chłopak mnie rzucił, bo...

Sytuacja wyglądała następująco - wychodząc z kursu znajomy dał mi dokument, który może mi pomóc mi podczas testu on już go pisał). W ramach podziękowań zaprosiłam go na kawę. Pól godziny i do domu. Na początku powiedziałam mojemu chłopakowi, ze poszła z nami jeszcze jedna osoba, ale po 10 minutach powiedziałam prawdę (skłamałam, bo on jest strasznie zazdrosny). Po tym wszystkim on postanowił ze mną zerwać. Jestem w szoku...

nie kłam więcej. a chłopakowi daj ochłonąć. zaborcze osoby, nie tak szybko rezygnują ze związków, wbrew pozorom.

przeciez tylko mi sam łepek wsadził całego mu nie pozwoliłam mówiąc , że caly to tylko dla mojego ukochanego taki przywilek jest ale moj chlopak tego nie slyszal

Już podszywy :) No własnie nie wiem, już raz to zrobiłam... Czasami boję się jego reakcji :o Moim zdaniem przesadza, bo dla niego to prawie zdrada :o

nie kocha skoro tak zrobił. Może to był jedynie pretekst by z Tobą zerwać albo kropka nad "i". Prawda jest taka, że jesli Cię kocha to do Ciebie wróci. Potrzebuje tylko czasu żeby ochłonąć.

a przecież tym razem ja tylko loda mu zrobilam w toalecie glodna bylam chlopaka nie bylo a tamten mi kupil zapiekanke musialam sie jakos odwdzieczyc , czy on tego nie umie zrozumiec?

Zapytałam go o to i powiedział, ze nie. Wiem, ze nie przyznałby się do czegoś takiego z drugiej strony. Juz sama nie wiem...

No to pomyśl jak się zachowywał w stosunku do Ciebie zanim to się wydarzyło. Czy Cię wtedy kochał?

podszywie jaką ja mam ochotę na zapikankęęęęęęęęęę........

Różnie... Zapytaj mnie czy mnie kocha za kilka dni, jak ochłonę, bo dzisiaj sama już nie wiem...

a tak na poważnie, to jeszcze wiele takich sytuacji będziesz miała w życiu, a on za kazdym razem będzie popisy stroił jak baba potrzebne ci to? zerwał= podjął decyzję pokaż mu, że błędną, ale szkoda twojego czasu na powroty

Kurcze, ja go kocham :o

Ach, ten nick jest mój :)

Wszystkie odpowiedzi nicku na l coś tam są moje. Tak to jest jak się za długo siedzi na czarnym nicku, gdzie nie trzeba się przelogowywać :P

wtopilas sie jezu co za kretynka

A niby w jakim sensie? Przecież nie pisałam sama do siebie :P