowo (1)10) albo wclae nie jesteś taka zdolna i kreatywna :O bez pozdro

mam średnią 5,6. Okazało się że poziom szkoły jest tak niski, że nieporównywalny z innymi szkołami i nie dostanę ani grosza. Tak mi powiedzieli w gminie.

nie wyrwiesz się z tej sytuacji z takim defetystycznym podejsciem, proponuje więcej wiary w siebie

nie masz od kogo pożyczyć trochę kasy? może masz rodzinę w innym mieście, która mogła by ci pomoc?

"Marzę o farmacji, mam nawet pierwsze twórcze próby za sobą" - taaa? Co, moze lek przeciwko HIV wymyslilas? Wszak kreatywna jestes.

mam tylko tę ciotkę, nie dość że niesamowita sknera, to jeszcze bardzo biedna. A kraść nie będę powiem szczerze, ze myślałam nawet o prostytucji, ale gdzie ja znajdę klienta? nawet na to szans nie mam

jak mozna sie z Toba skontaktowac? moze moglabym Ci jakos pomoc? z jakiego wojewodztwa jestes?

Co, moze lek przeciwko HIV wymyslilas? Wszak kreatywna jestes. Miluśka osoba z Ciebie. Nie wymyśliłam leku na AIDS, ale skomponowałam mieszankę ziołową, która podnosi komfort życia sąsiadowi z nowotworem prostaty, wobec którego lekarze byli bezsilni. Oczywiście nie piszę że wymyśliłam lek na raka! To nie jest żart

jak na bilet potrzebujesz 9zł to poproś 9znajomych żeby Ci pożyczyli po złotówce. Mówię serio.

wysłałabym ci 2 złote i bułke

marie antoine to 40 letni samotny brodaty zboczeniec nic do niego nie pisz nie dawaj zadnych namiarow jesli jestes taka zdolna to sama sie domyslis co od ciebie chce

ja nie mam złotówki, w życiu nie miałam wolnej złotówki w ręku, oni także nie mają

sram mordą

ile płacisz za internet? Proponuję zrezygnować z internetu - będziesz miała na biley do miasta. Na 2-3 miesiace życia w nowym mieście mozesz zarobić robiąc cokolwiek. A potem wyjechać, wynając tam skromny pokój, znaleźć pracę, pójśc na studia.

prosze sie nie podszywac

poszukaj konkursów, w których swój talent mogłabyś wykorzystać daj się zauważyć twórz filmiki na YT tak żeby Cię poznali - na temat właśnie choćby ziołolecznictwa. Tak żebyś mogła jakiejś np. organizacji przyznającej stypendia coś przedstawić, że starasz się coś robić. Jak już będziesz miała o czym opowiadać napisz choćby do jakiegoś programu w TV czy gdzieś, lokalnego choćby, czy do gazety, żeby Ci pomogli znaleźć sponsora albo przekonali gminę by dali Ci stypendium.

czerwony lakier, napiszę po raz 3. Nie mam internetu, nie mam nawet prądu. Korzystam z nieswojego komputera

skoro masz 16 lat to jestes w liceum albo technikum dobrze licze

jestem dziwką

nie kłam, wolne złotówki masz i przeznaczasz je na internet. w opisanej przez Ciebie sytuacji - internet to na prawdę luksus.

NIe znam szczegolow, musisz sama w internecie poszukac. Podalam ci tylko jedno z mozliwosci, zeby sie wyrwac. Skoro jestes kreatywna to sobie poradzisz. Ja nie bylam au pair, znalazlam inny spodob na wyrwanie sie z Polski, ale moja rodzina miala pieniadze, wiec bylo mi latwiej.

ty mala glupia kurwo

twórz filmiki na YT tak żeby Cię poznali - na temat właśnie choćby ziołolecznictwa. Tak żebyś mogła jakiejś np. organizacji przyznającej stypendia coś przedstawić, że starasz się coś robić. Jak już będziesz miała o czym opowiadać napisz choćby do jakiegoś programu w TV czy gdzieś, lokalnego choćby, czy do gazety, żeby Ci pomogli znaleźć sponsora albo przekonali gminę by dali Ci stypendium. Myślałam nad tym YT, tylko jak to nagrać? napisałam kilka artykułów, wysłałam, zainwestowałam w znaczki praktycznie rezygnując z jedzenia, zero odzewu, a gmina ma mnie gdzieś-twierdzi że patologia i tyle. I rację mają, moje rodzeństwo słynie z kradzieży, a ja z kradzionego korzystać nie będę

daje dupy murzynom

jem kpe gdy rucham psa

dlatego musisz pokazać coś więcej. nagrać u ciotki - jeśli ma laptopa to prawdopodobnie z kamerką i mikrofonem. Jak nie to chociaż pisz prace, napisz pracę o całej swojej wiedzy i wyślij wyżej, nie do swojej gminy, albo właśnie do gazety z ckliwą historią że nie dają ci szansy bo masz taką rodzinę a nie inną itd

jeśli ma laptopa to prawdopodobnie z kamerką i mikrofonem. Jak nie to chociaż pisz prace, napisz pracę o całej swojej wiedzy i wyślij wyżej, nie do swojej gminy, albo właśnie do gazety z ckliwą historią że nie dają ci szansy bo masz taką rodzinę a nie inną itd Nie, ma komputer ze stażem jakieś 10 lat Z tą gazetą także myślalam... ale chyba za moralna jestem. Wszak gmina ma rację, są przekonani że cokolwiek dadzą, rodzice mi zabiorą i przechleją. A nie mogą mi nic dać, tak aby oni się nie dowiedzieli

skoro masz 16 lat to jestes w szkole srednie w pierwszej klasie na wsi nie ma szkoł średnich to znaczy ze masz jakies pieniadze zeby jezdzic do miasta czy sie myle?

Alicja gdzie mieszkasz? Może mogłabym Ci pomóc. Mój facet jest dziennikarzem, zajmuje się tego typu sprawami. Podjechalibyśmy do Ciebie, dalibyśmy Ci trochę kasy na przeżycie, artykuł byłby bez nazwisk oczywiście, może nawet reportaż zrobić by się udało. Coś w stylu: młodzież ze wsi xxx nie ma szans na rozwijanie się. Uwierz, że da się dużo zdziałać, może jakaś fundacja by się Wami zainteresowała

skoro masz 16 lat to jestes w szkole srednie w pierwszej klasie na wsi nie ma szkoł średnich to znaczy ze masz jakies pieniadze zeby jezdzic do miasta czy sie myle? dostaję karnet na przejazdy autobusowe ale tylko do szkoły i z powrotem I przepraszam, ale nie podam żadnych namiarów na siebie. Interet nie jest miejscem aby zawierać jakiekolwiek znajomości