Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama 2 latka..

mam dosc!dosc!

Polecane posty

Gość to tez lekarz ....
wiec zycze Ci, autorko, zeby sie mama jak najszybciej wyprowadzila i mysle ze wtedy wszystko wroci do mormy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka...
a co do niektorychy wypowiedzi.spytajcie mnie najpierw co i jak a potem wyciagajcie wnioski,bo niektore komentarze sa bez sensu.skad bierzecie takie informacje,o ktorych wogole nie pisalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka...
do tez lekarz-ogolnie nie narzekam na mame,tylko ta sytuacja mnie przytlacza.dalam im synka i niech robia co chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tez lekarz ....
Pozostaje Ci zacisnac zeby ;) ... ale szczerze radze : USTALCIE COS MIEDZY SOBA i nawet jesli nie bedzie to kompletnie po Twojej mysli nie zmienajcie tego co kilka dni... najwazniejsze jest zeby synek nie byl swiadkiem Waszych przepychanek...bo tak jak pisze "matka juz nastolatki", dziecko szybko zrozumie ze nie ma miedzy Wami porozumienia i zacznie to wykorzystywac. Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka...
do lekarz..-dzieki za rade,tylko ciezko bedzie to wprowadzic w codzienne zycie. od dzis sie zabieram za moja rodzine,ciekawe jaki to przyniesie skutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jesteś tu jeszcze? :) Wprowadziłaś idealny plan dnia. Mój dwuletni syn ma identyczny i NIGDY bym go nie zmieniła. Śpi max do 8mej (sam się budzi), czasem ma drzemkę w ciągu dni, czasem nie (na ogół jak zasypia to ok. 17), i zasypia MAX o 21wszej, czasem przed 20stą padnie :D Także musisz ostro zareagować z mężem i teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meringer
jebnij tesciowej w pysk i powiedz zeby sie nie wpierdala w wychowanie twojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama 2 latka... kazde dziecko przechodzi rozne okresy moja mala miala taki okres ze nie zasnela dopuki nie trzymala kogos za reke meza to denerwowalo bo dlaczego on ma siedziec o trzymac ja za reke dziecko powinno spac same i juz i jak ja szlam do pracy wieczorem to on ja zostawial w lozeczku sama i ona plakala i plakala i sie nie zmeczyla czasem bylo ze ja wrocilam po 23 a ona dalej nie spala i plakala poszlam do niej potrzymalam raczke przez 5 min i spala maz w koncu zrozumial ze one tego potrzebuje bylo to meczace ale po 6 miesiacach jej przeszlo i sama zasypiala czasem dziecko tak ma w danym czasie i wychowanie tego nie zmieni. co do twojego malca to moze go zabrac na spacer popoludniu albo cos zeby go jeszcze bardziej zmeczyj zawsze mozesz mame wyslac na spacer :) co do mam to moja zawsze wiedziala wszystko najlepiej i co ja nie robilam to bylo zle ze dlaczego ja dziecku slodyczy nie daje ( do 1 roku nie miala zadnych slodyczy a potem okazjonalnie moje myslenie bylo i jest zy ona tego potzrebuje?) teraz po kilku latach moja mama powiedziala ze mnie podziwia za te decyzje ze byly wlasciwe (widzi inne wnuki ktore obrzeraja sie slodyczami i nie da sie nad nimi zapanowac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia!!!!
po pierwsze to nie pozwoliłabym alb ktoś wtrącał się do tego w jaki sposób i kiedy moje dziecko idzie spać. U mnie po prostu nie ma nawet dyskusji na ten temat. Nie jestem małolatą żeby mi ktoś prawił kazania czy dawał dobre rady,k nie mówiąc już o zwyczajnym wtrącaniu się. Mój obecnie 2,5 latek od zawsze sam zasypia i nie ma z tym żadnego problemu. Troszkę pomagałam mu żeby jego rytm dnia się ukształtował ( ułoży-ł jak kto woli). Po prostu kładłam się obok niego i zasypiał ( to w dzień) a wieczór jak kładziemy się wszyscy do łózek ( młody do siebie) i zasypiamy. Nie powiem, że nie zdarzało się że młody miał 'odmienne" zdanie i protestował ale kiedy widział że nie bardzo nas obchodzi jego marudzenie to sam odpuszczał i teraz mamy spokój. Grunt to odpowiednie podejście. Autorko, ważne żebyście nie negowali swoich racji przy dziecku tylko spokojnie ustalcie między sobą co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia!!!!
dodam że obecnie syn sam się budzi, do głowy by mi nie przyszło żeby go budzić . Czasem jest to 6 czasem 8. Popołudniowa drzemka zazwyczaj trwa 1,5-2 godzin, zawsze po spacerze i sytym obiadku. Spacer naprawde dobrze robi dlatego bardzo polecam i zachęcam szczególnie jeśli macie niejadków. Dzień kończymy po 21-ej i o tejże nasz smyk pada zmęczony i sam zasypia. Autorce życzę przede wszystkim asertywności:) bo matka wie co dla jej dziecka jest najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie takie zawziete jestescie "wiem lepiej" "niech sie nikt nie wtraca" sztuka nie jest nie sluchac sztuka jest wysluchac i przyjac to do siebie moze i przemyslec czy ktos inny moze miec racje nikt nie wie wszystkiego najlepiej i kazdy popelnia bledy. wiadomo nie kazda rada nam bedzie pasowac i nie musimy jej stosowac. powiedz mamie ze dziekujesz jej za jej rade ale tym razem nie skozystasz ze jestes zadowolona z tego jak sie sprawy maja teraz i nie chcialabys tego zmieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×